witam ponownie...obiecałam Wam więcej fotek z mojej niewielkiej kolekcji....i bardzo proszę...a tak na marginesie chciałabym się pochwalić nowymi moimi nabytkami:)
pozdrawiam i życzę miłego oglądania
oto moje cudeńka:
mój stary jak świat grudnik...został mi się w spadku po Mamie:) tylko coś taki oklapnięty jest i nie wiem czemu, nie wiem już co mam poradzić na to...może Wy pomożecie??
rozsadzony aloes ościsty...miałam już tyle maluchów, że musiałam je porozsadzać (wiem, że pora nieodpowiednia, ale wiosną mam zbyt dużo pracy w ogrodzie no i na studiach)...mam nadzieję, że maluszki się przyjmą...może macie jakieś złote rady? chętnie skorzystam:)
a tutaj aloes w zbliżeniu:)
Euphorbia lactea 'cristata' (podkładki niestety nie znam:) )
Austrocylindropuntia subulata 'Monstruosa'
kompozycja (od lewej): Mammilaria, Cereus jamacaru 'Monstruosa', Azurocereus hertlingianus
Cereus jamacaru w zbliżeniach
Mammilaria

Azurocereus
i znów cała kompozycja:
a tutaj zbliżenie "broni" azurocereusa
kompozycja z Mammilarii:
a tutaj moje nowe nabytki i prośba o identyfikację
Crassula 'Hobbit' (jedna mała)
nie mogłam się powstrzymać, te rureczki aż się wychylały do zdjęć....piękne prawda...tak mnie urzekła ta roślinka że aż sama do siebie wzdycham:P
Grudnik - schlumbergera - biała:)
i jej przepiękny (tfu tfu) kwiat:)
sanseviera (maleństwo starszej roślinki)

i Mój większy 'Hobbit'
normalnie aż się prosiło o zdjęcie, tak przepięknie pozują:)
jeśli pochrzaniłam jakieś nazwy to z góry przepraszam i proszę o wyrozumiałość, myślę że z czasem nauczę się i odróżniać...mam nadzieję, że się podobają zarówno moje starsze egzemplarze jak również nowe nabytki...pozdrawiam i zapraszam