Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
wszystko hybrydki .... ładne ...ale ...... jak tak dalej będzie to niedługo będziesz zhybrydowanej choinki poszukiwał
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Taa, marzy mi się taka z cierniami jak u kaktusów, tylko tymi mniej czepliwymi..................
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Mówisz ,masz...dla ciebie prosto z puszczy białowieszczńskiej taka z glochidiami
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Zaglądam i są, jak w zegarku , nowe niedzielne piękne fotki . A do tego parodie, bezpretensjonalne - a urocze, z wesołymi kwiatuszkami poprawiającymi nastrój .
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Jakoś tak mi weszło w zwyczaj w niedzielny poranek...
Dziękuję.
Dziękuję.
- jang
- 500p
- Posty: 729
- Od: 11 paź 2012, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Wszystkie kwiatki nadają sie na najwyższy stopień podium z lekkim wskazaniem na Parodia weberiana TB 422.1
Na oko to chłop w szpitalu ... więc pytanko : doniczki 6x6 cm ?
Ile czasu zajmuje tym konkretnym roślinkom dorośnięcie do tak gigantycznych rozmiarów ?
Na oko to chłop w szpitalu ... więc pytanko : doniczki 6x6 cm ?
Ile czasu zajmuje tym konkretnym roślinkom dorośnięcie do tak gigantycznych rozmiarów ?
Pozdrawiam, Jan
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Doniczki różne bo i rośliny różne - te z numerami TB parodie najmniejsze, bodaj pierwsze siewki z 2012 roku.
Moje najstarsze i w większości największe parodie to wysiew własny z końca lat 80tych i początku 90tych. Nie rosną szybko ale z każdym rokiem coś przybywa objętości i wysokości...
Moje najstarsze i w większości największe parodie to wysiew własny z końca lat 80tych i początku 90tych. Nie rosną szybko ale z każdym rokiem coś przybywa objętości i wysokości...
- jang
- 500p
- Posty: 729
- Od: 11 paź 2012, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
W jakich zatem są doniczkach :
- największa z numerem TB ?
- największa z w ogóle przec Ciebie posiadanych ?
- największa z numerem TB ?
- największa z w ogóle przec Ciebie posiadanych ?
Pozdrawiam, Jan
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
1. 6cm
2. 8cm
Niechętnie przesadzam parodie bo:
- z doświadczenia wiem, że niekoniecznie to lubią i dobrze znoszą;
- mają stosunkowo słabe korzenie i wg. mnie nie potrzebują dużych doniczek;
- są do przesadzania bardzo niewdzięczne, ich zagięte ciernie potrafią zniechęcić najwytrwalszych a ja do tych nie należę.
W związku z powyższym niektóre parodie mam nieprzesadzone od (x)lat i stąd są w niedużych doniczkach - niedużych w stosunku do wysokości roślin.
Przez to oszczędzam mnóstwo miejsca które to u mnie jest więcej niż deficytowe...
Jakoś sobie trzeba wszystkie zaniedbania wytłumaczyć, prawda?
2. 8cm
Niechętnie przesadzam parodie bo:
- z doświadczenia wiem, że niekoniecznie to lubią i dobrze znoszą;
- mają stosunkowo słabe korzenie i wg. mnie nie potrzebują dużych doniczek;
- są do przesadzania bardzo niewdzięczne, ich zagięte ciernie potrafią zniechęcić najwytrwalszych a ja do tych nie należę.
W związku z powyższym niektóre parodie mam nieprzesadzone od (x)lat i stąd są w niedużych doniczkach - niedużych w stosunku do wysokości roślin.
Przez to oszczędzam mnóstwo miejsca które to u mnie jest więcej niż deficytowe...
Jakoś sobie trzeba wszystkie zaniedbania wytłumaczyć, prawda?
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Henryku, a dlaczego akurat te są Twoimi ulubienicami?
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Odpowiedzi należało by szukać chyba w zamierzchłej już przeszłości...
W końcu lat 80tych kiedy popełniłem pierwsze swoje wysiewy próbowałem hodować notokaktusy i mammillarie. Ponieważ zaś moje zachodnie stanowisko niekoniecznie im odpowiadało zacząłem poszukiwać czegoś co by było bardziej stosowne.
