Moje kaktusy - Justyna

[Grzdyl]

Czasem, zwłaszcza kaktusy kolumnowe na skutek zmian genetycznych tworzą formy spiralne (spiralis). Dla przykładu http://tiny.pl/hr7fv Echinopsis eyriesii nie rośnie zbyt wysoki, więc i jego spirala nie będzie aż tak rzucała się w oczy. Nie mniej jednak jest to nieczęste zjawisko. Masz więc bardzo rzadki okaz.

[moritius]

Jak będzie miał taki odrost to ja zamawiam jeden

[Justynek]

Czasem, zwłaszcza kaktusy kolumnowe na skutek zmian genetycznych tworzą formy spiralne (spiralis). Dla przykładu http://tiny.pl/hr7fv Echinopsis eyriesii nie rośnie zbyt wysoki, więc i jego spirala nie będzie aż tak rzucała się w oczy. Nie mniej jednak jest to nieczęste zjawisko. Masz więc bardzo rzadki okaz.

Dziękuję Władku za podpowiedź. Widać, że jest inny, ale nie wiedziałam, że taki wyjątkowy. Jak to mówią: trafiło się ślepej kurze ziarno Zwłaszcza, że pozostałe kaktusy z mojej kolekcji to raczej dość pospolite gatunki.

Jak będzie miał taki odrost to ja zamawiam jeden

Ok, tylko jak będzie miał odrosty i wstawię zdjęcie to musisz się przypomnieć, bo ja mam dobrą pamięć, ale krótką


Ale mnie wzięło na te przysłowia i powiedzenia

[maribat]

Justynko kłujaczki z pierwszej strony śliczne, cudnie je ujęłaś z góry
Ulubieniec mamy bardzo bogaty w szczepki
Echinopsis w kwitnieniu- fantazja- aż szkoda, że tak krótko

[Justynek]

Marto, aż się zarumieniłam od tych komplementów , ale bardzo dziękuję

Chyba muszę w końcu zrobić jakąś zbiorczą fotkę mojej kolekcji. Bo to co do tej pory pokazałam jest tylko częścią. Chociaż jak pisałam wyżej, raczej żadnych rewelacji w niej nie ma. I to chyba wina ograniczonego dostępu

[maribat]

Justynko piszesz, że `rewelacji nie ma`.. a ja powiem, że najfajniejsze we własnej kolekcji jest to , że cieszy każdy okaz. I ja w porównaniu z oglądanymi tutaj zbiorami to maluczka jestem

[Justynek]

Właściwie to rewelacji nie ma dla bardziej doświadczonych kaktusiarzy. Dla mnie każdy, którego nie mam to ciekawy okaz, zwłaszcza że w moim małym miasteczku wybór jest ograniczony. Ale jak mam jakiegoś nowgo kaktusa, albo coś kwitnie to jestem strasznie dumna. Na czym cierpią znajomi, którzy mnie odwiedzają, bo wszyscy muszą przymusowo oglądać. A wiem, że tylko nieliczni są zainteresowani

[maribat]

A wiem, że tylko nieliczni są zainteresowani

O, dobre i prawdziwe to co piszesz
i ja się oduczyłam pokazywać swoje `zbiory`, bo nieliczni tylko rozumieją, a większość uważa , że to kolekcja dzieci

[nolina]

Zgadzam sie z Wami dziewczyny też mam tak ,że chciałabym wszystkim pokazywac swoje roślinki,a już jak kwitną to wogólenie ma o czym mówic.Ale nie wszyscy są tym zainteresowani (zupełnie nie wiem dlaczego )

[Delete]

Właściwie to rewelacji nie ma dla bardziej doświadczonych kaktusiarzy. Dla mnie każdy, którego nie mam to ciekawy okaz, zwłaszcza że w moim małym miasteczku wybór jest ograniczony. Ale jak mam jakiegoś nowgo kaktusa, albo coś kwitnie to jestem strasznie dumna. Na czym cierpią znajomi, którzy mnie odwiedzają, bo wszyscy muszą przymusowo oglądać. A wiem, że tylko nieliczni są zainteresowani

Hahah. Mam to samo. Kolegę zawsze oprowadzałem. O kuzynach nie mówie, bo oni są trochę zainteresowani. Ja może będę zainteresowany. :P

[Artur89]

To normalne. W miarę zagłębiania się w temat kaktusów wyrabiamy sobie jakąś skalę atrakcyjności roślin. Na początku wszystko się podobało co miało ciernie a dziś już mamy "wysublimowany gust". Niektórzy już od samego początku się określili a niektórzy do tego doszli po miesiącach. Ja np. należę do tej drugiej grupy, wprawdzie jeszcze do końca się nie określiłem ale jedne kryterium mam już sprecyzowane - kwiaty, wielkie i barwne.
Sorry za OffTopic, bo w sumie nie powinno tu pisać o swoich przemyśleniach tylko 'konstruktywne wypowiedzi'

[Justynek]

To normalne. W miarę zagłębiania się w temat kaktusów wyrabiamy sobie jakąś skalę atrakcyjności roślin. Na początku wszystko się podobało co miało ciernie a dziś już mamy "wysublimowany gust". Niektórzy już od samego początku się określili a niektórzy do tego doszli po miesiącach. Ja np. należę do tej drugiej grupy, wprawdzie jeszcze do końca się nie określiłem ale jedne kryterium mam już sprecyzowane - kwiaty, wielkie i barwne.
Sorry za OffTopic, bo w sumie nie powinno tu pisać o swoich przemyśleniach tylko 'konstruktywne wypowiedzi'

Ja jestem na etapie:podoba mi się wszystko co ma kolce Ale to też ma swoje dobre stony, bo ciągle coś szukam i czytam żeby poszerzyć swoją wiedzę. A jeśli chodzi o wypowiedzi, a zwłaszcza moje wypowiedzi w tym wątku to wolałabym nie sprawdzać ich pod względem merytorycznym

[nyskadu]

Skąd ja to znam mnie tez się podobają kaktusiki im większe dziwadło tym fajniejszy, duże małe, okragłe, podłużne, wszystkie są piękne