Parapety DAK
- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Parapety DAK
A tak dzisiaj sobie pomyślałem o Twoich opuncjach... masz je jeszcze?!
EDIT: Już wiem, że mieszkają u Ciebie w pracy.
Nie chcesz ich z powrotem w domu? ;)
Pozdrawiam,
Artur
EDIT: Już wiem, że mieszkają u Ciebie w pracy.
Nie chcesz ich z powrotem w domu? ;)
Pozdrawiam,
Artur
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Parapety DAK
Przepraszam, że nie odpowiadałam tak długo, ale niemal cały lipiec byłam "wyjechana" z maleńką przerwą na przepakowanie.
Niestety najbardziej obfite w pąki zakwitły pod moją nieobecność, ale gymnole jednak mnie kochają i powitały mnie kwiatami
Wakacje miałam cudne, gorące bardzo mi się podobała Sahara oraz ujeżdżanie wielbłądów, niestety jeden trafił mi się narowisty i zrzucił mnie ze swego grzbietu. Teraz mam wybity bark (było podejrzenie złamania) i łapę na temblaku. Co nie odstrasza mnie od Cameli, chętnie pojechałabym na nich przez pustynię jeszcze raz.
Arturze, z opuncjami pożegnałam się definitywnie, zajmują za dużo miejsca, a poza tym wybrałam miłość do gymnoli i nawet dla nich mam za bardzo ograniczone miejsce. By cokolwiek wprowadzić musiałabym z jakimś rozstać. A przecież nie rozstanę się z taką kochaną lobivią:
Tyle zdążyła pokazać mi tuż przed wyjazdem, resztę rozwinęła beze mnie.
Niestety najbardziej obfite w pąki zakwitły pod moją nieobecność, ale gymnole jednak mnie kochają i powitały mnie kwiatami
Wakacje miałam cudne, gorące bardzo mi się podobała Sahara oraz ujeżdżanie wielbłądów, niestety jeden trafił mi się narowisty i zrzucił mnie ze swego grzbietu. Teraz mam wybity bark (było podejrzenie złamania) i łapę na temblaku. Co nie odstrasza mnie od Cameli, chętnie pojechałabym na nich przez pustynię jeszcze raz.
Arturze, z opuncjami pożegnałam się definitywnie, zajmują za dużo miejsca, a poza tym wybrałam miłość do gymnoli i nawet dla nich mam za bardzo ograniczone miejsce. By cokolwiek wprowadzić musiałabym z jakimś rozstać. A przecież nie rozstanę się z taką kochaną lobivią:
Tyle zdążyła pokazać mi tuż przed wyjazdem, resztę rozwinęła beze mnie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Parapety DAK
Całkiem sporo kwiatów udało Ci się uchwycić, znakomity pokaz. No i widać, że wakacje się udały
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Parapety DAK
Gratuluję udanych wakacji.
Drobne niedogodności "po" są mało istotne.
Gratuluję też obfitych, kolorowych i pięknych kwitnień. Masz śliczne rośliny które potrafisz pokazać jak mało kto!
Drobne niedogodności "po" są mało istotne.
Gratuluję też obfitych, kolorowych i pięknych kwitnień. Masz śliczne rośliny które potrafisz pokazać jak mało kto!
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1813
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Parapety DAK
Wow! dla wszystkich kaktusów ale szczególnie dla G.damsii, ale egzemplarz! I też lobiwia imponująca
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Parapety DAK
Aguś, chyba chodzi ci o ten bukiet G. damsii (bo tam jest jeszcze różowa miniaturka).
Ten bukiet to chyba bije wszelkie rekordy wzrostu - przecież on ma dopiero roczek. Dosłownie rok temu na zniszczonym stożku wzrostu zaczął pojawiać się pryszcz, który okazał się nowym odrostem. Rósł w tempie zawrotnym i na dodatek od razu wiosną z dziesiątkami pąków.
Ja go pokazywałam rok temu. Tak wyglądał ten pryszcz na stożku wzrostu dosłownie rok temu:
2 sierpnia 2018r., potem do wiosny 2019r. urósł niesamowicie i już w kwietniu miał mnóstwo pąków:
Tu on w czerwcu i w lipcu:
Ten bukiet to chyba bije wszelkie rekordy wzrostu - przecież on ma dopiero roczek. Dosłownie rok temu na zniszczonym stożku wzrostu zaczął pojawiać się pryszcz, który okazał się nowym odrostem. Rósł w tempie zawrotnym i na dodatek od razu wiosną z dziesiątkami pąków.
