Świetne maluchy, wspaniale będzie obserwować jak się zmieniają jestem szczęśliwą posiadaczką dwóch gatunków z tej grupki - Gymnocalycium campestre KP 330 i Gymnocalycium esperanzae Ch 1417, warto na pewno wzbogacić swoją kolekcję o pozostałe

Przyszłość, przyszłość idzie!

Ładne, ciekawe rośliny z gatunków które to nawet małe muszą się podobać. Brawo.

Nie. Kupiłem je z klubu kaktusowego Hradec Kralove


Dobre pytanie ale nie znam na nie dokładnej odpowiedzi. Jedynie mogę Ci napisać, że Volker Schädlich z własnego doświadczenia zauważył, że nasiona takich gatunków jak mihanovichii, megatae i hamatum należy przechowywać przez pewien czas bo świeże nie kiełkują. Gatunki podgatunku Muscosemineum (m. in. anisitsii, eurypleurum, marsoneri, mihanovichii, schickendantzii) lepiej kiełkują, gdy wysiewamy je w nieznacznie wyższych temperaturach.


Będziemy obserwować zarówno u mnie jak i u Ciebie jak te maluchy dorastają


Dzięki Nawet tak małe, mi się bardzo podobają

Idziesz ostro w gymnolowym kierunku

Fajne maluszki. Poczytałam o tej nowince Gymnocalycium esperanzae - ciekawe co z tego malucha wyrośnie, lubię gymnole o ciemnej skórce. Na podstawie analiz filogenetycznych blisko spokrewnione z G. bodenbenderianum i quehlianum oraz G. castellanosii. Dla mnie takie odróżnianie jest bardziej miarodajne po badaniach genetycznych, bo ja swoich egzemplarzy G. bodenbenderianum i quehlianum nie odróżniam póki nie spojrzę na etykietę (no chyba, że postawię tuż tuż obok siebie. A przy klasyfikacji gymnoli po nasionach to już tylko muszę zawierzyć znawcom. ;)
Dlaczego Gymnocalycium carolinense jest taką kolumną. Dalej też pójdzie w kolumienkę?

Zgadza się Jacku Takie piękności są pokazywane tu na forum, że i mnie one skradły serce


Tutaj podaję linka do artykułu o tym kaktusie https://www.schuetziana.org/downloads/S ... 2011_3.pdf
Znaleziony dopiero w 2009 roku. Zobaczymy co z niego wyrośnie w moich nie najlepszych przecież warunkach


Za młodu tak ma. Zachowuje się jak niektóre G. andreae. Może dlatego na początku został opisany jako jego podgatunek. Później powinien zrobić się szerszy. Zobaczymy czy i kiedy to nastąpi

Dziękuję za link. Bardzo mi się podoba dorosła forma tego Gymnocalycium esperanzae.
Jeśli korzeń jest aż taki okazały i długi, to czy trzeba by go mieć w wyższej doniczce? Zastanawiam się też, czy przy następnym przesadzaniu nie dodać trochę gliny do podrodzaju Muscosemineum i Trichomosemineum?

Ja będę trzymał w swoich tradycyjnych. Później, podczas przesadzania będę obserwował korzeń i decydował o rozmiarze doniczki.

Niestety tu Ci nie pomogę. Może ktoś inny by się wypowiedział.
Mam swoją sprawdzoną mieszankę w której nie stosuję gliny. Roślinki rosną, korzenie nie gniją czyli jest OK

Przy okazji wstawię kolejne maluszki ale najpierw ostatni w tym sezonie kwiat Zdjęcie z 16.11.2018



Mammillaria zeilmanniana




Gymnocalycium parvulum ssp. huettneri JO 1025.1 San Pedro Norte, Cordoba, Argentina




Gymnocalycium ragonesei VS 136 Salinas Grandes, Catamarca, Argentina




Gymnocalycium reductum WP 89-22/25 Sierra Bravard, Cerro Barancoso, Buenos Aires, Argentina, 700m




Gymnocalycium sp. MT 07-093 (forma przejściowa G. sanluisense - G. berchtii) San Pablo Norte, 15 km NW, Sierra San Luis, San Luis, Argentyna, 818m




Gymnocalycium uebelmannianum WR 141 Sierra Velasco, La Rioja, Argentina




Gymnocalycium pflanzii ssp. zegarrae STO 94-967 W of Tomina, Chuquisaca, Bolivia (G. zegarrae var. tominense STO 94-967)

Może to jeszcze nie ostatni kwiatuszek, może któryś z rosnących pąków kwiatowych ma na tyle determinacji, że jeszcze rozkwitnie.
"Przedszkole" z Gymnocalycium ... okazałe, ale do opieki nad tymi maluszkami trzeba mieć zegarmistrzowską precyzję i delikatny "uścisk".

Ciekawe maluchy, szczególnie Gymnocalycium uebelmannianum WR 141.

Urocze maluszki. Będę z chęcią kibicować Gymnocalycium uebelmannianum, ciekawe jaki będzie miał kwiat. Fajnie zapowiada się też G. ragonesei.

Mnie zauroczyły czuprynki Gymnocalycium pflanzii ssp. zegarrae STO 94-967 W of Tomina, Chuquisaca, Bolivia (G. zegarrae var. tominense STO 94-967).
Ja będę siała G.pflanzii v. paraguayense. Też mam nadzieję na ładną czuprynkę

Kolejne urocze maluchy wszystkie zapowiadają się doskonale, np. nieuczesane Gymnocalycium parvulum ssp. huettneri JO 1025.1, intrygujące Gymnocalycium sp. MT 07-093 (forma przejściowa G. sanluisense - G. berchtii) i Gymnocalycium uebelmannianum WR 141, kolejny gymnolek do wspólnej obserwacji (moje Gymnocalycium uebelmannianum w podobnym wieku)
Specjalne brawa dla Mammillaria zeilmanniana

Przede wszystkim brawa dla przedstawicielki zdradzonego rodzaju .