Blues w kaktusach - onectica 4
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
Lucy, nadrabiam i Twój wątek. A tu takie cuda.
To Twoje dziwadełko wygląda tak samo jak moje Pachyphytum compactum.
To Twoje dziwadełko wygląda tak samo jak moje Pachyphytum compactum.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
Ale ładnie! Pomarańczowy rządzi
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1803
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
A mnie się podobają władcy, a właściwie władczynie much Mam sentyment do tej pstrej stapelii, bo miałam taką w młodości
Lucy a jak tam siewki agaw?
Lucy a jak tam siewki agaw?
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
Agawy sobie pomalutku rosną Stoją na zewnątrz, ale nie bezpośrednio na słońcu, a przynajmniej nie w najbardziej prażących godzinach.
Dioscorea zachowała się w tym roku bardzo dziwnie. Zasuszyła liście, jak zawsze. I tak sobie stała. Po paru tygodniach odkryłam, że wypuściła żywy zielony ogonek z listkami, więc ją ciut podlałam. I tak sobie rosła, a ostatnio chciałam sprawdzić, czy miękka i czy by jej nie podlać, a tu flac! palec mi wlazł Połowa bulwy się rozlazła, jak zgniły ziemniak.
Druga dioscorea - mexicana - wypuściła ogon, a nie wypuściła dotąd korzeni.
A z tych, co zachowują się w miarę normalnie parę fotek
Tu ten, co wypuścił młodego, a młody z podstawy wypuścił pąka
No chyba, że pod spodem jest jeszcze jeden mikromłody Ale to sprawdzę dopiero, jak pąki wykwitną
Kilka fotek cierni
Tu fotka mojego Hyde'a i Jekylla:
A tu -chyba na pocieszenie po dioscorei - daliśmy radę z Graptopetalum
Nędza do wyrzucenia była, ale obczyściłam, przesadziłam, dopieściłam i prosz! (doniczka 8cm):
Może jeszcze kiedyś zakwitnie...
Dioscorea zachowała się w tym roku bardzo dziwnie. Zasuszyła liście, jak zawsze. I tak sobie stała. Po paru tygodniach odkryłam, że wypuściła żywy zielony ogonek z listkami, więc ją ciut podlałam. I tak sobie rosła, a ostatnio chciałam sprawdzić, czy miękka i czy by jej nie podlać, a tu flac! palec mi wlazł Połowa bulwy się rozlazła, jak zgniły ziemniak.
Druga dioscorea - mexicana - wypuściła ogon, a nie wypuściła dotąd korzeni.
A z tych, co zachowują się w miarę normalnie parę fotek
Tu ten, co wypuścił młodego, a młody z podstawy wypuścił pąka
No chyba, że pod spodem jest jeszcze jeden mikromłody Ale to sprawdzę dopiero, jak pąki wykwitną
Kilka fotek cierni
Tu fotka mojego Hyde'a i Jekylla:
A tu -chyba na pocieszenie po dioscorei - daliśmy radę z Graptopetalum
Nędza do wyrzucenia była, ale obczyściłam, przesadziłam, dopieściłam i prosz! (doniczka 8cm):
Może jeszcze kiedyś zakwitnie...
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
Ale piękności pokazałaś. Piękne kwiaty i to jeszcze na maluchu.
Jakiego cudnego masz tego G. spegazzinii, ciernie jak marzenie.
Jakiego cudnego masz tego G. spegazzinii, ciernie jak marzenie.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
A bo to trochę przez ten Twój film i ja ciernie pokazałam
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
Same śliczności i znów kwiaty w moim ulubionym kolorze i kształcie!
Ciekawe, dlaczego z grubosza taki cudak. A najbardziej mnie dziwi, że to nie jedyny taki przypadek.
Ciekawe, dlaczego z grubosza taki cudak. A najbardziej mnie dziwi, że to nie jedyny taki przypadek.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
Ale napasłam oczy cudnym kwieciem. Jeszcze tu wrócę.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20122
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
Zdecydowanie wyróżniam gymnokalicja - te z kwiatami i te bez nich. Po prostu są najładniejsze.
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
Pewnie, że zakwitnie Graptopetalum, sporej gromadki już się dochowałaś .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1134
- Od: 18 sie 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
Jednak na gymnocalycja zawsze można liczyć,co u ciebie widać doskonale
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
Lubię, jak pszczółki się łapią do zdjęć Gratuluję Graptopetalum, ja nadal próbuję się z moim dogadać
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)