Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
No widzisz Paula! Zanim ja się zabrałam do odpowiedzi na "zamówioną" fotkę haworcji - już przybyły 3 strony postów - co samo przez się przemawia!
...czekałam, aby zrobić fotkę swojej identycznej, ale 15-letniej haworcji - słońca się jednak nie doczekałam, więc wklejam do porównania to co się dało pstryknąć dzisiaj...
Po pierwsze - to zdjęcie z wklejonego trzy str. temu odsyłacza/adresu to kwintesencja niegdysiejszej, krótkiej dyskusji na Forum ad. rozdzielczości zdjęć - OSZAŁAMIAJĄCE!
Po drugie - moim zdaniem zdjęcie nie zostawia suchej nitki na tożsamości, pod jaką ta haworcja trafiła do Ciebie - nie będę Cię zanudzać swoimi wywodami - popatrz, jeśli chcesz - porównaj i sama zdecyduj, jeśli ma to dla Ciebie jakieś znaczenie: to moja nastoletnia, ulubiona i wyjątkowa Haworthia attenuata o wąskim pokroju i drobnych brodawkach układających się w nieregularne pręgi
...czekałam, aby zrobić fotkę swojej identycznej, ale 15-letniej haworcji - słońca się jednak nie doczekałam, więc wklejam do porównania to co się dało pstryknąć dzisiaj...
Po pierwsze - to zdjęcie z wklejonego trzy str. temu odsyłacza/adresu to kwintesencja niegdysiejszej, krótkiej dyskusji na Forum ad. rozdzielczości zdjęć - OSZAŁAMIAJĄCE!
Po drugie - moim zdaniem zdjęcie nie zostawia suchej nitki na tożsamości, pod jaką ta haworcja trafiła do Ciebie - nie będę Cię zanudzać swoimi wywodami - popatrz, jeśli chcesz - porównaj i sama zdecyduj, jeśli ma to dla Ciebie jakieś znaczenie: to moja nastoletnia, ulubiona i wyjątkowa Haworthia attenuata o wąskim pokroju i drobnych brodawkach układających się w nieregularne pręgi
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
Przemku nie potrzeba żadnej wiedzy żeby napisać czy nam się coś podoba czy nie. Każdy pokazuje to co ma u siebie i mu najlepiej rośnie, zdaję sobie sprawę, że nie wszystkich to musi od razu fascynować. Każde odwiedziny oraz wpisy są dla mnie miłe i napędzają mnie do działania, więc się tak nie czajcie
Magdo jestem tego samego zdania, tamto konto mam tylko do podglądania.
W tej doniczce rosną 2 dwuletnie sadzonki z liścia. Nawet już je rozmnożyłam z powodzeniem - roczniak mieszka teraz u Tomka(eikoden). W sumie u mnie rosną przez cały rok, ale z tego co pamiętam takie maluchy wolniej przyrastają - chyba, że ktoś tak je podlewa, że aż pływają (jak moja mama) wtedy tempo wzrostu jest spore.
Krzysztofie nie lubię prowadzić monologów, tak wiele można się od Was dowiedzieć i zawsze wskazany jest świeży punkt widzenia, a w tym sezonie trochę z tym ciężko, więc nie dziwcie się tak mojemu stanowisku. Staram się być w wielu Waszych wątkach (czasem aż nie ogarniam tego wszystkiego, co u kogo widziałam i pisałam) i było by mi miło gdybyście się od czasu do czasu odwzajemniali
Na początku też tylko obserwowałam forum, ale na rejestracji można tylko zyskać!
Beatko rzeczywiście wyglądają niemalże identycznie. Czy Twojej z czasem wydłużyły się liście, bo to jedyna różnica jaką dostrzegam? W 100% podzielam Twoje uczucia - są przepiękne i absolutnie niesamowite Twoje "wywody" nigdy nie są nudne, ja po prostu jestem ignorantem w zbyt wielu dziedzinach Dziękuję za identyfikację
Magdo jestem tego samego zdania, tamto konto mam tylko do podglądania.
W tej doniczce rosną 2 dwuletnie sadzonki z liścia. Nawet już je rozmnożyłam z powodzeniem - roczniak mieszka teraz u Tomka(eikoden). W sumie u mnie rosną przez cały rok, ale z tego co pamiętam takie maluchy wolniej przyrastają - chyba, że ktoś tak je podlewa, że aż pływają (jak moja mama) wtedy tempo wzrostu jest spore.
Krzysztofie nie lubię prowadzić monologów, tak wiele można się od Was dowiedzieć i zawsze wskazany jest świeży punkt widzenia, a w tym sezonie trochę z tym ciężko, więc nie dziwcie się tak mojemu stanowisku. Staram się być w wielu Waszych wątkach (czasem aż nie ogarniam tego wszystkiego, co u kogo widziałam i pisałam) i było by mi miło gdybyście się od czasu do czasu odwzajemniali
Na początku też tylko obserwowałam forum, ale na rejestracji można tylko zyskać!
Beatko rzeczywiście wyglądają niemalże identycznie. Czy Twojej z czasem wydłużyły się liście, bo to jedyna różnica jaką dostrzegam? W 100% podzielam Twoje uczucia - są przepiękne i absolutnie niesamowite Twoje "wywody" nigdy nie są nudne, ja po prostu jestem ignorantem w zbyt wielu dziedzinach Dziękuję za identyfikację
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
3-letnie dziecię tej mojej haworcji-nastolatki wygląda identycznie jak Twoja - liście są krótsze i pokrój bardziej zwarty...ta leciwa wiele przeszła - kiedyś nie przejmowałam się jej potrzebami, a i do niedawna stała zaledwie obok! okna - dopiero w tym roku wystawiłam ją na balkon - i to chyba był błąd, bo będzie teraz wyglądać dziwnie - tegoroczne przyrosty oczywiście odbiegają od tych z lat ubiegłych...
