Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413

Zablokowany
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

Jeśli pisząc "teraz" masz na myśli godz 15:00, to lepiej sprawdź jaka temperatura jest w nocy, albo nad ranem. Bo może się okazać, że spada do zera. Grudzień to może być za późno na przeniesienie. U mnie w dzień jest ok 15*C, a o piątej rano ledwie 8*C.

Co do zadymionego pomieszczenia. Ja bym nie ryzykowała. Mi przy dymiącym kotle padły kwiatki. Nie sądzę, by kaktusy były bardziej odporne. Zresztą Tomek pisał kiedyś, że kaktusy lubią świeże powietrze i dobrze byłoby je raz na kilka dni przewietrzyć w czasie zimowania.
Awatar użytkownika
maryjan13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3619
Od: 27 cze 2010, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

Magdo - gdzie Ty mieszkasz,że u Ciebie jest tak ciepło ???
U mnie rankiem ( około 7 ) było -2 *C,chociaż mieszkam na 3 piętrze.
Były trudności by zeskrobać lud z szyb samochodu,bo w nocy była mgła.


Pozdrawiam - Marian.
Marian - pozdrawiam i zapraszam.
Kwiaty kaktusów cz.1, cz.2, cz.3
Kilka roślin
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

Marianie, blisko Ciebie :wink: U mnie też poranne przymrozki, ale ja miałam na myśli temperaturę wewnątrz zimowiska :)
Awatar użytkownika
maryjan13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3619
Od: 27 cze 2010, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

OK - teraz rozumiem.Po prostu małe nieporozumienie.

Marian.
Marian - pozdrawiam i zapraszam.
Kwiaty kaktusów cz.1, cz.2, cz.3
Kilka roślin
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

Nie ta temperatura to była nad ranem .
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

Jakoś w sierpniu uciąłem opunti jedną łapkę i wsadziłem ją do samego żwiru i czasami podlewałem a dzisiaj sobie o niej przypomniałem i jakie było moje zdziwienie jak ją wyjąłem z tego żwiru .
Obrazek
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

Nie ma się czemu dziwić. Roślinka walczyła o przeżycie i chyba się jej to udało.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

Niby tak ale że od razu puści takie duże korzenie to się nie spodziewałem .
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

póki co wcale korzenie nie są duże. Powinny być gdzieś tak 2x większe, by swobodnie wykarmić cały człon. Zatem wg mnie w najbliższej przyszłości największy rozwój roślinki będzie miał miejsce właśnie pod ziemią. Piszesz, że roślinka ukorzeniała się w żwirze. Czyli raczej nie było dostępnej zbyt dużej ilości składników pokarmowych. To dodatkowo wymusza rozwój systemu korzeniowego, bo musi mieć on znacznie większą powierzchnię, by móc wchłonąć odpowiednią ilość rozrzedzonych składników pokarmowych. Gdybyś posadził człon w czystym humusie a on by nie zgnił to pewnie korzeni byłby o 2/3 mniej.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

Niby przeciętny post a dla mnie to skarbnica wiedzy dzięki :wit
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

Mam do was prośbę o z identyfikowanie tego kaktusa .
Obrazek
Tak jak pisałem na początku tematu dostałem go na któreś urodziny i mam go już ze 3 albo 4 lata . Na tym zdjęciu rósł jeszcze w samym torfie i w ogóle miał bardzo złe warunki bo wcześniej o kaktusach nic nie wiedziałem ale od tego roku to się zmienia i teraz oczywiście rośnie już w odpowiedniej ziemi i pierwszy raz w swoim życiu poszedł na zimowisko . Może w następnym sezonie zakwitnie ( jeżeli w ogóle kwitnie ) Tak ogólnie to cud że on jeszcze żyje bo jak sobie pomyśle co on przeszedł przez te lata to hoho ale widocznie jest z niego twarda sztuka :;230 Tak że jak ktoś wie co to jest to bardzo proszę o pomoc ;:136
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

Jakaś Mammillaria, możliwe, że pringlei. O dziwo po zmianie warunków na "lepsze" rośnie w stożek. Za mało słońca pewnie.
Ziemię masz chyba zasoloną, bo zbiera się osad wapienny.
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

To zdjęcie jest stare . Było robione jak jeszcze rosła w torfie teraz jest już w odpowiedniej ziemi ale nie mam aktualnego zdjęcia bo jest na zimowisku i musiał bym przestawiać wszystkie kaktysy żeby się do niego dostać . A i mam jeszcze jedno pytanie ponieważ mam zamiar zmienić doniczki na kwadratowe ( mam już jedną aukcje z doniczkami na oku )to czy można kaktusy przesadzać wczesną wiosną jeszcze przed pierwszym podlewaniem czy lepiej tak w maju /czerwcu .
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”