Ewa owocników miałem połowę wiaderka. Trzy zostawiłem aby dojrzały, a nasionka rozsypałem na skalniaku. Specjalnie nie zależy mi na rozmnażaniu ich od nasion. Jeżeli chcesz to wiosną wyślę ci człony i odrosty na kulistych.
Marian podziwiam twoje kaktusy, ja niestety mam tylko mrozoodporne. Na razie koncentruję się na uprawie egzotyków w gruncie.
Wie ktoś po ilu latach od wykiełkowania z nasiona zakwitnie mi kaktus Cylindropuntia Imbricata? Na razie ma trzy lata. Gdy rósł w doniczce w domu to miał duże przyrosty. Niestety zimowany w gruncie ma je o 2/3 mniejsze.
Zastanawiam się nad wykopaniem go z gruntu i przeniesieniem do domu. Dłuższy okres wegetacji pozwoli mu szybciej rosnąć. Następnie znowu zostałby przeniesiony na stałe do gruntu.
Tak wyglądał na początku czerwca
