Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Cierpliwość - tak, oczywiście. Ale to tylko i wyłącznie dlatego, że kocham to co robię i te rośliny - to moja życiowa pasja.
A na TAKIE kwiaty zawsze warto czekać.
A na TAKIE kwiaty zawsze warto czekać.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Przepiękne kwiaty, szczególnie u Arabelle.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Muszę coś tu napisać żebyś wiedział że u Ciebie byłem już od ostatniego wpisu chyba ze 100 razy. Bo tu jest zawsze tak pięknie że dech zapiera i nie wiem co napisać. Są tacy który licytują który kaktus najładniejszy, ja nie wiem który, mi się wszystkie tak samo podobają. Zaglądam tu jak do mistrza i nauczyciela i do niedościgłego wzoru do naśladowania.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Dziękuję.
A do wzoru mi bardzo daleko - choćby przez fakt, że mam słabe warunki do uprawy roślin nie wyglądają i nie rosną tak jak powinny i jak bym tego chciał...
Natomiast z KAŻDYCH odwiedzin na wątku się BARDZO cieszę.
Ja również zaglądam na wiele wątków w poszukiwaniu inspiracji oraz wiedzy. Min. regularnie na Twój wątek... Widocznie działa to w obie strony.Rynio2 napisał(a):
Zaglądam tu jak do mistrza i nauczyciela i do niedościgłego wzoru do naśladowania.
A do wzoru mi bardzo daleko - choćby przez fakt, że mam słabe warunki do uprawy roślin nie wyglądają i nie rosną tak jak powinny i jak bym tego chciał...
Natomiast z KAŻDYCH odwiedzin na wątku się BARDZO cieszę.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1813
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Henryku czy wszystkie echinopsisy kwitną nocą? Oglądałam zdjęcia kwitnących np Echinopsis leucantha ze stanowisk i zdjecia były robione przy świetle dziennym. Przynajmniej tak to wyglądało. Może naiwne pytanie, ale mnie to zaciekawiło.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Nie ma pytań naiwnych - tak jak nie ma tych którzy wiedzą wszystko...
Pewnie dlatego, że są to mieszańce z lobivii, trichocereusów i echinopsisów kwitnących w dzień które to mają bardziej kolorowe, atrakcyjne, dzienne kwiaty.
Natomiast nie mam praktycznie nocnych kwiatów, jeśli już to co prawda otwierają się na noc (nad ranem?) ale utrzymują kwiaty do przedpołudnia.
U mnie zdecydowana większość echinopsisów hybryd kwitnie w dzień. Krótko, zwykle jest to 1-2 dni ale dni a nie nocy.aga_zgaga napisał(a):
... czy wszystkie echinopsisy kwitną nocą?
Pewnie dlatego, że są to mieszańce z lobivii, trichocereusów i echinopsisów kwitnących w dzień które to mają bardziej kolorowe, atrakcyjne, dzienne kwiaty.
Natomiast nie mam praktycznie nocnych kwiatów, jeśli już to co prawda otwierają się na noc (nad ranem?) ale utrzymują kwiaty do przedpołudnia.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Ponieważ mam u siebie dużo różnych roślin a nie wszystkie mają ciernie dzisiaj postanowiłem dziś pokazać te inne i zrobić podsumowanie roku jeśli chodzi o hoje. To piękne, wdzięczne i kiedyś dość często na tutejszym Forum pokazywane rośliny które jakoś popadły w zapomnienie...(?)
Opiekę nad swoimi scedowałem na żonę, fotek też praktycznie nie robię (kłopotliwe bo rośliny spore i trzeba je z gąszczu wyciągać więc zdjęcia robi się najczęściej przy myciu okien) to i nie ma ich dużo. Oto one.
hoja meredithii
hoja lacunosa Sunrise
hoja parasitica Red Edge
hoja cv. Viola
hoja carnosa cv. Freckles
Opiekę nad swoimi scedowałem na żonę, fotek też praktycznie nie robię (kłopotliwe bo rośliny spore i trzeba je z gąszczu wyciągać więc zdjęcia robi się najczęściej przy myciu okien) to i nie ma ich dużo. Oto one.
hoja meredithii
hoja lacunosa Sunrise
hoja parasitica Red Edge
hoja cv. Viola
hoja carnosa cv. Freckles
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Henryku - piękne, rozrośnięte rośliny pokazujesz
- Henryku, masz częściowo rację, pisząc zacytowane zdanie - tak, to piękne i bardzo wdzięczne, chętne do "współpracy" z ich opiekunką, opiekunem rośliny.hen_s pisze:/ ... /To piękne, wdzięczne i kiedyś dość często na tutejszym Forum pokazywane rośliny / ... /
- wydaje mi się, że nie są roślinami zapomnianymi, wręcz przeciwnie chętnie uprawianymi, przez osoby mające odpowiednie dla tych roślin warunki. "Pozytywną wadą" tych roślin jest to, że w są to rośliny w większości "duże", zarówno te o drobnych, średnich i dużych listkach - zawłaszczające znaczne części powierzchni, która jest dla nich przeznaczona - wspominasz o tym w swoim wpisie. Kto miał do czynienia z tymi roślinami, chętnie by do nich wrócił, gdyby pozwalały na to warunki. Te rośliny nie pozwalają "upychać" się zbyt ciasno tak, jak np. doniczki z kaktusami. Z tych względów i ja byłem zmuszony pozbyć się mojego mini zbiorku tych roślin, chociaż z sentymentu do tych roślin, pozostawiłem sobie dwie rośliny. Nie byłem zwolennikiem cięcia tych roślin i sztucznego ich formowania. Hoje, najładniej wyglądają gdy rosną "swobodnie", jedynie w minimalnym stopniu korygowanym wyglądzie, np: układanie na podpórkach - drabinkach, tak to ja postrzegam.hen_s pisze:/ ... / które jakoś popadły w zapomnienie...(?)
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Absolutnie nie popadły w zapomnienie, tyle, że kapryszą i kwitnąć nie bardzo chcą
Cóż napisać po takich fotkach - piękne
Cóż napisać po takich fotkach - piękne
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Piękne urozmaicenie wątku , brawa dla opiekunki . To wspaniałe rośliny, nawet bez kwiatów, a kwitnące to już prawdziwy raj dla oczu .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Moje mają po dwa liście na krzyż, niewiele jest do pokazania
Twoje okazy zdecydowanie zasługują na okazanie i zachwyt publiczności. Zielone, gęste, do tego kwitną - takich roślin naprawdę można pozazdrościć
Twoje okazy zdecydowanie zasługują na okazanie i zachwyt publiczności. Zielone, gęste, do tego kwitną - takich roślin naprawdę można pozazdrościć
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1540
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Piękne, zadbane rośliny i jak kwitną, brawo
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik