Moje sukulenty - tomboj0
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Ojtam ojtam
Swoja droga Tomek pisze, że kandelabrowate euforbie nie wytrzymują uprawy 'polowej'. Mam taką, wywalam na balkon co roku, czekam, aż się podda, a ona żyje i żyje!
Swoja droga Tomek pisze, że kandelabrowate euforbie nie wytrzymują uprawy 'polowej'. Mam taką, wywalam na balkon co roku, czekam, aż się podda, a ona żyje i żyje!
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Ładne fotki
i ciekawe dyskusje , w sumie to wszystko da się uprawiać pod chmurką , są tylko gatunki które trzeba bardziej chronić przed opadami i wg mnie turbiniaki do nich należą, inne są bardziej odporne na nasze opady. Co do drzewiastych wilczomleczy to trzeba je po prostu później wynosić na zewnątrz i wcześniej chować bo nie są tak odporne na chłody jak większość kaktusów.
i ciekawe dyskusje , w sumie to wszystko da się uprawiać pod chmurką , są tylko gatunki które trzeba bardziej chronić przed opadami i wg mnie turbiniaki do nich należą, inne są bardziej odporne na nasze opady. Co do drzewiastych wilczomleczy to trzeba je po prostu później wynosić na zewnątrz i wcześniej chować bo nie są tak odporne na chłody jak większość kaktusów.
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1540
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Same rarytasy
G. mihanowichii jak zawsze mnie zachwyca, ten kolorek korpusu i biały kwiat ? super Rozglądam się za takim gatunkiem, chciałabym jeszcze w tym sezonie parę roślinek kupić. Jak na razie udalo mi się namierzyć u jednego sprzedawcy np. G. mihanowichii STO 1211, G. griseopallidum i G.megalothelos
G. carminanthum v. montanum SL35A-96 ma tak soczyście czerwone kwiaty
Euphorbia cylindrica fajnie się rozrasta, ma teraz kilka zielonych pióropuszy, wygląda jak zielony ludek
Pozdrawiam Lidia
G. mihanowichii jak zawsze mnie zachwyca, ten kolorek korpusu i biały kwiat ? super Rozglądam się za takim gatunkiem, chciałabym jeszcze w tym sezonie parę roślinek kupić. Jak na razie udalo mi się namierzyć u jednego sprzedawcy np. G. mihanowichii STO 1211, G. griseopallidum i G.megalothelos
G. carminanthum v. montanum SL35A-96 ma tak soczyście czerwone kwiaty
Euphorbia cylindrica fajnie się rozrasta, ma teraz kilka zielonych pióropuszy, wygląda jak zielony ludek
Pozdrawiam Lidia
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Mówiąc o uprawie pod chmurką mam na myśli wystawianie wszystkich roślin w jednym czasie, postawienie ich na wybranym stanowisku i brak konieczności interwencji w ciągu sezonu. Skłamałbym mówiąc, że wszystkie rośliny mają takie same warunki. Turbinikarpusy oczywiście stoją w suchym miejscu tzn. pod południowym okapem dachu, w cieniu opadowym. Tam mają się świetnie.
Wilczomlecze kandelabrowate bardzo nerwowo reagują na późne przymrozki. Wystarczy -2c na stanowisku a bardzo cierpią od mrozu szczególnie jeżeli wznowiły wegetację, potem regenerują słabo. Są też bardzo wrażliwe na nadmiar słońca, łatwo się ulegają oparzeniom a potem w tych miejscach tworzą się brzydkie skorkowacenia nie zanikające z czasem. Ponieważ odstęp pomiędzy wiosennymi a jesiennymi przymrozkami bywa krótki w naszym klimacie przyrosty nie zwalają z nóg.
I oczywiście nie napisałem, że nie lubię turbinek, jest wręcz przeciwnie tyle tylko, że nie mogę okiem nieuzbrojonym podziwiać ich ekscentrycznego pokroju;)
Parę fotek
Marketowy ferokaktus. Ferokaktusy dobrze się mają pod chmurką. Przymrozki im nie straszne.
G. mirandense STO88
Parę kwiatków
G. tilianum
G. mostii
G. mihanowichii var. moserianum VoS64
Powtórne kwitnięcie G. bruchii
G. intertextum P511
Kącik arachnologiczny - Hamatocactus z marketu
Wpływ słońca, ta roślina została prawie całkowicie zniszczona przez promieniowanie. Eksperymentalnie nie zmieniałem jej miejscówki, po paru latach ładnie zregenerowała i teraz pełne słońce jej nie straszne
Trochę sałaty na zakończenie
Już nie długo mam urlop, więc pewno zamilknę na dwa tygodnie.
pozdrawiam
tomek
Wilczomlecze kandelabrowate bardzo nerwowo reagują na późne przymrozki. Wystarczy -2c na stanowisku a bardzo cierpią od mrozu szczególnie jeżeli wznowiły wegetację, potem regenerują słabo. Są też bardzo wrażliwe na nadmiar słońca, łatwo się ulegają oparzeniom a potem w tych miejscach tworzą się brzydkie skorkowacenia nie zanikające z czasem. Ponieważ odstęp pomiędzy wiosennymi a jesiennymi przymrozkami bywa krótki w naszym klimacie przyrosty nie zwalają z nóg.
