Henryk - moje kaktusy i sukulenty 9

[Karo]

Jakie piękne haworcje Henryku
Ta jest szczególnie urokliwa Haworthia retusa var. retusa fma ,lubię tłok w doniczkach
Żałuję,że nie miałam okazji zobaczyć tamtej kolekcji. Czy będzie ciąg dalszy sukulentów?

[hen_s]

Dziękuję.

muminek napisał(a):
(...) do Twojej kolekcji z radością będę wracać

Zapraszam serdecznie.
Dobrze jest pisać o roślinach i je pokazywać dla kogoś a nie sobie a muzom. Serce rośnie jak widzę zainteresowanie, lubię bowiem dzielić się z kimś pasją a jak się jeszcze w czymś uda pomóc to jestem szczęśliwy. Po to właśnie tutaj jestem.

Karo napisał(a):
Haworthia retusa var. retusa fma ,lubię tłok w doniczkach

Odwrotnie jak ja - uwielbiam pojedyncze, najlepiej grube pędy roślin.
To pewnie pokłosie mini traumy którą przechodziłem usiłując okiełznać wychodzące z doniczek dziesiątki sadzonek. Nie mogłem wyjąć jednej rośliny nie uszkadzając sąsiedniej, dosłownie "wychodziły" z substratu. Nie, zdecydowanie mam określone preferencje.
Chociaż posiadam kilka mocno odrostkujących haworcji, nie powiem...

Czy będzie ciąg dalszy sukulentów?

Jeśli jest zainteresowanie to jest i odzew.
Na niedzielę planuję wstawić kolejnych kilka fotek haworcji.
Patrzę... Myślę, że wystarczy zdjęć tych roślin jeszcze na dwie, a może i trzy sesje.

[hen_s]

Obiecałem i słowa dotrzymuję.
Kolejne z moich haworcji, okazuje się że wcale nie jest ich mało.

Haworthia limifolia variegated yellow


Haworthia limifolia var. striata


Haworthia wooleyi, South of Kleinpoort, Springbokvlakte


i miłe puchatki, takie do pogłaskania

Haworthia arachnoidea var. xiphiophylla


Haworthia bolusii, Graaff-Reinet


Haworthia decipiens var. decipens IB 06566


Haworthia jansenvillensis DMC 11160


cdn.

[aga_zgaga]

Bardzo ciekawe, szczególnie te kudłate, ale ciemnoskóra piękność Haworthia wooleyi, South of Kleinpoort, Springbokvlakteteż zwraca uwagę

[Karo]

Ciekawy zestaw kolejnych piękności
Czarnoskóra owszem,księżniczka ale puchate są chyba mało spotykane a przez to budzą zainteresowanie u zwiedzających?
Czy tylko mnie się tak wydaje ?

Ja bym wolała przesadzić "kupę " roślin do większej donicy niż je rozdzielać na pojedyncze sadzonki
Tak zrobiłam z sępolią

[hen_s]

Dziękuję.

Dziś pokazane to stare i bardzo stare rośliny. Mają odrosty ale ja nie mam zwyczaju ich odrywać - przez co tworzą ładniejsze moim zdaniem grupy. Wyjątkiem jest np. H. limifolia variegated yellow, roślina rzadka i wielkiej urody której odrosty mam zarezerwowane dla chętnych jeszcze przed ich ukazaniem się na powierzchni.

Karo napisał(a):
(...) puchate są chyba mało spotykane a przez to budzą zainteresowanie u zwiedzających?

Rodzaj Haworthia posiada bardzo zróżnicowane gatunki - od patykowatych (np. pokazywana wyżej >H. blackburniae< przez "twarde" >H. breueri< do tych z piórkowymi liśćmi >H. bolusii<.
Nie wskażę które są najładniejsze bo to jest bardzo subiektywne - ja lubię praktycznie wszystkie prócz może tych pokrewnych z >H. cymbiformis< ale to już jest moje widzimisię.

[barbra13]

Te do pogłaskania najfajniejsze . Haworthia bolusii, Graaff-Reinet przypomina mi Tillandsia tectorum.
Bardzo ładne, rzadko spotykane odmiany .

[muminek]

No tak... Ja ostatnio skupiłam się na aloesach i euphorbiach a widzę, że haworsje równie piękne... Tylko, gdzie to wszystko trzymać, ja się pytam, gdzie?

[Anetta]

Hej. Pocieszyłam oko Twoimi roślinami. To epiphyllum czerwone było prześliczne ale wiem że czasami trzeba zrezygnować z jakichś roślin na rzecz tych ukochanych. A pamiątka po przyjacielu to dopiero skarb.
Kwitnienia kaktusów jak zawsze śliczne i drużyna haworsji mega

[hen_s]

Dziękuję.

Dla ubarwienia wątku:

Echinopsis hybr. Tabasco








Echinopsis hybr. Titicaca

[Majajka]

Masz przepiękne kwiaty! Jak na nie patrzę to aż prawie lubię kaktusy .

Za to haworcie już absolutnie wspaniałe!

[barbra13]

Powiało letnią świeżością (Titicaca) i poświeciło zachodzącym słońcem (Tabasco) . Uwielbiam Twoje hybrydki, pięknie je pokazujesz .

[eszeweria18]

Oj zobaczyć takie echinopsisy z rana to od razu humor się poprawia Masz może jeszcze jakieś zdjęcia haworsji? Uwielbiam je, choć póki co ciągle siedzą na liście chciejstw, może kiedyś dojrzeję, żeby stać się ich posiadaczką