Parapety DAK

[barbra13]

Oj tam wierna, wierna... . Pierwsza miłość szybko mija, zapewniam, że to tylko zauroczenie . Koryfanty są fajniejsze.

Coryphantha elephantidens widocznie usłyszała jak się nią wokół wszyscy zachwycają

- i nawet słyszą .

[hen_s]

Gymnocalycium mihanovichii
Gymnocalycium mendozaense

[Pio1986]

Złocisty ten Twój ulubiony Michaś A docenione rośliny odwdzięczają się kwiatem:)

[PiotrAPD]

No te złote kwiaty są zjawiskowe

[Akwelan_2009]

Gymnocalycium mihanovichii - kwiaty chyba zanurzono przed pokazem w złotym pyle, kolorystycznie robią wrażenie.

[Aileen]

Złoty michaszek

[DAK]

Niedługo koniec lata, ale aura dopisuje - jeszcze kwitną koryfanty, gymnole

[Akwelan_2009]

Super prezentacja pięknych kwiatów. Tak tegoroczne przedłużające się lato, korzystnie wpływa na nasze rośliny, co bardzo cieszy, jest co pokazywać i podziwiać.

[maryjan13]

Sporo kwiatów jeszcze u Ciebie Danusiu.

[DAK]

Nie tylko kwiaty, ale i pąków sporo i pojawiają się ciągle nowe.
Jednak najbardziej to mnie we wrześniu cieszy widok samych kaktusów i ich cierni - ciałka soczyste, zielone, a nowe ciernie kolorowe:





Przedwczoraj poszerzyłam swój gymnolowy parapet, bo muszę przygotować miejsce na nowy sezon, gdy w lutym niektóre dostaną nowe większe domki. Nie udało mi się wiele wysunąć, bo tylko o 6cm, ale i to dobre - okazało się, że mur był cieńszy niż pamiętałam, za to styropian bardzo gruby.
Jak teraz nie są tak zagęszczone to o wiele lepiej wyglądają i nie kłują się nawzajem.

[cactus habitat]

Ładne są te Coryphanty. Będę musiał się zaopatrzyć w parę sztuk.
Z bandy Gymno szczególnie mnie zaskoczył spegazzini z jasnymi cierniami

[Pio1986]

Wspaniałe kwiaty, ale ja daję pierwszeństwo koryfantom - jak się nazywa ta z pierwszego zdjęcia, z rogami jak u Balroga?

[DAK]

Chyba chodzi ci o Coryphantha tripugionacantha - wszystkie zdjęcia są podpisane jak kliknie się na nie i pokaże się w większym rozmiarze.

Gymnocalycium spegazzinii v. punillense z białymi cierniami jest jednym z dwóch moich perełek, drugi to obok Gymnocalycium spegazzinii v. unguispinum SL 446.
G. spegazzinii rosną powoli (wszystkie je mam od małych pypci) i prawdziwe urokliwe ciałka są jeszcze przed nimi.