Korpusy i ciernie - aga_zgaga

[Akwelan_2009]

To, co brałam za kwiat oplątwy, okazało się pąkiem a kwiaty wyrastają dopiero z niego:

- cale się nie dziwię, również i ja byłem przekonany, że "to" z czego rozkwitają kwiaty, to już "właściwy" kwiat, bardzo ciekawa roślina.

[aga_zgaga]

Pięknie dziękuję za odwiedziny i komentarze

Po osiągnięciu 16cm wzrostu i przesadzeniu mój Eriocactus leninghausii zaczął odrostkować. Bardzo zawsze mi się podobały grupy tych kaktusów, a nie taka pojedyncza pałka
Ten osobnik ma urodę wyleniałego kocura, wyłysiał tu i ówdzie, korkiem zaszedł troszkę i ma ślady po ukłuciach bo kopnięty przez psa wpadł w ciernie kolegów ale i tak go lubię. Oczywiście marzę po cichu, że kiedyś zakwitnie:


a dla miłośników obłych kształtów Euphorbia obesa (opalona na mulatkę) i jej kwiatki:


Poza tym to co kwitło kwitnie znowu, a co nie kwitło znowu nie kwitnie .
Gymnocalycium baldianum i Parodia sp.(niezmordowana, kwiatek za kwiatkiem)


Może juto się uda upolować Hamatocactusa setispinusa w rozkwicie.

[hen_s]

Konkretne, dorodne rośliny. Oczywiście parodia w tym gronie najładniejsza tym bardziej, że kwiatuszek ma śliczny!!

[aga_zgaga]

Parodia jest bardzo sympatyczna, pracowita. Mam już drugą i pewnie to nie koniec
Oczywiście zakładając, że notokaktusy to nie parodie. Bo jeśli tak, to mam całą skrzynkę parodii

Tu kwiaty, które pokazałam wczoraj, jeden dzień a różnica w kolorze spora. Baldianum zaczęło być amarantowe bardziej niż czerwone, a parodia poszła w czystą pomarańcz.


i rozwinięty dziś Hamatocactus setispinus

[hen_s]

Notokaktus to nie parodia - bez względu na to co naukowcy na ten temat piszą. Ja jak pewnie wiesz trzymam się starej nomenklatury.

A kwiaty u kaktusów jak kobiety - zmienne są... W kolorach, oczywiście.

[barbra13]

Na kobietach się nie znam , ale ta zmienność kolorów kwiatów kaktusów bardzo mi się podoba, czasem widać różnicę w ciągu kilku godzin.
Agnieszka, Twoja E.obesa pięknie opalona , a moja bidulka z opóźnieniem w tym roku "wyszła" na powietrze. E.leninghausii słusznej już postury, powinien zakwitnąć w przyszłym sezonie. Ale czy zechce? .

[tom_ek]

A ja pochwalę pięknie opaloną, opasłą i kwitnącą obesę . Widać, że dobrze Jej u Ciebie.

[aga_zgaga]

No to dalej lecimy w kulki, tym bardziej jeśli ktoś chce odpocząć od kwiatów

Nie wiem kto ona jest, może M.celsiana, ale przez niecałe dwa lata od zakupu przerosła piłkę tenisową, a była od niej mniejsza. N

Następny etap? Piłka do szczypiorniaka

I kolejna ładna spora kulka, która ochoczo rośnie - Notocactus concinnus v. nigrispinus, czyli czarnocierniowy, tylko, że w rzeczywistści bardziej ma kolor brunatny.

[tom_ek]

I znowu kaktusy dorodne, ładnie upasione - ale nie napompowane, przechuchane. Podoba mi się zwłaszcza Mammillaria; jej krągłości pochwalić nie mogę, bo moja żona, chudzinka, by się obraziła - ale uciernienie już tak.

[barbra13]

Porównanie do piłki , czekam na kolejny "szczypiorniakowy" etap .

[Akwelan_2009]

/ ... / i rozwinięty dziś Hamatocactus setispinus

- wspaniały bukiecik, stworzony przez roślinę - super kolorystyczna kompozycja.

[Aileen]

I kolejna ładna spora kulka...

Naprawdę ładne te kulki Notocactus concinnus v. nigrispinus całkiem podobny do mojego notka.

[aga_zgaga]

Dzisiaj kwiatki-powtórki i dużo cierni

G.friedrichii z dwoma kwiatkami i T.tulensis wycelował między ciernie, więc kwiatek bardziej otworzony:


Nowe ciernie E.coptonogonus, rośnie w tempie aureola/rok - wyglada, że normę wyrobił


Ferocactus histrix odwiedził kosarz, który udaje dodatkową aureolę. Kosarze zastąpiły na kaktusach pająki.


A tu młoda Lobivia ferox v. longispina, jej aureole przypominają pająki z dzidami