Kłujaki i nie tylko - pieczarah

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pieczarah
500p
500p
Posty: 789
Od: 14 lis 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: kłujaki i nie tylko:)

Post »

darekcn42 pisze:Wracając do Melocactus, to widzę, że był przesadzany... Jeśli dostałaś go na prezent, to na pewno był kupiony w kwiaciarni, a później został przesadzony przez Ciebie w ceramiczną doniczkę, dobrze mi się wydaje? Jednak przesadzanie melaka posiadającego już wykształcone cefalium wiąże się z ryzykiem. Roślinka może tego nie wytrzymać, podobnie jak zmianę warunków w których żyje. Dawniej roślinka pewnie mieszkała sobie w szklarni, a teraz jest hodowana w pokoju, a co za tym idzie jej hodowlane warunki znacznie się pogorszyły. Tak wrażliwa roślinka jak Melocactus może tego nie wytrzymać (u Ani tak się stało właśnie jak możemy to teraz wyczytać na forum). Wracając do przesadzania, to zabieg ten powinno się zastąpić nawożeniem jeśli roślinka wykształciła już cefalium. Mam nadzieję, że roślinka nie podzieli losów melokaktusa Ani i jakoś da sobie radę. Bądźmy dobrej myśli. Najlepszym sposobem na hodowlę melaków są wysiewy nasion, roślinki są wtedy bardziej odporne, niż te kupione w kwiaciarniach. Po prostu hartują się i przyzwyczajają do warunków jakie im zapewnimy. Pozdrawiam i życzę samych sukcesów w hodowli. Trzymam kciuki za melusia.

dostałam melaka w takiej doniczce (osłonce) ,w środku posadzony jest do doniczki plastikowej z dziurkami.nie próbuje go nawet przesadzać bo tak mi się podoba.
a u mnie jest od początu czerwca i póki co (odpukać) nic złego mu się nie dzieje :D

kupiony został w lidlu :wink:
pozdrawiam,ania
kłujące
Awatar użytkownika
pieczarah
500p
500p
Posty: 789
Od: 14 lis 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: kłujaki i nie tylko:)

Post »

Czyli pod tym gąszczem cierni i włosków jest zielona tak? Wskazane by było zajrzenie w system korzeniowy - czy w ogóle jeszcze go posada a jeśli tak to w jakim jest stanie.

Co do siewek. Nie jest to czas na przesadzanie. Teraz rośliny powinny mieć przerwaną wegetację. Jeśli nie zamierzasz ich podlewać to na sucho prawdopodobnie przetrwają do wiosny w tym podłożu. Tylko, że jak np. zimuje takiej wielkości siewki z pozostałymi roślinami. Zraszam je tylko raz na tydzień, żeby nie wyschły.
wyciągnełam go z ziemi i zorbiłam zdjęcia, może coś dojrzysz swoim sprawnym okiem :)


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
pozdrawiam,ania
kłujące
Awatar użytkownika
Artur89
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5125
Od: 8 lis 2009, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: kłujaki i nie tylko:)

Post »

Korzenie ma liche ale wyglądają na zdrowe. Na drugim zdjęciu można dostrzec, że roślina ma jeszcze czym przeprowadzać fotosyntezę. Także teraz już nie podlewać i umieścić w chłodnym miejscu. Na wiosnę odbuduje system korzeniowy i będzie ok.
Kaktusy: cz.1, cz.2, cz.3, cz.4
Dział Ofert
Pozdrawiam, Artur
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: kłujaki i nie tylko:)

Post »

mimo, że u Ciebie nic nie pisalam,to prześledziłam każdą stronę bardzo uważnie. i jestem zauroczona
a wszelkie uwagi mile widziane, moje kaktusy z pewnością będą wdzięczne
Aniu, nie wstydaj się - pisz i pytaj o co tylko chcesz. Na moim wątku też, to nie jest księga pamiątkowa a wątek o kaktusach i sukkulentach który powstał po to aby propagować i pomagać. :D
Tutaj oczywiście też zaglądam i jeśli będzie potrzeba to się odezwę :!: ;:108
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: kłujaki i nie tylko:)

Post »

Roślinka jest jak najbardziej żywa. Teraz przed nią najtrudniejszy okres. Musi wytrzymać na sucho do wiosny. Nie jest to dla niej coś wyjątkowo trudnego, bo mamilaria ma gruby korzeń rzepowy, który gromadzi wodę na właśnie takie czasy.
Sugeruję czym prędzej posadzić roślinkę do nowego, zupełnie suchego podłoża. W tej sposób roślinka będzie wolniej tracić wilgoć. Warto jej również zapewnić do marca suche, chłodne (8÷12*C) i widne miejsce do zimowania. Na wiosnę, gdzieś na początku kwietnia można zacząć ją delikatnie podlewać. Właściwie podlewana powinna odwdzięczyć się pod koniec wiosny łańcuszkiem niewielkich kwiatków.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
pieczarah
500p
500p
Posty: 789
Od: 14 lis 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: kłujaki i nie tylko:)

Post »

odwiedziłam dziś rodzinę i oto, co udało mi się wypatrzeć na parapecie (doskonały kontrast dla bieli za oknem :wink: )


Obrazek Obrazek

i kwiaty z bliska

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
pozdrawiam,ania
kłujące
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: kłujaki i nie tylko:)

Post »

pieczarah pisze: Obrazek Obrazek
Genialny kolor ;:167
Awatar użytkownika
pieczarah
500p
500p
Posty: 789
Od: 14 lis 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: kłujaki i nie tylko:)

Post »

jakoś słabo żyje mój wątek :(


moja opuncja pomimo niepodlewania jej od początku październkika postanowiła wypuścić nowy człon


Obrazek


Obrazek
pozdrawiam,ania
kłujące
Awatar użytkownika
darekcn42
1000p
1000p
Posty: 2606
Od: 9 lut 2009, o 18:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wilkołaz

Re: kłujaki i nie tylko:)

Post »

Tak to już jest z tymi opuncjami... Uparte są :D .
Moja walka z Copiapoa chyba dobiegła końca, bo skubane mi rosły jak gdyby nigdy nic...
Pozdrawiam, Darek.
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2505
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: kłujaki i nie tylko:)

Post »

Ma pewnie za ciepło i za wilgotno. Jeśli nadal będzie rosła to te człony się wyciągną, można je urwać.
Awatar użytkownika
pieczarah
500p
500p
Posty: 789
Od: 14 lis 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: kłujaki i nie tylko:)

Post »

potwierdzam, ma za ciepło. stoi w pokoju, więc ma jakies 19-22 stopnie.

zobaczymy co będzie dalej :wink:
pozdrawiam,ania
kłujące
Awatar użytkownika
pieczarah
500p
500p
Posty: 789
Od: 14 lis 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: kłujaki i nie tylko:)

Post »

dostałam ostatnio całkiem spory prezent, którego jeszcze nie pokazywałam :arrow:

Obrazek

Obrazek


darekcn42 pisze:Tak to już jest z tymi opuncjami... Uparte są :D .
Moja walka z Copiapoa chyba dobiegła końca, bo skubane mi rosły jak gdyby nigdy nic...

austrocylindropuntia też chyba ma ochotę na wzrost. muszę znaleźć chłodniejsze pomieszczenie :shock:
pozdrawiam,ania
kłujące
Awatar użytkownika
Delete
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 16 maja 2009, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: kłujaki i nie tylko:)

Post »

Spory chwaścik. Takiej ładnej gasterii to jeszcze nigdy nie widziałem. :D

Straszne to pieruństwo, jak się rozrośnie... ;)
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”