To już wiem , dlatego one takie nierealnie ładne .Marek L pisze:(...)
to nie takie proste z białego eyriesii zrobić taką kolorowankę
Przepiękne, szczególnie obie hybrydki Stern . Prawdziwe gwiazdy .
To już wiem , dlatego one takie nierealnie ładne .Marek L pisze:(...)
to nie takie proste z białego eyriesii zrobić taką kolorowankę
Tu pozwolę się nie zgodzić. Moja spora(?) a każdym razie kilka setek osobników licząca kolekcja hybryd może uświadomić niedowiarkom, że korpusy i ciernie roślin są zupełnie inne, nie ma praktycznie identycznych - a nawet całkiem podobnych. Od czasu kiedy to ktoś zaczął z nimi pracę sytuacja się mocno zmieniła, doszło mnóstwo mieszańców między sobą krzyżowanych w ten sposób że absolutnie nie wydają się być podobne. Pamiętać też należy, że hybrydy echinopsisów to nie tylko echinopsisy właśnie ale też są razem z nimi krzyżowane lobivie, trichocereusy, soehrensia i co tam jeszcze krzyżować się dało. Więc bogactwo form i kształtów korpusów, cierni i kolorów jest u tych roślin całkiem spore.honorka22 napisał(a):
(...) zgromadziłeś już sporą kolekcję hybryd. Kwiaty mają piękne, szkoda tylko, że wszystkie korpusy prawie takie same.
Nie można uogólniać ale w tej akurat teorii jest wiele racji. Ot, jeśli o hybrydy chodzi np. o trichocereusy hybr.: korpusy bez piękna, na ogół kolumnowe, dół ciemny, poszarzały, ciernie na ogół mocne że ani dostąp. A kwiaty... marzenie. Polecam kilka mieć u siebie bo trzeba to zobaczyć. Żadne, nawet najlepsze zdjęcie nie odda urody tego kwiatu. Te najpiękniejsze bowiem są wielokolorowe i do tego ogromne, do 20cm średnicy. To jest widok!Zauważyłam pewną zależność, że jak kwiaty są przepiękne, wielkie i kolorowe, to zazwyczaj korpusy roślinek są niczym nie wyróżniające się. Oczywiście są i od tego liczne wyjątki.
- dziękuję za życzenia, wzajemnie wiele, wiele zdrówka Tobie Henryku i Twojej Rodzinie życzę.hen_s pisze: Wiele zdrowia życzę dla wszystkich.
- Henryku, pokazujesz piękne kwiaty, którymi kwitną rośliny, pod Twoją opieką. Dobrze, że pokazujesz - jest odskocznia od tej "zwariowanej" atmosfery, która od pewnego czasu, zmusza nas do pozostania w czterech ścianach.
- ja jeszcze moich Adenium, niestety nie mogę już wykwaterować na stałe na balkon, zbyt niskie temperatury nocami. "Wędruję" z roślinami z rana na balkon, przed wieczorem powrót, na wewnętrzny parapet.hen_s pisze:Otwarcie sezonu tuż, tuż - już jutro zamierzam rośliny wynieść na zewnątrz.