Sukulenty i kaktusik :)
-
- 500p
- Posty: 563
- Od: 8 lut 2008, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
-
- 500p
- Posty: 563
- Od: 8 lut 2008, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
-
- 500p
- Posty: 563
- Od: 8 lut 2008, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Dzięki Ci bardzo że mnie uprzedziłaś (eś)
Odrazu przemyłam wacikiem nasączonym alkoholem. Zobaczyłam odrazu czy nie ma na inny sukulentach oczywiście musiał być ;:30 nie wiem też czy nie zaatakowały korzeni, ponieważ liście jakoś opadły i są bardzo liche. Mam tam obok inne sukulenty. Co robić
]http://images34.fotosik.pl/377/a306848185587314med.jpg[/IMG][/URL]
te kropki czy to może być powód Czy coś innego
Odrazu przemyłam wacikiem nasączonym alkoholem. Zobaczyłam odrazu czy nie ma na inny sukulentach oczywiście musiał być ;:30 nie wiem też czy nie zaatakowały korzeni, ponieważ liście jakoś opadły i są bardzo liche. Mam tam obok inne sukulenty. Co robić
]http://images34.fotosik.pl/377/a306848185587314med.jpg[/IMG][/URL]
te kropki czy to może być powód Czy coś innego
nie wiem co się dzieje z moimi sukulentami które dostałam pocztą, ale marnieją będę wczęczna za wskazówki czy moge jeszcze coś z nimi zrobić? zależy mi na nich może da sie je odratować
crasula
najpierw był wełnowiec, którego ściągłam alkoholem rozcieńczony z wodą plus płynem do mycia naczyń. Kupiłam preparat do zwlaczenia wełnowca actellic 500. Tak teraz crasula wygląda
na dole na łodydze wypuszcza nowe listki co mam z nią zrobić musze ją uratować
crasula
najpierw był wełnowiec, którego ściągłam alkoholem rozcieńczony z wodą plus płynem do mycia naczyń. Kupiłam preparat do zwlaczenia wełnowca actellic 500. Tak teraz crasula wygląda
na dole na łodydze wypuszcza nowe listki co mam z nią zrobić musze ją uratować