Echinopsis i kolczaki - chmara3

[bool]

Rebutia ma bardzo ładne kwiaty i zazwyczaj kwitnie dość obficie. Kiedyś miałem taką (albo bardzo podobną) i miała ponad 20 pąków niestety miała także dużo wełnowców... potem już nigdy nie powróciłem do tego gatunku. Hmmm, może w następnym sezonie nabędę jakąś

[chmara3]

Madziu jeśli chodzi Ci o to maleństwo to bedzie jakieś niecałe 2 lata jak malutkie naszczepki oderwałam i wsadziłam do echinopsisa z myślą niech się dzieje co chce a tu proszę przyjeły się i to jedna z nich juz zakwitła także super.

Dominiko kaktusów nie wolno rozpieszczać sczególnie zimą surowe traktowanie dobrze im wychodzi na wiosnę myślę, że i Tobie się uda.

bool szkoda tej Twojej Rebutii ale wiem coś o tym w tamtym roku wełnowce pogrążyły mi pieknego kilkunastoletniego kaktusa a w tym roku czepiły się 2 młodych ale musze coś z tym zrobić.

Pozdrawiam

[sokolica]

Czytałam, że Rebucje kwitną dość szybko, ale aż tak... To może za rok i ja się doczekam

[blabla]

Odrost to jednak nie to samo, co siewka uzyskana z nasion. W zależności jak duży jest ukorzeniony pęd rebucji to może on zakwitnąć nawet w tym samym sezonie, w którym zaczął rosnąć na własnym korzeniu. Przy wysiewanych roślinkach rebucje najszybciej potrafią dać kwiaty w trzecim sezonie od wysiewu, ale przez pierwsze dwa lata muszą być intensywnie uprawiane.

[sokolica]

Tomek, przyszło mi do głowy, że odrost a siewka to dwie różne sprawy. Ale już edytować nie chciałam. Mam nadzieję, że Aga się nie pogniewa, ale co masz na myśli pisząc - intensywne uprawianie? Moje na wiosnę będą miały 3 sezon.

[blabla]

Intensywne uprawianie to oznacza ciepło, wilgotno i raczej półcień. Do tego cały czas wilgotne podłoże i duuużo nawozu mineralnego lub bardzo żyzny substrat. Czyli typowo produkcyjna hodowla. Można tak pogonić roślinki przez 10 miesięcy w roku i wtedy w jeden sezon urosną tyle, co u mnie we foliaku w ciągu trzech.
Dodatkowo można roślinkę zaszczepić. Ale wtedy to są szanse na kwiaty w tym samym sezonie, w którym siewki wykluły się z nasionek.

[sokolica]

Ciekawe, czy właśnie takie trafiają do marketów, jako kaktusy kwitnące...
Cóż, ja nie zamierzam pomagać naturze więcej, niż niezbędne minimum. Niech sobie rosną "naturalnym" rytmem, o ile można tak powiedzieć w przypadku domowych warunków.
Wybacz Aga, że tak w Twoim wątku...

[rufin1988]

Witaj chmara 3 ślicna jest ta palma ile już masz tą palmę madagskaru?Szybko rośnie mnie zaraziła teściowa i zastanawiam sie ile takie małe sadzonki rosną.Pozdrawiam