Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. V.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. V.
Henryku, bardzo dziękuję. Jak wszystko pójdzie w "miarę" dobrze, to te pokazane kwiaty, na co bardzo liczę, nie są - nie będą jeszcze ostatnimi kwiatami na moich "podopiecznych", które będę mógł pokazać. Niestety, to jest tylko moje "liczenie", przyroda i pogoda, rządzą się swoimi "prawami".
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. V.
Ależ tu ładnie. Twoje Adenia potrafią się popisać kwiatami
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
-
- 200p
- Posty: 247
- Od: 11 kwie 2013, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. V.
Mieczysławie, kiedy zaczniesz wprowadzać swoje adenia w zimowy stan spoczynku?
Andrzej
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. V.
Andrzej, część moich Adenium stoi na parapecie południowego okna, druga część w piwnicy, lekko doświetlane. Adenium w piwnicy stoi prawie na sucho, podobnie jak te na parapecie, chociaż te na parapecie stoją w wyższych temperaturach, szczególnie gdy świeci słońce. Nie mam miejsca na zagwarantowanie wszystkim moim roślinom w miarę identycznych i właściwych warunków do przetrwania tego trudnego dla nich czasu. W zasadzie to chyba jeszcze staram się "zrozumieć" moje Adenium, jakie warunki powinienem im zapewnić na czas zimy, nie jest to łatwe, bo to rośliny z "innego świata". Jak były małe - młode, nie zajmowały dużo miejsca, łatwiej mogłem stworzyć dla nich w miarę dobre warunki do zimowania. Obecnie są to już spore rosliny, rosnące w doniczkach o różnej średnicy, nie łatwo pomieścić - ustawić na powierzchni, którą mam do dyspozycji .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- 200p
- Posty: 247
- Od: 11 kwie 2013, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. V.
Ja przyznam, że Twoje zdjęcia mnie zainspirowały do własnego wysiewu adenium. Co by nie mówić to piękne rośliny, choć bardzo delikatne. W czerwcu br. wysiałem z dobrym skutkiem trzy odmiany Yellowsoon, Purple Wing i Pinkpanter. Przez całe lato, aż do jesieni najlepiej rosło Pinkpanter. Z nastaniem jesieni ich wzrost wyhamował, natomiast coś odbiło Purple Wing bo zaczęło dopiero teraz mocny wzrost . I bądź tu mądry. Nie wiem czy tak młode rośliny również powinny przejść okres zimowego spoczynku (tj. zrzucić liście) tak jak starsze, czy też powinny być podlewane i normalnie rosnąć na parapecie (może się zbytnio wyciągną z powodu braku dostatecznej ilości światła słonecznego?). Może coś mi doradzisz w tym temacie?
Andrzej
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. V.
"Andrzey" - odpisałem na pv.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4195
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. V.
- Bardzo mało przebywałem na Forum, dlatego z bardzo dużym opóźnieniem, dziękuję za odwiedziny w wątku i ocenę moich roślin.Arkadius121 pisze:Pozdrawiam życzę miłego weekendu i dalszych tak wspaniałych osiągnięć
"Żółwik" - Dioscorea elephantipes - zrobiła się łącznikiem, między odchodzącym i nadchodzącym nowym sezonem wegetacyjnym. Tradycyjnie w poprzednich sezonach była zwiastunem nadchodzącej chłodnej zimy. Panująca od dłuższego czasu ciepła w miarę słoneczna aura, sprzyja powstawaniu nowych przyrostów i młodych, coraz większych listków:
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20122
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. V.
Twoja Dioscorea elephantipes to powód do dumy. Ładna roślina - i z każdym rokiem jest coraz to ładniejsza.
Dobrze że już jesteś - zawsze u Ciebie można zobaczyć jakieś ładne, inne niż na innych wątkach rośliny.
Dobrze że już jesteś - zawsze u Ciebie można zobaczyć jakieś ładne, inne niż na innych wątkach rośliny.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1803
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. V.
