Kilka moich kaktusów - ROBERTOBORO

Zablokowany
Awatar użytkownika
ROBERTOBORO
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 13 lis 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stryków
Kontakt:

Re: Kilka moich kaktusów - ROBERTOBORO

Post »

do robienia zdjęć mam obok piaskownicę ale nie zawsze mam czas na takie fotki
Awatar użytkownika
fera64
500p
500p
Posty: 631
Od: 5 sty 2011, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pszczyna, Śląskie

Re: Kilka moich kaktusów - ROBERTOBORO

Post »

Bardzo ładnie się prezentują, więc co ładniejsza roślinka na to zasługuje :)
Fanka Mammillarii :) Pozdrawiam Kasia.
Awatar użytkownika
pieczarah
500p
500p
Posty: 789
Od: 14 lis 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kilka moich kaktusów - ROBERTOBORO

Post »

witam,
przeszłam się po Twoim wątku spacerkiem od samego początku ;:65 jestem oszołomiona ilością roślin i kwiatów, które one produkują ;:oj

czytając wpisy doszłam do wniosku, że poza pojedynczym egzemplarzem rebutii marketowej nie posiadam ani jednej rośliny i chyba słusznie Piotrek i inni piszą, że ze względu na potrzebę zapewnienia rebutiom, lobiwkom, etc. dość niskich temperatur w czasie zimowania boję się na nie zdecydować.
chociaż ich kwitnienia powalają mnie na kolana ;:215

no i pokazane przez Ciebie mammillarki i zielony kawiorek- miodzio ;:167

będę teraz zaglądać często, szczególnie, że druga część się szykuje (z obitnicą nazwy na "mnóstwo moich kaktusów" nazwą ;:306 )
pozdrawiam,ania
kłujące
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Kilka moich kaktusów - ROBERTOBORO

Post »

My tu gadu gadu a wiosna powoli ale się zbliża ;:173 Także Robercie wyskakuj z fotek ;:108 i zaczynaj 2 część ;:3
Właśnie doszedłem do wniosku że moje rebutie na zimowisku mają za wysoką temperaturę bo około 12*C ;:185 Na drugi rok wylądują w drugiej piwnicy gdzie aktualnie jest 2*C na plusie oczywiście .
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
ROBERTOBORO
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 13 lis 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stryków
Kontakt:

Re: Kilka moich kaktusów - ROBERTOBORO

Post »

To z tą temperaturą to jest tak że nie musi być powiedzmy 5 czy 10st .Najlepiej jeżeli nie przekroczy 15 , ale nie jest powiedziane że jeżeli przekroczy 15 to nie zakwitnie. Gdyby tak było to to by rebucje nie mogły zakwitnąć jesienią a przecież czasami tak się zdarza . A chyba nie powiecie mi że miały w sierpniu 5 st bo nie uwierzę. Myślę że ważniejsze jest zaprzestanie podlewania. Znam przypadki w których rebucje są zimowane w dość wysokich jak na nie temperaturach a mimo to również kwitną więc nie bójcie sie tak tych wysokich temperatur.
Przemku jeżeli masz 12 to też nie panikuj . Ja mam dzisiaj 8st. Do tej pory Najniższa temperatura na moim zimowisku to 2,4 st a najwyższa 17 st . Wilgotność 48 % 52% Nie podlewane od połowy września do mam nadzieję połowy marca.
Także zbierajcie rebucje i nie bójcie sie tych temperatur.
Na pocieszenie dodam że rebucje mogą za to zimować w minusowej , gdyby coś zostało niedopilnowane

Co do zdjęć to mam ich jeszcze trochę z ubiegłego sezonu , więc jak uskładam trochę to wkleję . Nad nowym wątkiem się wacham czy nie zacząć od nowego sezonu. Ale pomyślę
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Kilka moich kaktusów - ROBERTOBORO

Post »