I oczywiście nie napisałem, że nie lubię turbinek, jest wręcz przeciwnie tyle tylko, że nie mogę okiem nieuzbrojonym podziwiać ich ekscentrycznego pokroju;)
Parę fotek
Marketowy ferokaktus. Ferokaktusy dobrze się mają pod chmurką. Przymrozki im nie straszne.
G. mirandense STO88
Parę kwiatków
G. tilianum
G. mostii
G. mihanowichii var. moserianum VoS64
Powtórne kwitnięcie G. bruchii
G. intertextum P511
Kącik arachnologiczny - Hamatocactus z marketu
Wpływ słońca, ta roślina została prawie całkowicie zniszczona przez promieniowanie. Eksperymentalnie nie zmieniałem jej miejscówki, po paru latach ładnie zregenerowała i teraz pełne słońce jej nie straszne
Trochę sałaty na zakończenie
Już nie długo mam urlop, więc pewno zamilknę na dwa tygodnie.
pozdrawiam
tomek
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Dobrze więc, że nam troszkę ładnych widoków pozostawiłeś. Miłego urlopu.
Gymnocalycium mirandense STO88 - ooo, to mi się podoba!
Gymnocalycium mirandense STO88 - ooo, to mi się podoba!
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Moje sukulenty - tomboj0
G. mirandense STO88 i Hamatocactus - naj!
Echinopsis super się zregenerował. Świetnie, że pokazałeś zdjęcia porównawcze - budzą nadzieję!
Miłego urlopu.
Echinopsis super się zregenerował. Świetnie, że pokazałeś zdjęcia porównawcze - budzą nadzieję!
Miłego urlopu.
- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Ten echinopsis / a chyba właściwie ta echinopsisa jest niesamowita no i oczywiście pajęczynki Pięknie u Ciebie
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Zdjęcia porównawcze to by była sprawa jak najbardziej do rozpropagowania tutaj na forum ale koniecznie dopisane jak roslina jest uprawiana Każdy wtedy widzi postępy jak , jakie warunki wpływają na rozwój.
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Jak zwykle piękne rośliny pokazujesz Niedawno zastanawiałyśmy się z Honoratą nad tym G. mirandense STO88, gdyż każda z nas posiada, a nagle on znikł z opisów Ale skoro jest u Ciebie, to znaczy że nazewnictwo uznajesz, a tym samym on nadal istnieje
A mihanovichii tak się poparzył, czy inna zaraza go wzięła? Bo te plamy takie szare to niesympatycznie wyglądają.
A mihanovichii tak się poparzył, czy inna zaraza go wzięła? Bo te plamy takie szare to niesympatycznie wyglądają.
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1540
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Ferokaktus ma niezłe szabelki, wygląda naprawdę drapieżnie
Gymnolki śliczne jak zawsze, zwłaszcza kwiatuchy G. intertextum P511 i G. tilianum. Od Gymnocalycium mirandense STO88 nie można oderwać wzroku. Kolorki super
Trojaczki Echinopsis rhodotricha sporo urosły, widzę, że warto dać szansę takim uszkodzonym roślinom, wyglądają oryginalnie
Gasteria nigricans wygląda okazale, pięknie rośnie pod chmurką, zapewne trzymasz ją w podłożu silnie przepuszczalnym, tak jak kaktusy. Czy gasterie są trudne w uprawie ?
Pozdrawiam Lidia
Gymnolki śliczne jak zawsze, zwłaszcza kwiatuchy G. intertextum P511 i G. tilianum. Od Gymnocalycium mirandense STO88 nie można oderwać wzroku. Kolorki super
Trojaczki Echinopsis rhodotricha sporo urosły, widzę, że warto dać szansę takim uszkodzonym roślinom, wyglądają oryginalnie
Gasteria nigricans wygląda okazale, pięknie rośnie pod chmurką, zapewne trzymasz ją w podłożu silnie przepuszczalnym, tak jak kaktusy. Czy gasterie są trudne w uprawie ?
Pozdrawiam Lidia
Re: Moje sukulenty - tomboj0
No i po urlopie:/
Dzięki za odwiedziny i sympatyczne recenzje
Te plamy to blizny po infekcji grzybiczej. Tej zimy grzyby trochę mi się dały we znaki, było za ciepło. W sezonie nie przejmuję się tym - naświetlanie ultrafioletem to najlepszy sposób zwalczania powierzchownych grzybic:)
Zawsze daję szansę takim pokaleczonym roślinom, często na zgliszczach wyrastają ładne okazy, bardzo odporne. Myślę, ze często dokonują się wtedy jakieś zmiany epigenetyczne.