Ładna sztuka. I w trochę ponad 2 miesiące naprodukowała sporo zieleniny. Miło jak zimą coś rośnie
- eszeweria18
- 200p
- Posty: 223
- Od: 29 sie 2018, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pieniny
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. V.
Wow, żółwik nieźle się rozszalał
Najpiękniejsze Adenium jak dla mnie to Golden Year, napatrzeć się nie mogę na te kwiaty
Najpiękniejsze Adenium jak dla mnie to Golden Year, napatrzeć się nie mogę na te kwiaty
'Prędko może się zdarzyć, że nie dostrzeżemy drzew, widząc tylko las'
- Jo Nesb? ? Człowiek - Nietoperz
- Jo Nesb? ? Człowiek - Nietoperz
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. V.
W 2016 roku, "upolowałem" takie dwie roślinki, które bardzo mnie fascynują, są bardzo mało wymagające, dość "posłuszne". Na pierwszych dwóch fotkach, tak się prezentowały jak do mnie "przywędrowały":
- ciekawy widoku kwitów, "pozwalam" roślinie zakwitnąć - kwiatuszki niewielkie, ale dekoracyjne (duże powiększenie):
- Początkowo rosły w podłożu takim w jakim do mnie przyszły. Tak naprawdę, to nie byłem zbytnio przygotowany teoretycznie i praktycznie do opieki nad tymi roślinkami.
- potraktowałem je dość "ostro", tz. w 2018 roku przesadziłem do bardzo jałowego, piaszczystego, przepuszczalnego podłoża i systematycznie 2 - 3 razy w poszczególnych sezonach, mocno skracałem ich "zielone" przyrosty gałązek. Najczęściej przycinałem nad najstarszą parą liści. Podlewałem bardzo oszczędnie przez podsiąkanie (zawsze na podstawkę) 20 - 40 ml wody, Dokarmiane również bardzo sporadycznie, nawozami o bardzo małej zawartości azotu z większym % udziałem potasu i fosforu - identycznymi, których używam do zasilania Adenium.
- Z kolejnym skracaniem gałązek, jeszcze wstrzymuję się do czasu, aż będą dłuższe dni i więcej naturalnego słonecznego światła.
- ciekawy widoku kwitów, "pozwalam" roślinie zakwitnąć - kwiatuszki niewielkie, ale dekoracyjne (duże powiększenie):
- Początkowo rosły w podłożu takim w jakim do mnie przyszły. Tak naprawdę, to nie byłem zbytnio przygotowany teoretycznie i praktycznie do opieki nad tymi roślinkami.
- potraktowałem je dość "ostro", tz. w 2018 roku przesadziłem do bardzo jałowego, piaszczystego, przepuszczalnego podłoża i systematycznie 2 - 3 razy w poszczególnych sezonach, mocno skracałem ich "zielone" przyrosty gałązek. Najczęściej przycinałem nad najstarszą parą liści. Podlewałem bardzo oszczędnie przez podsiąkanie (zawsze na podstawkę) 20 - 40 ml wody, Dokarmiane również bardzo sporadycznie, nawozami o bardzo małej zawartości azotu z większym % udziałem potasu i fosforu - identycznymi, których używam do zasilania Adenium.
- Z kolejnym skracaniem gałązek, jeszcze wstrzymuję się do czasu, aż będą dłuższe dni i więcej naturalnego słonecznego światła.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20122
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. V.
Śliczna, doskonale prowadzona roślina.
Potrafisz sprawić, że takie cuda u Ciebie rosną bez problemu. Fakt, że starasz się zapewnić im to co lubią i potrzebują. Masz dużą wiedzę i wciąż ją pogłębiasz.
Brawo.
Potrafisz sprawić, że takie cuda u Ciebie rosną bez problemu. Fakt, że starasz się zapewnić im to co lubią i potrzebują. Masz dużą wiedzę i wciąż ją pogłębiasz.
Brawo.