Ja go pokazywałam rok temu. Tak wyglądał ten pryszcz na stożku wzrostu dosłownie rok temu:
2 sierpnia 2018r., potem do wiosny 2019r. urósł niesamowicie i już w kwietniu miał mnóstwo pąków:
Tu on w czerwcu i w lipcu:
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1813
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Parapety DAK
To wygląda jakbyś miała G.damsii szczepione na G.damsii Ale bukiet piękny. A te uszkodzenia to po słońcu? Moje damsii się przypiekło na wiosnę i bardzo powoli wraca do zdrowia.
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Parapety DAK
Tak, po słońcu, ale nie tylko.
Postawiono diagnozę, że grzyb zaatakował mu stożek wzrostu. Spryskałam środkiem przeciwgrzybiczym i zgodnie z opisem i zasadami miał po tym zabiegu nie stać na słońcu. I wtedy zadzwonił telefon ......... dalej pewnie się domyślasz - słoneczko wyszło zza chmur, a ja gadałam, gadałam i ok. godziny minęło zanim sobie przypomniałam, że mam go ze słońca zabrać. Aż dziw, że małego pypcia to słońce jednak nie załatwiło. Za to cała skórka po stronie słońca po oprysku ma spalone ciałka zieleni.
A faktycznie ja się śmieję, że mam naturalnego szczepieńca.
Postawiono diagnozę, że grzyb zaatakował mu stożek wzrostu. Spryskałam środkiem przeciwgrzybiczym i zgodnie z opisem i zasadami miał po tym zabiegu nie stać na słońcu. I wtedy zadzwonił telefon ......... dalej pewnie się domyślasz - słoneczko wyszło zza chmur, a ja gadałam, gadałam i ok. godziny minęło zanim sobie przypomniałam, że mam go ze słońca zabrać. Aż dziw, że małego pypcia to słońce jednak nie załatwiło. Za to cała skórka po stronie słońca po oprysku ma spalone ciałka zieleni.
A faktycznie ja się śmieję, że mam naturalnego szczepieńca.
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Parapety DAK
Takie rzeczy stosunkowo często u Copiapoa się zdarzają i to niekoniecznie przy uszkodzeniu stożka wzrostu. Roślina, że tak ją nazwę, "pierwotna" robi wtedy niejako za podkładkę, a nowe pypcie rosną jak na drożdżach, a do tego pięknie się ucierniają, co u Twojego gymnola doskonale widać
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Parapety DAK
Mija rok i zaczniemy następny sezon. Wszystkim życzę, by był obfity, szczęśliwy, ciernisty i kwiecisty.
Połowa moich kaktusów jeszcze za oknami, bo zimy ni ma - jeszcze ani razu nie było przymrozku, kilka razy temperatura spadła nad ranem do ok. +1-2 stopnie. Zabezpieczone w koszach, by w razie ochłodzenia zabrać na czas mrozów do domu. Za oknem tylko te raczej lubiące przechłodzenie - Echinocereus, Lobivia, Mediolobivia i niektóre Gymnocalycium.
A na zimowisku od listopada kwitną Grubosze i Aloe vera:
Połowa moich kaktusów jeszcze za oknami, bo zimy ni ma - jeszcze ani razu nie było przymrozku, kilka razy temperatura spadła nad ranem do ok. +1-2 stopnie. Zabezpieczone w koszach, by w razie ochłodzenia zabrać na czas mrozów do domu. Za oknem tylko te raczej lubiące przechłodzenie - Echinocereus, Lobivia, Mediolobivia i niektóre Gymnocalycium.
A na zimowisku od listopada kwitną Grubosze i Aloe vera:
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Parapety DAK
Wciąż pięknie u Ciebie!
Szczęśliwego, zdrowego, kwiecistego Nowego Roku!
Szczęśliwego, zdrowego, kwiecistego Nowego Roku!
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1813
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Parapety DAK
Jeju, Danusiu, Tobie to chyba nawet paprotki by zakwitły
Pomyślności w Nowym Roku.
Pomyślności w Nowym Roku.
-
- 200p
- Posty: 371
- Od: 26 lut 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sułkowice (koło Krakowa)
Re: Parapety DAK
Szczęśliwego Nowego Roku.
Jaką temperaturę na zimowisku mają Crassule i Aloe?
Jaką temperaturę na zimowisku mają Crassule i Aloe?