Gasterie są bardzo odporne i łatwe w uprawie. Traktuję je jak kaktusy - opisałem wyżej. Kiedyś zimowałem je w cieple i dostawały trochę wody. Tak mi poradzono gdy kupowałem pierwsze rośliny. Efekty były opłakane. Bardzo lubię te rośliny i planuję rozwinąć tą część kolekcji. Zachęcam każdego do ich hodowania.
parę zdjęć
G. nigriareolatum v. densispinum
Zaprawione w bojach G. cardenesianum
G. bicolor; KL 281
Coś tam jeszcze kwitnie
G. catamarcense v. acinaspilum HV1500
G. spegazzini; Amaicha de Valle
G. zegarrae
Parę zdjęć porównawczych
Roślina z marketu
Ten się odrodził jak feniks. Myślałem, że padnie
pozdrawiam
tomek
Dzięki za odwiedziny i sympatyczne recenzje
Wszystkie rośliny stoją pod chmurką, bez zadaszenia, część stoi pod południowym okapem dachu, jest tam pewien cień opadowy. Podłoże wszystkie rośliny mają takie same - ziemia ogrodowa z kompostem/piasek do piaskownicy z obi/keramzyt antypoślizgowy w proporcji 1/1/1. Drenaż z grubej warstwy keramzytu izolacyjnego. Składniki nie są w żaden sposób preparowane. Przesadzane są tylko wiosną, wtedy gdy wyłażą z doniczek lub jak przestają rosnąć i ja to zauważę. Podlewane są sporadycznie - w tym roku 2x. Zdarzały się sezony, że nie były podlewane ani razu. Podlewam z góry konewką, mulistą wodą z oczka, dawka - 10l wody/skrzynkę/podlanie. Nie są nawożone ani cieniowane. Jeżeli któryś ma naprawdę problemy z nadmiarem słońca stawiam go pod krzakiem- ale to są naprawdę wyjątki. Wystawiam wszystkie rośliny w kwietniu, najniższa temperatura -5C oczywiście krótkotrwale. 3x zostały zasypane śniegiem. Wracają pod koniec pażdziernika. Zimują na zabudowanym balkonie. Temp. minimalna zaobserwowana przeze mnie +2C. Niestety czasami na zimowisku bywa bardzo ciepło.ejacek pisze:ale koniecznie dopisane jak roslina jest uprawiana Każdy wtedy widzi postępy jak , jakie warunki wpływają na rozwój.
Nie zmienam nazw nadanych przez sprzedawców. To czy ja ją uznaję to zupełnie inna sprawa Rośliny oczywiście istnieją niezależnie od nazw. Są ich desygnatami. Nazwy są tylko etykietkami często nadawanymi bez ładu i składu.sokolica pisze: Ale skoro jest u Ciebie, to znaczy że nazewnictwo uznajesz, a tym samym on nadal istnieje
A mihanovichii tak się poparzył, czy inna zaraza go wzięła? Bo te plamy takie szare to niesympatycznie wyglądają.
Te plamy to blizny po infekcji grzybiczej. Tej zimy grzyby trochę mi się dały we znaki, było za ciepło. W sezonie nie przejmuję się tym - naświetlanie ultrafioletem to najlepszy sposób zwalczania powierzchownych grzybic:)
Ferokaktusy dobrze rosną pod chmurką, dostają ładnych cierni, stawiam je przy domu. Mają tam cieplej i bardziej sucho.Aileen pisze:Ferokaktus ma niezłe szabelki, wygląda naprawdę drapieżnie
Trojaczki Echinopsis rhodotricha sporo urosły, widzę, że warto dać szansę takim uszkodzonym roślinom, wyglądają oryginalnie
Gasteria nigricans wygląda okazale, pięknie rośnie pod chmurką, zapewne trzymasz ją w podłożu silnie przepuszczalnym, tak jak kaktusy. Czy gasterie są trudne w uprawie ?
Zawsze daję szansę takim pokaleczonym roślinom, często na zgliszczach wyrastają ładne okazy, bardzo odporne. Myślę, ze często dokonują się wtedy jakieś zmiany epigenetyczne.
Gasterie są bardzo odporne i łatwe w uprawie. Traktuję je jak kaktusy - opisałem wyżej. Kiedyś zimowałem je w cieple i dostawały trochę wody. Tak mi poradzono gdy kupowałem pierwsze rośliny. Efekty były opłakane. Bardzo lubię te rośliny i planuję rozwinąć tą część kolekcji. Zachęcam każdego do ich hodowania.
parę zdjęć
G. nigriareolatum v. densispinum
Zaprawione w bojach G. cardenesianum
G. bicolor; KL 281
Coś tam jeszcze kwitnie
G. catamarcense v. acinaspilum HV1500
G. spegazzini; Amaicha de Valle
G. zegarrae
Parę zdjęć porównawczych
Roślina z marketu
Ten się odrodził jak feniks. Myślałem, że padnie
pozdrawiam
tomek
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Wyczerpujące odpowiedzi, dorodne rośliny - merytorycznie i pięknie u Ciebie. Dobrze, że wróciłeś.
- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Uwielbiam takie porównania, szczególnie jak są one na przestrzeni paru lat.
Fajnie obserwować zmiany
Pozdrawiam!
Fajnie obserwować zmiany
Pozdrawiam!