Co do zimowania rebucji to się nie boję ponieważ już drugą zimę w tym miejscu spędzają i wczoraj wszystko dokładnie przeglądałem i rośliny bardzo dobrze zimują, jak na razie nie mam żadnych strat . Rebucje tak jak i cała reszta zostały bardzo dobrze przesuszone i jak na 4 miesiące bez wody trzymają się dzielnie ;:108 Nie chodziło mi o to że po zimowaniu w takiej temperaturze nie będą chciały kwitnąć , bo po poprzednim zimowaniu kwitły ;:173 Ale jakoś nie chciały zakwitnąć większą ilością kwiatków na raz tylko po jednym , dwóch czasami pokazały 3 kwiatki na raz ;:131 A jak kupiłem pierwszą rebutkę w kwiaciarni to po jakichś 2 miesiącach zakwitła mi 11 kwiatami na raz . Tak w ogóle to od czego to zależy 2 sezony temu zakwitła mi tyloma kwiatkami na raz a w poprzednim sezonie kwitła pojedynczymi kwiatkami przez cały sezon ? Czy to tylko takie widzimisię rośliny .... sam nie wiem ;:131 Dobra kończę już bo się rozpisałem i to chyba bez sensu ;:304
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
x-K-B
---
Posty: 561
Od: 4 gru 2012, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kilka moich kaktusów - ROBERTOBORO

Post »

Jak zobaczyłam to pudełko z groszkiem to umarłam ;:219 Czy zdajesz sobie sprawę co Ty sobie zrobiłeś? :D A moje ukochane mammillarki SUPER !
Awatar użytkownika
ROBERTOBORO
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 13 lis 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stryków
Kontakt:

Re: Kilka moich kaktusów - ROBERTOBORO

Post »

Najpierw trochę teorii
A więc teoretycznie rebucjowate podlewamy dopiero wtedy gdy wypuszczą pąki.
Teoretycznie będą miały więcej kwiatków gdy będą zimowane w widnym pomieszczeniu.
Jeszcze było coś w teorii z temperaturą chyba jak będzie długo wysoka a póżniej niska to coś tam.
Teraz praktyka stosowana u mnie
Zazwyczaj kaktusy z zimowiska czyli strychu znoszę około połowy marca w zależności od temperatury i raczej nie mają pąków. Przykrywam je gazetami i tak stoją z tydzień. Póżniej je odkrywam i zraszam ciepłą prawie gorącą wodą taką którą sie nie poparzę i przykrywam gazetami na kolejny tydzień. Teraz oczekuję na pochmurne dni i odkrywam rośliny . Jak wiem że będzie ciepło to znowu zraszam ciepłą wodą . Pojawiają się pierwsze pąki .Najpierw P. chrysacantchion, następnie gymnokaktusy ,stenokaktusy, a zapomniałem o pelecyforach. Po 3-4 tygodniach wszystkie albo większość rebucjowatych ma pąki. wszystkie kaktusy dostają pierwszą dawkę wody ale niewielką. A póżniej już z górki
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Kilka moich kaktusów - ROBERTOBORO

Post »

Ciekawe! Tak samo traktujesz mamilarie? Jakie ma znaczenie temperatura wody, chyba pierwszy raz spotkałam się z informacją, że woda ma być gorąca?
Awatar użytkownika
ROBERTOBORO
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 13 lis 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stryków
Kontakt:

Re: Kilka moich kaktusów - ROBERTOBORO

Post »

Nie zupełnie gorąca. po prostu taka do której włożysz rękę i się nie poparzysz. I tak wodą która wyleci ze spryskiwacza trochę przestygnie. A odnośnie drugiego pytania i dostosowywania tego zabiego do poszczególnych rodzajów to mogę napisać że raczej wszystkie traktuję jednakowo

-- So 26 sty 2013 10:45 --

Dodam jeszcze że nie wiedziałem że będzie takie zaskoczenie z tą gorącą wodą . Myślałem że większość kaktusiarzy tak postępuje. Podobno ma to wpływ na kwiatki. Tak przynajmniej twierdzą kaktusiarze z dużym starzem których znam
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20122
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Kilka moich kaktusów - ROBERTOBORO

Post »

Ja postępuję identycznie. W starych książkach o pielęgnacji kaktusów to wyczytałem. ;:132
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Kilka moich kaktusów - ROBERTOBORO

Post »

Robert nie dziw się tak. Dopiero się uczę, to moje drugie zimowanie i każda informacja jest na wagę złota. Nie kojarzę żebym gdzieś o tym czytała, ale być może po prostu przeoczyłam tę informację. Dzięki za pomoc!
Awatar użytkownika
ROBERTOBORO
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 13 lis 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stryków
Kontakt:

Re: Kilka moich kaktusów - ROBERTOBORO

Post »

polecam się na przyszłość



Zostałem poproszony o zamknięcie już tego wątku co czynię i proszę o jego zamknięcie.
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”