Piekne ma kwiaty moj nigdy jeszcze nie mial ani jednego kwiatuszka . Jak zobaczylam Twojego to mam teraz cicha nadzieje ze tez tak kiedys zakwitnie . Byc moze dlatego ,ze dopiero w tym roku dostal porzadnego kopa do urodzenia bobaskow jak nigdy nie mial ani jednego dzieciatka to w tym roku mnie obdarowal calym przedszkolem
Dziękuję Mam tez kwitnące potomstwo od niego. Również wypuszczają po kilka kwiatków i kwitna jak szalone. Przyznam się, że jakoś specjalnie nie dbam o te kaktusy. Podlewam je całym rokiem i nie przestrzegam okresów spoczynku w zimie. Latem stoją na tarasie lub gdzieś tam na świezym powietrzu. Jak sobie przypomnę to je podlewam nawozem jaki akurat mam do kwiatów. Ja po prostu mam bzika na punkcie kwiatów i one się odwdzzięczają
ja nie chłodze bo jeszcze zimy nie było odkąd jest u mnie - odsadzany w lato
teraz stoi na oknie południowym nad grzejnikiem
i z tego co piszecie znawcy kaktusków - to jak tam będzie dalej stał to ne zakwitnie bo musi pospac iprzechłodzić trzeba
szkoda mi go ewakuować z domu bo taki ładniutki :O(