Moja kolekcja storczyków

[natka_211]

Dzięki Witam serdecznie i zapraszam ponownie

[natka_211]

Przesyłam wieści z moich parapetów przed odjazdem (mam nadzieje, że wytrwają mój urlop):
Phal. liodoro kwitnie i przedłuża kwitnienie


Phal. miniaturka rozwija powoli kwiatki (mam nadzieje, że ujrzę ją w pełnym kwitnieniu jak wrócę)


Phal. valera znów kwitnie (tym razem już u mnie), a tak wygląda w pełnym rozkwicie:


Phal vivien nadal kwitnie, i jak widać puściła kolejny pęd


Mój jedyny duży phal. nadal kwitnie, przez te upały byłam zmuszona znieść go na dół, bo nie wytrzymywał takiej wysokiej temperatury, teraz stoi sobie w salonie na stoliku


A w kuchni? W kuchni żółty pachnący phal. nadal kwitnie co mnie bardzo cieszy (zapach ma bardzo przyjemny)


Poza tym kuchenny biały z "mazanym różowym środkiem" pokazał chęć współpracy jest pędzik i niedługo będzie cieszył kwitnieniem


Jeden z moich zimowych zakupów również ma pęd (zdaje się kolor fioletowy wpadający w czerwony- zobaczymy jak zakwitnie, bo już zapomniałam )


Oddzielony keiki phal. manhattan(za 9zł roślina mateczna oddana mojej mamie, również ma pęd) również zaszczyci mnie kwitnieniem, jest pierwszy pędzik



Inne phal miniaturki puszczają nowe listki i korzonki:
1) biała mini

2) "jogurtowa" mini mnie zaskoczyła puszcza 3 listki niemalże równocześnie


Poza tym ciemna phal mini nadal dzielnie kwitnie


Phal variegata w końcu się zadomowiła i puszcza nowego listka


Phal bellina var blue chyba zaczęła współpracować, puszcza korzeń i kolejny pęd równocześnie

Biała hybryda z różowym środkiem powoli kończy kwitnienie

Trzy phal mini wsadzone razem (jedna z basal keikiem, który wyraźnie urósł)

Phal. keiki prezent niespodzianka też się rozrasta, widać nowy listek urósł normalnie jak rozcięłam poprzedni, przyrasta również ładnie w korzenie


Phal violacea x malaysia również powoli dochodzi do siebie, a jej mały basal keiki też ładnie rośnie


Phal equestris sadzonki ładnie przyrastają

i na końcu sadzonka phal. pallens


Mam tylko nadzieje, że z sadzonkami idzie wszystko w dobrym kierunku

[Iwona 0103]

Twój Liodoro to bardzo pracowity okaz, robi skubaniec wrażenie Ja póki co jeszcze nie upolowałam takiego żółtka jakiego Masz w kuchni, co prawda miałam go kiedyś ale szybko zdechł bo korzenie miał w kiepskim stanie. No a poza tym dzieje się u Ciebie

[natka_211]

Dziękuję Iwonko Mojego liodoro zaklinałam, powtarzałam mu, że pójdzie na oddanie lub śmietnik jak nie zacznie kwitnąć lepiej, bo tak to miał po 2-3 kwiaty marniutko, nadal mu przypominam o śmietniku Kwiaty już podlane, z parapetów zabrane na stolik i komodę, ciasno mają ale to może i lepiej, bo w kupie będą miały więcej wilgoci. Żegnam się i do zobaczenia po urlopie

[gapapl]

Śliczne kwitnienia
Kolorki piękne,aż nie potrafię oderwać wzroku
Już kilka razy na nie zerkałam,ale dziś troszkę więcej czasu mam to chwalę

[asiuszka85]

To raczej spora gromadka a nie skromny dobytek. Gratuluje kolekcji

[Iwona 0103]

A to się wydało dlaczego Twój Liodoro jest taki okwiecony Ty czarownico

Natalko udanego wypoczynku Ci życzę

[Skalniaczekk]

Ale cuda ! W czym trzymasz mini ?

[Papillons]

Natko dawno mnie tu nie było ale widzę, że ty i twoje skarby macie się bardzo dobrze
Piękności idę popodziwiać raz jeszcze. Odpoczywaj na urlopie, kwiaty poszaleją jak cię nie będzie- zobaczysz nowe pędziory, liściory

Aaa idę zrypać moje liodoro

[olcia84]

Natko widze u Ciebie mnóstwo pięknych falków a jak się miewa Twoja Berry Oda bo moja puściła przyrosty ale kwitnąć nie chce.. Chciałabym sie jej pozbyć żeby wcisnąć coś bardziej skłonnego do współpracy

[natka_211]

Agnieszko cieszę się, że do mnie zaglądasz Jak się miewa twój reanimek?
Asiuszka85 bardzo dziękuję i witam serdecznie w moim wątku
Iwonko dziękuję, naprawdę wypoczęłam, tak mi dobrze było, że nie chciało się wracać (33 stopnie, to jest to.. )
Moniko moje mini trzymam w różnych podłożach, akurat te które kwitnie jest w mieszance do storczyków OG (drobniejsza granulacja), część mini jest posadzone w samym keramzycie i również się dobrze trzyma.
Papillons bardzo mi miło, że odwiedziłaś mój wątek, wróciłam zadowolona i wypoczęta Storczyki również się dobrze mają, żaden nie ucierpiał.
Olcia84 Moje berry oda ma się dobrze, został podzielony, jedną z połówek oddałam mamie, a drugą sobie zostawiłam. Ogólnie moje też ponownie jeszcze nie zakwitło ale odkąd je mam to pojawiło się mnóstwo nowych przyrostów co również jest dobrą oznaką (po podziale u mojej roślinki pojawiło się 5 nowych przyrostów), cierpliwości może wkrótce zakwitnie? Wiesz roślinki muszą się zaaklimatyzować.
A tak przywitała mnie moja mini strasznie się ucieszyłam na ten widok:

[Marzena77]

Śliczna mini .Ja uratowałam storczyka przed śmiercią bo w posegregowanych workach(pracuję na sortowni butelek) na śmieci była doniczka z storczykiem (chyba 2 pędowy )było w nim mrowisko.Wzięłam do domu wymoczyłam dałam nowej ziemi zobaczymy co z niego wyjdzie.

[Iwona 0103]

Super, że już jesteś Ja nie cierpię upałów.

Mini pięknie Cię przywitała. Jak tu nie kochać storczyków, mało że podczas naszej nieobecności żyją to jeszcze niespodziankami strzelają