Sylwia - prosisz i masz

Witam jeszcze świątecznie



P. fasciata



Tak wyglądał 16 grudnia.Nazywa się Darwin.



A tak dzisiaj



Mój dzisiejszy zakup, mocno pachnie kwiatowo-cytrusowym zapachem



Żółty cały czas leciutko pachnie




A na koniec mój ulubieniec Charmer, który przedłuża 2 pędy, wypuszcza rozgałęzienie i nowy pędzik



Życzę Wszystkim udanego Sylwestra i wesołego Nowego Roku

Śliczne!

Żółty bardzo mi się podoba ma piękną warżkę.
Gratuluję nowości i życzę aby Nowy Rok był obfity w nowe nabytki storczykowe

Natka
Krysiu nie dziękuję co by nie zapeszyć ale mam ogromną nadzieję, że te życzenia się spełnią .

Żółty w bordo kropki, Twój ulubieniec, u mnie też teraz kwitnie. Ja również jestem nim oczarowana, moja miłość do niego trwa nieprzerwanie od maja
Inne też się starają, pięknie się prezentując w słoneczku.

Piękności Takie pachnidełko też mam, czekam aż rozkwitnie

Janeczko u nas tego słoneczka jak na lekarstwo dlatego ze zdjęciami ciężko. Dawno nie było tak ciemnego grudnia i już nie wspomnę, że drugi raz tej zimy...jesieni spadł śnieg.

Iwonko P. fasciata ma taki oryginalny wygląd super

Bartku P.fasciata to jak na razie mój jedyny botanik ale trzeba przyznać, że bardzo łatwy w obsłudze.

Iwonko śliczne kwitnienia tobie również najlepszego w Nowym Roku

Iwonko! w Nowym Roku! śliczne kolorki na Twoich parapetach, uwielbiam żółtaski, niech długo kwitną

Izuniu dziękuję za życzenia . Ja Tobie też życzę wszystkiego co najlepsze i spełnienia marzeń zwłaszcza tych storczykowych .
Grażynko dziękuję i Tobie też życzę wszystkiego dobrego i spełnienia marzeń oraz wielu żółtych storczyków .

Wspaniałe, kolorowe storczyki P. fasciata jest przecudowny jest nieco inny od pozostały phalenopsisów.

Marcin miło mi Ciebie gościć. P. fasciata to jest botanik, zresztą jedyny jakiego mam, kupiłam go niekwitnącego w internetowym sklepie.

piękne masz te falenopsisy ale...zauważyłam też czerwoną cambrię!!!! choruję na nią już od dawna a jak mam okazję kupić to z reguły kupuję innego...nie wiem jak to działa.... ale kiedyś ją dopadnę

Dominiko cambria to nowość u mnie więc zobaczymy jak będzie współpracowała. Puki co rozwinęła cztery pączki, ślicznie pachnie i coś tam wypuszcza. Mam jeszcze zygopelatum, które mi kwitło we wrześniu a teraz wypuszcza piękny odrost. Narazie eksperymentuję z tymi roślinami .

Witaj Iwonko, gratuluję pięknych kwitnień Twoich podopiecznych. Wszystkie są śliczne, ale mi wpadła w oko najbardziej ta czerwona cambria czy każda z nich pachnie? Nie mam z nimi żadnych doświadczeń. Tydzień temu zakupiłam przekwitniętą cambrię, nawet nie wiem jaki będzie miała kolor.
A w tle zauważyłam dość sporego zamioculcasa czy mi się wydawało ?