Tak się złożyło, że poznałem akurat ŚP. Andrzeja M., pasjonata parodii który mnie z tym rodzajem zaznajomił i ze swoją swadą do niego zachęcił. Obdarował też nasionami i monitorował działania - a trzeba pamiętać że w owym czasie moja wiedza o kaktusach była mizerna...
Później zainteresowałem się parodiami na serio, zacząłem ściągać z całego świata literaturę o tym rodzaju - na papierze oczywiście bo o Internecie nikt wtedy nie myślał... Następnie inny kolega, ŚP. Andrzej T. wtedy pełniący funkcję Naczelnego Redaktora naszego PTMKowskiego czasopisma "Świat Kaktusów" namówił nas z A.M. do napisania cyklu o rodzaju Parodia dla rozszerzenia wiedzy o tych ślicznych kaktusach... Powstało kilka części które pisaliśmy wspólnie a potem jeszcze Andrzej dokończył cykl kiedy ja pisałem o fraileach...
I tak to się rozwinęło.
Kiedyś moja wiedza o tych roślinkach była większa bo więcej doczytywałem i dopytywałem o nich, jednak z czasem zainteresowałem się innymi grupami roślin (Gymnocalycium, Haworthia etc.) a potem nastała era hybryd...
Mimo to jeśli chodzi o "czyste" kaktusy to rodzaj Parodia pozostał moim ulubionym i takim pozostanie. Howgh.
Wyszedł elaborat ale wytłumaczyć chciałem.
W końcu lat 80tych kiedy popełniłem pierwsze swoje wysiewy próbowałem hodować notokaktusy i mammillarie. Ponieważ zaś moje zachodnie stanowisko niekoniecznie im odpowiadało zacząłem poszukiwać czegoś co by było bardziej stosowne.
Tak się złożyło, że poznałem akurat ŚP. Andrzeja M., pasjonata parodii który mnie z tym rodzajem zaznajomił i ze swoją swadą do niego zachęcił. Obdarował też nasionami i monitorował działania - a trzeba pamiętać że w owym czasie moja wiedza o kaktusach była mizerna...
Później zainteresowałem się parodiami na serio, zacząłem ściągać z całego świata literaturę o tym rodzaju - na papierze oczywiście bo o Internecie nikt wtedy nie myślał... Następnie inny kolega, ŚP. Andrzej T. wtedy pełniący funkcję Naczelnego Redaktora naszego PTMKowskiego czasopisma "Świat Kaktusów" namówił nas z A.M. do napisania cyklu o rodzaju Parodia dla rozszerzenia wiedzy o tych ślicznych kaktusach... Powstało kilka części które pisaliśmy wspólnie a potem jeszcze Andrzej dokończył cykl kiedy ja pisałem o fraileach...
I tak to się rozwinęło.
Kiedyś moja wiedza o tych roślinkach była większa bo więcej doczytywałem i dopytywałem o nich, jednak z czasem zainteresowałem się innymi grupami roślin (Gymnocalycium, Haworthia etc.) a potem nastała era hybryd...
Mimo to jeśli chodzi o "czyste" kaktusy to rodzaj Parodia pozostał moim ulubionym i takim pozostanie. Howgh.
Wyszedł elaborat ale wytłumaczyć chciałem.
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Bardzo fajne parodyjki.... te odpustowe kolorki zawsze zwracają uwagę w kolekcjach.
Nie będę wskazywał miss parodi bo wszystkie ładne a w grupce to zawrót głowy .....całe lato w kwieciu.
Dobrze że to młodziaki .... takie najładniejsze a jak się starzeją to uciążliwe w utrzymaniu i bardzo "czepliwe "
ale , ale do fotek mogłeś makeUp im strzelić i te zaschnięte kwiaty oberwać
Nie będę wskazywał miss parodi bo wszystkie ładne a w grupce to zawrót głowy .....całe lato w kwieciu.
Dobrze że to młodziaki .... takie najładniejsze a jak się starzeją to uciążliwe w utrzymaniu i bardzo "czepliwe "
ale , ale do fotek mogłeś makeUp im strzelić i te zaschnięte kwiaty oberwać