Waldemar-moja kolekcja.
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Waldemar-moja kolekcja.
No szybko się zapełnił Już musisz myśleć o budowie nowego inspektu
To jak będziesz miał chwilę to porób jakieś fotki i przedstaw nam nowości
W ogóle to z miłą chęcią przejrzałbym każdego kaktusa z osobna
To jak będziesz miał chwilę to porób jakieś fotki i przedstaw nam nowości
W ogóle to z miłą chęcią przejrzałbym każdego kaktusa z osobna
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Waldemar-moja kolekcja.
Gratuluję udanej wycieczki i wielkich zakupów. 100sztuk nowych, dużych roślin... robi wrażenie nawet ze względu na ilość.
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Waldemar-moja kolekcja.
kroi się ciekawa kolekcja echinkokaktusów, ferokaktusów , muszę przyznać się, że zazdroszczę takich okazów, niestety nie mam miejsca na więcej roślin, w tych zakupach widać jakąś myśl przewodnią co do profilu kolekcji
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Waldemar-moja kolekcja.
Ładne rośliny, widoki bardzo przyjemne dla oka (zbioróweczka palce lizać), kolorowe cierniowisko Ładne Echinocactusy.
Co to za Lobivia, ta większa, u góry po lewej stronie, pod Eriocactusem?
Co to za Lobivia, ta większa, u góry po lewej stronie, pod Eriocactusem?
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Waldemar-moja kolekcja.
Już nie pamiętam Waldku, a obrazków Ci nie wyświetlają.
Ja się z gymnolami nie pieszczę, bo to pospolite i niewymagające rośliny, jak zresztą większość kaktusów. I chyba nie narzekają zbytnio na takie słoneczne traktowanie (rzuć okiem do mojego wątku za chwilę).
Mam jeszcze jedno doświadczenie, które większość wprawnych kaktusiarzy z pewnością już zna - KAŻDĄ ROŚLINĘ osłabioną lub nową (zwłaszcza taką spod tfu... folii lub co gorzej poliwęglanu) trzeba BARDZO WOLNO do chmurki przyzwyczajać, niektóre zakolegują się ze słoneczkiem już po 2 miesiącach, dla innych i rok to mało. I dużą rolę grają tu promienie UV, których w naturze nasze rośliny mają znacznie więcej, niż na naszych parapetach, w naszych inspektach, szklarniach i foliakach.
Ja się z gymnolami nie pieszczę, bo to pospolite i niewymagające rośliny, jak zresztą większość kaktusów. I chyba nie narzekają zbytnio na takie słoneczne traktowanie (rzuć okiem do mojego wątku za chwilę).
Mam jeszcze jedno doświadczenie, które większość wprawnych kaktusiarzy z pewnością już zna - KAŻDĄ ROŚLINĘ osłabioną lub nową (zwłaszcza taką spod tfu... folii lub co gorzej poliwęglanu) trzeba BARDZO WOLNO do chmurki przyzwyczajać, niektóre zakolegują się ze słoneczkiem już po 2 miesiącach, dla innych i rok to mało. I dużą rolę grają tu promienie UV, których w naturze nasze rośliny mają znacznie więcej, niż na naszych parapetach, w naszych inspektach, szklarniach i foliakach.
-
- 100p
- Posty: 127
- Od: 26 lut 2018, o 20:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Oświęcim
Re: Waldemar-moja kolekcja.
Tomek ja wszystkie swoje kaktusy trzymałem na oszklonym balkonie wystawiłem je pod koniec kwietnia na dach na pełne słonko i żadnych oznak poparzenia a z tych co zakupiłem tylko jeden ferak bieleje ale to cieniuje go pojedynczo większość zakupów robiłem u Dubena a on ma zacieniowane foliaki zielonymi sieciami jest w nich gorąco parno i duszno ale słońca niewiele.
Pytanie do moderatora gdzie są moje fotki
Na dachu od początku stoją 3 G.ferociory zadnych niepokojących oznak poza tym że wydają grube ciernie i kwitną namiętnie.
Wczoraj u nas był armagedon wszystko trwało ze 20 minut zaraz jadę na działkę pozamiatać
Pytanie do moderatora gdzie są moje fotki
Na dachu od początku stoją 3 G.ferociory zadnych niepokojących oznak poza tym że wydają grube ciernie i kwitną namiętnie.
Wczoraj u nas był armagedon wszystko trwało ze 20 minut zaraz jadę na działkę pozamiatać
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Waldemar-moja kolekcja.
Wystarczy zajrzeć do działu Pytania do ekipy moderującej, tam jest specjalnie wydzielony wątek:Klucha 64 pisze: Pytanie do moderatora gdzie są moje fotki
viewtopic.php?f=14&t=106097&start=0
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Waldemar-moja kolekcja.
A coś bardziej szczegółowo w temacie tego 'co gorzej'?tom_ek pisze: (zwłaszcza taką spod tfu... folii lub co gorzej poliwęglanu) (...)
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Waldemar-moja kolekcja.
Lucy, już się tłumaczę. Rzecz w tym, że jako inspektowy neofita z obowiązku niejako źle się muszę wyrażać o szklarniach i tunelach
A na poważnie - jedne i drugie mają oczywiście wady i zalety. Ja, ze względu na to, że w kaktusach cenię najbardziej je same, a nie ich kwiatki, wolę uprawę inspektową. A moje doświadczenia wskazują na to, że rośliny wystawione bezpośrednio z tunelu lub szklarni na otwarte słońce nie najlepiej radzą sobie z większym promieniowaniem UV, sporo się przypala, dlatego radzę adaptację do nowych warunków. No ale Waldek ma inne doświadczenia, więc niekoniecznie jest to reguła.
A na poważnie - jedne i drugie mają oczywiście wady i zalety. Ja, ze względu na to, że w kaktusach cenię najbardziej je same, a nie ich kwiatki, wolę uprawę inspektową. A moje doświadczenia wskazują na to, że rośliny wystawione bezpośrednio z tunelu lub szklarni na otwarte słońce nie najlepiej radzą sobie z większym promieniowaniem UV, sporo się przypala, dlatego radzę adaptację do nowych warunków. No ale Waldek ma inne doświadczenia, więc niekoniecznie jest to reguła.
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Waldemar-moja kolekcja.
I nie tylko Waldek ma inne doświadczenia. Ja mam poliwęglanowe osłony, które służą mi od marca do maja, a potem od września do listopada. Wiosną chronią przed UV i nie potrzebuję cieniowania po zimie (poliwęglan i szkło bardziej obcina UV niż folia, dlatego będąc przez cały sezon pod nimi nie doczekamy się porządnych cierni). Jesienią osłony chronią przed deszczem i zamoczeniem w okresie, w którym już się nie podlewa. Ale bez obaw zdejmuję poliwęglan w maju i nie trzeba ich do niczego przyzwyczajać - pod poliwęglanem są już przez 2 miesiące wystarczająco przywykłe do światła.
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Waldemar-moja kolekcja.
DAK, no tak, ale Twoje najgorętszą część sezonu spędzają bez poliwęglanu, bezpośrednio pod słońcem, dlatego już są do niego przyzwyczajone. Ja natomiast piszę o roślinach, które całe życie (od siewki) spędziły w szklarni i nigdy nie miały kontaktu z bezpośrednim nasłonecznieniem, a nagle wystawia się je bez żadnych osłon pod słońce.