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
Ok, w takim razie poprawiam nazwę. Gdyby nie Twoje uwagi dotyczące jej hodowli pewnie wyglądała by znacznie gorzej - teraz pilnuję,żeby nie stała na największej patelni. W inspekcie o to trudno, ale przynajmniej na parapecie ma śliczne zielone zabarwienie. Jeszcze raz wielkie dzięki!
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
Paula moje Haworcja wszystkie stoją na parapecie wewnętrznym,dlatego kolor ich jest zieleniutki.
Na zewnątrz poprzypalały się Dwie nawet straciłam
Na zewnątrz poprzypalały się Dwie nawet straciłam
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
Już się nie czaję i obiecuję że będę ty stałym bywalcem
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 5 wrz 2012, o 16:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
witam,
przebrnęłam przez cały wątek ... 2 dni ... uff
fajne masz te mammillarie , u mnie tez kaktusy z tego rodzaju pojawiły się jako pierwsze, teraz już co prawda nie pałam do nich takim entuzjazmem jak na początku, ale nie mam sumienia się ich pozbyć, bo kwiatki na nich są więcej niż pewne
używasz jakichś dodatkowych soczewek/filtrów jak focisz kaktusy?
pozdrawiam
przebrnęłam przez cały wątek ... 2 dni ... uff
fajne masz te mammillarie , u mnie tez kaktusy z tego rodzaju pojawiły się jako pierwsze, teraz już co prawda nie pałam do nich takim entuzjazmem jak na początku, ale nie mam sumienia się ich pozbyć, bo kwiatki na nich są więcej niż pewne
używasz jakichś dodatkowych soczewek/filtrów jak focisz kaktusy?
pozdrawiam
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
Małgosiu też bym wolała zostawić swoją w domu, ale opryskuję wszystkie rośliny bez wyjątku i nie ma że boli. Jak oddzielę liściaste od kaktusów i przestanę sprowadzać nowe rośliny zastanowię się czy dalsze opryski (i męczenie roślin) ma sens.
Dzięki Przemku, od jakiegoś czasu zabieram się za Twój wątek, ale tyle tego naprodukowałeś, że nie mogę przebrnąć
Truskafko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Ostatnie zdjęcia były robione z filtrem uv, do macro w domu używam soczewki powiększającej +10 (dlatego niektóre zdjęcia są takie nienaturalnie pozaginane). Aparat to Fujifilm S6500fd, który kiedyś polecił mi kolega z forum - wiem, że można wyciągnąć z niego więcej
Jutro planuję zabrać się za zdjęcia do nowego wątku, trzymajcie kciuki
Dzięki Przemku, od jakiegoś czasu zabieram się za Twój wątek, ale tyle tego naprodukowałeś, że nie mogę przebrnąć
Truskafko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Ostatnie zdjęcia były robione z filtrem uv, do macro w domu używam soczewki powiększającej +10 (dlatego niektóre zdjęcia są takie nienaturalnie pozaginane). Aparat to Fujifilm S6500fd, który kiedyś polecił mi kolega z forum - wiem, że można wyciągnąć z niego więcej
Jutro planuję zabrać się za zdjęcia do nowego wątku, trzymajcie kciuki
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
Nie przesadzaj u mnie zaledwie jest kilka sztuk na krzyż nic nadzwyczajnegotheoria_ pisze:
Dzięki Przemku, od jakiegoś czasu zabieram się za Twój wątek, ale tyle tego naprodukowałeś, że nie mogę przebrnąć
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
Powiem krótko , zaglądam regularnie , bardzo ładne fotki, szczególnie ta co chwaliłem ostatnim wpisem , z resztą nie tylko mi się podobała
, a u mnie podobnie z frekwencją , jedynie Aga i Iwona regularnie coś skrobną , sam mam z reszta też czasami problem co napisać u każdego do kogo zaglądam.Po pierwsze - to zdjęcie z wklejonego trzy str. temu odsyłacza/adresu to kwintesencja niegdysiejszej, krótkiej dyskusji na Forum ad. rozdzielczości zdjęć - OSZAŁAMIAJĄCE!
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6840
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
Ja też zaglądam wszędzie, gdzie mogę.
Jednak nie zawsze jestem w stanie napisać logiczny komentarz. A takich typu ciumciurumciu - "śliczne kwiateczki we wspaniałym wąteczku" nie stosuję.
I powiem Wam, że na FO jest chyba najwięcej kaktusiarzy i dlatego tutaj też jestem.
Paula!
Gdybyś coś chciała wiedzieć o ogródkowych, to pytaj. Mam duży ogród a w nim prawie wszystko.
Jednak nie zawsze jestem w stanie napisać logiczny komentarz. A takich typu ciumciurumciu - "śliczne kwiateczki we wspaniałym wąteczku" nie stosuję.
I powiem Wam, że na FO jest chyba najwięcej kaktusiarzy i dlatego tutaj też jestem.
Paula!
Gdybyś coś chciała wiedzieć o ogródkowych, to pytaj. Mam duży ogród a w nim prawie wszystko.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i zapraszam do kontynuacji rozmów w kolejnej części wątku, która znajduje się pod adresem: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=62&t=59655