Moje kaktusy - WioLinKa
- WioLinKa
- 200p
- Posty: 225
- Od: 26 kwie 2007, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
DorkaWD mojego przesadzałam cchyba w zeszłym roku... dokładnie nie pamietam. Ziemię wzięłam zwykłą ogrodową. Karmię go ... wszystkim tzn jak podlewam np. pelargonie to mu się dostanie nawóz do pelargonii - po prostu dostaje to czym akurat dysponuję.DorkaWD pisze:Tak, tak echinopsis CUDO!! (ptfu, ptfu ;-) )
Też go mam i też rok w rok kwitnie ale skłamałabym twierdząc, że aż tak obficie
Wiolinko, czym Ty go karmisz?? hę?
W tym roku muszę go przesadzić i za Chiny nie mam pojęcia jak się do tego zabrać Masz jakiś sprawdzony sposób?
A jak sobie poradziłaś z kolcami? Mój jest ogromny i ciężki a do tego jeszcze te kolce, 2cm każdy brryyy... Próbowałam w rękawicach ale nie wyszło
Ziemia to nie problem... też mam w ogrodzie troszkę takiego piachu w sam raz dla kaktusa ;-)
Mówisz nawóz do pelargonii? Sprawdzimy ;-) No w sumie może i racja, skoro ma kwitnąc to i nawóz do roślin kwitnących może być (ale chyba bardziej rozcieńczony?).
Ziemia to nie problem... też mam w ogrodzie troszkę takiego piachu w sam raz dla kaktusa ;-)
Mówisz nawóz do pelargonii? Sprawdzimy ;-) No w sumie może i racja, skoro ma kwitnąc to i nawóz do roślin kwitnących może być (ale chyba bardziej rozcieńczony?).
Ukręcić grrruby pas z grrrubego materiału. Przepasać nim zbója i powinien dać się podnieść ;).DorkaWD pisze:A jak sobie poradziłaś z kolcami? Mój jest ogromny i ciężki a do tego jeszcze te kolce, 2cm każdy brryyy... Próbowałam w rękawicach ale nie wyszło
Pozdrawiam,
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
- WioLinKa
- 200p
- Posty: 225
- Od: 26 kwie 2007, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje kaktusy- WioLinKa
Maja Mamilaria bardzo urosła i ma potomstwo i młodą narośl na sobie, nie wiem tylko w jaki sposób je odłączyć od matki aby posadziać młodzika ? ukręcić czy odciąć, mam wrażenie, że jak odetnę to uszkodzę a ukręcić nie ma jak...? Jak zrobie fotkę to wstawię.
- LUKASxd
- 500p
- Posty: 897
- Od: 30 wrz 2012, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jawor (okolice Legnicy)
Re: Moje kaktusy- WioLinKa
Witam
Masz bardzo śliczne echinopsisy
Czekam na jakieś aktualne zdjęcia
Pozdrawiam
Masz bardzo śliczne echinopsisy
Czekam na jakieś aktualne zdjęcia
Pozdrawiam
- WioLinKa
- 200p
- Posty: 225
- Od: 26 kwie 2007, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje kaktusy- WioLinKa
Lukas dziękuję Najwiekszy a tym samym najbardziej kwitnący padł mi w czasie ulewnych deszczy niestety był tak cięzki, że nie mogłam go wnieść z balkonu, ale mam też dość duże jego "dzieci" więc nie ma problemu znajomi mówią, że u mnie kwiaty rosną na deożdżach
- LUKASxd
- 500p
- Posty: 897
- Od: 30 wrz 2012, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jawor (okolice Legnicy)
Re: Moje kaktusy- WioLinKa
To dobrze, że potomstwo zostawił
A w ogóle ta reszta echinopsisów też tak często kwitnie ?
Pozdrawiam
A w ogóle ta reszta echinopsisów też tak często kwitnie ?
Pozdrawiam
Re: Moje kaktusy- WioLinKa
Witaj.
Kwitnienia Echinopsisa robią oszałamiające wrażenie! ale uważam, że trzymanie kaktusa w kuflu to nie najlepszy pomysł, no chyba, że zrobiłaś w kuflu drenaż (dziurki) i nadmiar wody znajduje ujście.
Kwitnienia Echinopsisa robią oszałamiające wrażenie! ale uważam, że trzymanie kaktusa w kuflu to nie najlepszy pomysł, no chyba, że zrobiłaś w kuflu drenaż (dziurki) i nadmiar wody znajduje ujście.
- WioLinKa
- 200p
- Posty: 225
- Od: 26 kwie 2007, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje kaktusy- WioLinKa
Lukas pozostałe dzieci tez kwitna oczywiście są mniejsze to i kwiatów jest mniej, urosną to kwiatów przybędzie Inez to był malutki szklany mini kufelek po miodzie, kaktusik rósł w nim dobrze i ciekawie wyglądał, gdy nie mieścił się w kuflu to go przesadziłam. Lubię ładne i ciekawe osłonki