Kłujaki - Honorka22

[hen_s]

Gymnocalycium kroenleinii WR 805 czytałem opis i bardziej mi pasował do mojej rośliny niż fotki z artykułu w Schuetziana.

Co mogę napisać to tylko tyle, że wizualnie kwiat na mojej roślinie jest zdecydowanie ładniejszy.

Obserwuj i melduj o rezultatach - chętnie poczytam!

[Aileen]

Chciałabym żeby moje Gymnocalycium papschii zakwitło równie pięknie, oczywiście na różowo Jeśli chodzi o Gymnocalycium kroenleinii, to w "obiegu" krążą i te kwitnące na różowo i te z kwiatami w kolorze jasno żółtym, różnią się również budową cierni, trudno się w tym połapać Opis dość skromny tego gatunku w języku polskim znalazłam tylko w książce D.Rogackina: rośliny mają 8-10 dosyć szerokich żeber, jasny brunatno-szary korpus, są dosyć mocno ociernione i wyróżniają się swoistymi, wystającymi "podbródkami" na żebrach. Rośliny odpowiadające typowi mają twarde, proste ciernie i pokryte filcem areole. I to właściwie wszystko. Opis w Schuetziana jest dużo dokładniejszy, ale zdaje się, że dotyczy Gymnocalycium kroenleinii subsp. funettae. Moje Gymnocalycium kroenleinii niestety nie pasuje ani do opisu, ani do fotek

[honorka22]

Moje G. kroenleinii co prawda już zakwitło, ale jest jeszcze bardzo małe. A i dopiero pierwszy sezon u mnie, więc może troszeczkę się zmieni.
Ale przecież zawsze można sobie sprawić drugiego - tak dla porównania
Zauważyłam, że podobnie jest z G. ritterianum P 219 - jedne mają ciernie krótsze i słabsze, a inne dłuższe i zdecydowanie mocniejsze. Pewnie też duże znaczenie mają warunki uprawy.
Pod moim wiejskim niebem G. cardenasianum i G. armatum wypuszczają dwa, a nawet trzy razy grubsze ciernie, w stosunku do tych, co już mają .

Henryku, dla mnie osobiście Twoje G. kroenleinii również bardziej się podoba, nie tylko kwiat, ale i korpusik roślinki. Moje na obecną chwilę jest takie nijakie, może jak podrośnie, to pokaże się z lepszej strony.

[eszeweria18]

Podobają mi się i różowe kwiaty i Gymnocalycium piltziorum TOM 09-532/2, fajnie spłaszczony

[barbra13]

Dzieje się . Wszystkie różowe są piękne, Gymnocalycium kroenleinii WR 805 chyba jest naj.

[Arkadius121]

Witaj
Kaktusy to nie moja bajka bo po prostu mi z nimi nie wychodzi ale lubię je oglądać kiedy kwitną.
Wspaniały widok Twoich kwitnących tysiącami kolorów kaktusów-trzeba mieć do nich rękę i Ty również ją masz
Pozdrawiam

[honorka22]

Cześć
Dzięki, że zaglądacie i podglądacie moje roślinki

Od wczoraj mam problem z dotychczas używaną stronką do hotingu zdjęć i musiałam wynaleźć coś tymczasowo, ale mam nadzieję, że tylko do końca miesiąca.

Pogoda u mnie w kratkę, więcej deszczu i pochmurnych dni, niż słonka. I jeśli roślinkom udało się rozwinąć jakimś cudem kwiaty, to już do udokumentowania tego słonko siedziało za chmurami . A jak już poświeciło pół godzinki do godziny, to gymnolki nie miały w tym czasie ochoty rozkwitnąć, bo przecież mają swoje godziny.
Pomimo tego coś udało się w ostatnim czasie pstryknąć:

Gymnocalycium achirasense ssp. kainradliae TOM 07-207/2



Gymnocalycium baldianum P 127



Gymnocalycium erinaceum JN 167



Gymnocalycium neuhuberii LF 10



Gymnocalycium ochotoreane v. cinereum GN 86-5/4



Gymnocalycium pugionacanthum (catamarcense fa belense) RF 247



I moje trzy kwitnące nowości, tzn. przyszły prawie rozkwitnięte

Gymnocalycium obductum P 121



Gymnocalycium schuetzianum FR 430



Gymnocalycium tillianum STO 93-795/2



i kolejne nowości

Gymnocalycium delaetii P 55



Gymnocalycium castellanosii v. ferocius GN 91-395/1307



Gymnocalycium castellanosii v. ferocius STO 92-498/1



Gymnocalycium castellanosii v. ferocius STO 96-1365/1



i kolekcja powiększyła się o kolejne spegazzinki

Gymnocalycium spegazzinii JN 26



Gymnocalycium spegazzinii KFF 1272



Gymnocalycium spegazzinii KL 723



Gymnocalycium spegazzinii TOM 106.1



i na koniec moje cudeńko - wiem, wiem, już go mam, ale w poprzedniej kolekcji mi go brakowało, więc teraz sprawiłam sobie dwa

Gymnocalycium spegazzinii v. major VS 118

[hen_s]

Aż miło się patrzy na Twoje cudeńka.

Wspaniałe rośliny, kwiaty, ciernie... No, to co w gymnokalicjach najładniejsze to właśnie pokazujesz.

Gymnocalycium spegazzinii var. major VS 118 - zawsze i wciąż najładniejsze
Gymnocalycium tillianum STO 93-795/2
Gymnocalycium schuetzianum FR 430
to dzisiejsze podium. Ale tylko pro forma - wszystkie są super!

[bod333]

Honorato bardzo ładne rośliny. Piękne kwitnienia. Sam nie posiadam zbyt wielu gymnocalycium niemniej podobają mi się Twoje okazy.

[aga_zgaga]

Gymnocalycium spegazzinii var. major VS 118 - boskie.
Gymnocalycium achirasense ssp. kainradliae TOM 07-207/2 wyróżniam za mocno białe kwiaty - żadnych różowych gardzieli to nieczęste.
A Gymnocalycium tillianum STO 93-795/2 za ciekawy zwarty kwiat.
Można się u Ciebie naoglądać. Niech nowości się zdrowo chowają

[nolina]

Zgadzam się Gymnocalycium spegazzinii var. major VS 118 cudowny
Wyróżniła bym jeszcze Gymnocalycium obductum P 121 iGymnocalycium schuetzianum FR 430
Jednak wszystkie są godne podziwu

[wisnia897]

Bardzo ładne rośliny, a jak kwitną Nowe zakupy również warte uwagi, wyglądają doskonale

[Aileen]

Wszystkie nowości świetne, i te kwitnące, i te ociernione Z kwitnących dla mnie naj Gymnocalycium schuetzianum FR 430 i Gymnocalycium tillianum STO 93-795/2