Kaktusy - NINa
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Rodzaj Aylostera nie nadaje się na uprawę na otwartej przestrzeni. Są to zbyt małe i delikatne roślinki. Poza tym na pewno nie przetrwają naszej zimy, nawet osłonięte.
Z kaktusów nadają się do bezpośredniego wysadzenia do gruntu tylko mrozoodporne opuncje, kilka echinocereusów i jedna eskobaria. Nasze mrozy wytrzymują jeszcze rodzaje Sclerocactus i Pediocactus ale są to najtrudniejsze w uprawie kaktusy, sprawiające trudności nawet bardzo doświadczonym hodowcom. Zaszczepienie ich na dobrej podkładce także nie daje pewności powodzenia w uprawie.
Z kaktusów nadają się do bezpośredniego wysadzenia do gruntu tylko mrozoodporne opuncje, kilka echinocereusów i jedna eskobaria. Nasze mrozy wytrzymują jeszcze rodzaje Sclerocactus i Pediocactus ale są to najtrudniejsze w uprawie kaktusy, sprawiające trudności nawet bardzo doświadczonym hodowcom. Zaszczepienie ich na dobrej podkładce także nie daje pewności powodzenia w uprawie.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- NINa
- 200p
- Posty: 468
- Od: 15 maja 2008, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Widziałam komentarz, dziękuję ;) No nie wiem, może na wiosnę, bo na razie w sumie nie przybyło mi aż tyle nowości, żeby pokazywać, nakręcę kolejny jak już będą ładnie kwitnąć ;)Bebeszek pisze:Nino, obejrzałem Twój filmik na Youtube i jestem pod wrażeniem. A kiedy będzie część 2?
Co do kaktusów do ogrodu to faktycznie tylko z opuncją można by zaryzykować, ale też na bardzo skaliste podłoże, przepuszczalne, i wiem, że kaktusy takie muszą być przesuszone do zimowania, więc nie za bardzo wiem jak można by to osiągnąć, jak przecież stale leje ;) Nawet jak się daszkiem osłoni to wciągną wodę z gleby. Chyba w którymś Kwietniku opisywano, jako uprawiać takie kaktusy w naszym klimacie.
http://www.kaktusy.wroclaw.pl/artykuly/ ... rne-04.php
http://www.allegro.pl/item477956061_mro ... grodu.html
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3793
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Nino zainteresowało mnie to katalogowanie roślin. Wytłumacz mi proszę(jeśli oczywiście możesz) jak przerobiłaś ten program tzn jak dodałaś swoje kryteria.
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3793
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Dziękuję ślicznie za pomoc. Też się troszkę pobawię.Może się uda.
A tak na marginesie ładna kolekcja i z jakim profesjonalizmem prowadzona. Gratuluję.
A tak na marginesie ładna kolekcja i z jakim profesjonalizmem prowadzona. Gratuluję.
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- NINa
- 200p
- Posty: 468
- Od: 15 maja 2008, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Dzięki ;)
Mam pytanie za 100 pkt. Mój Notocactus buiningi stracił korzeń (zalany), ale.... sam kaktus nie zgnił i od miesiąca trzymam go w suchym piasku przy chłodnym oknie, ale pod parapetem jest kaloryfer. Czy jest szansa, że na wiosnę wypuści nowe korzenie i czy pojawią się ona właśnie w środku, w miejscu oderwanego korzenia, czy raczej zacznie je wypuszczać w obrębie całej dolnej części?
A poza tym, mój Piloscereus zaczął produkować białe włosy wokół cierni
Mam pytanie za 100 pkt. Mój Notocactus buiningi stracił korzeń (zalany), ale.... sam kaktus nie zgnił i od miesiąca trzymam go w suchym piasku przy chłodnym oknie, ale pod parapetem jest kaloryfer. Czy jest szansa, że na wiosnę wypuści nowe korzenie i czy pojawią się ona właśnie w środku, w miejscu oderwanego korzenia, czy raczej zacznie je wypuszczać w obrębie całej dolnej części?
A poza tym, mój Piloscereus zaczął produkować białe włosy wokół cierni
Zgniliznę wyeliminuj nożem moczonym w denaturacie, przytnij pozostałości aż do białej tkanki korzeni, w zimie to jest raczej nieosiągalne, bo korzenie nie spełniają w tym czasie swych prawidłowych właściwości... Przytnij i wsadź do suchej ziemi, podlej przez podsiąkanie, aby roślina czuła, że u dołu ma wilgoć. Nie wiem co poradzić więcej. Za każdym cięciem dezynfekuj nożyk.
kaktusy kaktusy kaktusy i jeszcze raz kaktusy
- NINa
- 200p
- Posty: 468
- Od: 15 maja 2008, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Dziękuję za odpowiedzi! Cały kaktus jest suchy łącznie z pozostałością po zgniłym korzeniu, bo jednak już dużo czasu minęło, a ja zaprzestałam podlewania w ogóle koło października i gdybym go nie trąciła przypadkiem, to niespodziankę odkryłabym pewnie na wiosnę ;) Czytałam na stronach w jęz. angielskim, że buiningi często tracą korzeń w zimie, w przypadku uprawy w podłożu torfowym (i mój błąd, bo po zakupie w kwietniu nie zmieniłam podłoża), i właśnie przez podlewanie, kiedy pod wieczór i w nocy jest już zimno. Korzeń buiningi jest do tego wszystkiego bardzo nieduży.
Tak więc zobaczymy na wiosnę co z niego wyrośnie ;) I gdzie
Tak więc zobaczymy na wiosnę co z niego wyrośnie ;) I gdzie
- NINa
- 200p
- Posty: 468
- Od: 15 maja 2008, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Dzięki!
Mam dużo sadzonek Euphorbii, ale na razie w piwnicy, przynajmniej do maja, bo muszę zrobić przegląd, które są do wyrzucenia po zimie, a które wyglądają ładnie. Chętnie się wymienię w odpowiednim wątku na forum albo na PM/email.
Zrobiłam małe, wiosenne zakupy na giełdzie kwiatowej, i mam prośbę o identyfikację ;)
1. 2.
3. 4.
1. Wygląda na jakiś Notocactus, ale wzięłam go, bo ma czerwone ciernie, więc może kwiat będzie czerwony lub różowy...
2. To Gymnocalycium, ale jaki?
4. Jakaś Mammillaria, ale zrobię lepsze zdjęcia jak znowu otworzy kwiaty.
Kwiaty są bardziej nasycone, czerwone, aparat przekłamał ;) Ziemię już wymieniłam, bo nie mogę patrzeć na ten zmurszały torf
Mam dużo sadzonek Euphorbii, ale na razie w piwnicy, przynajmniej do maja, bo muszę zrobić przegląd, które są do wyrzucenia po zimie, a które wyglądają ładnie. Chętnie się wymienię w odpowiednim wątku na forum albo na PM/email.
Zrobiłam małe, wiosenne zakupy na giełdzie kwiatowej, i mam prośbę o identyfikację ;)
1. 2.
3. 4.
1. Wygląda na jakiś Notocactus, ale wzięłam go, bo ma czerwone ciernie, więc może kwiat będzie czerwony lub różowy...
2. To Gymnocalycium, ale jaki?
4. Jakaś Mammillaria, ale zrobię lepsze zdjęcia jak znowu otworzy kwiaty.
Kwiaty są bardziej nasycone, czerwone, aparat przekłamał ;) Ziemię już wymieniłam, bo nie mogę patrzeć na ten zmurszały torf