Storczyki na poddaszu
Re: Storczyki na poddaszu
Przyznam że białe nigdy nie były moimi ulubieńcami.. Ale wzięłam go właśnie za to że miał bardzo duże kwiaty a sam nie osiąga wcale dużych rozmiarów.
Re: Storczyki na poddaszu
Chyba muszę to odszczekać Moja Kleopatra chce ze mną zostać. Malibu Madonna tez robi to samoaknit13 - dzięki za miłe słowa. Ładna jest ale wkurza mnie tym mizernym kwitnieniem i straszę ją od czasu do czasu sprzedażą może się weźmie wreszcie do roboty
Szczerze mówiąc żaden z moich storczyków się tak nie zachowywał nigdy, że kwitnąc przez 1,5 miesiąca, mając jeszcze kwiaty przedłuża kwitnący pęd. Mam nadzieję że do rozwinięcia nowych kwiatów nie zrzucą dotychczasowych. Szczególnie Malibu Madonna mogłaby mieć piękna kaskadę kwiatów Czas pokaże
I kolejny syn marnotrawny.. Tęczowy.. Czekałam na jego ponowne kwitnienie jakieś 2 lata. Zobaczymy czy się zrehabilituje teraz
Nic tylko się z tego cieszyć.. Chociaż skubańce przez to utrudniają mi decyzję bo miałam się właśnie tych trzech pozbyć.. Więc nie wiem na którego z pozostałych teraz padnie Może Wy mi pomożecie? Który najbrzydszy ?
Re: Storczyki na poddaszu
Ja Ci nie pomogę, napiszę, że wszystkie są piękne;)
Re: Storczyki na poddaszu
O storczykach nie mówi się,że są brzydkie ponieważ u każdego można znaleźć coś godnego uwagi,( to samo można powiedzieć o kobietach)
pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki
Re: Storczyki na poddaszu
Haha święte słowa Dorelo
Mój storczykowy nałóg: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 14&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- asiula13
- 1000p
- Posty: 1320
- Od: 16 cze 2009, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Mielca, nieopodal lasu ;)
Re: Storczyki na poddaszu
Jak zawsze wpadam pocieszyć oczy Twoimi pięknymi i zadbanymi roślinami
Re: Storczyki na poddaszu
Storczyki masz bardzo ładne. Tę Kleopatrę miałam kiedyś, ale szybko z niej zrezygnowałam, bo oporna była do kwitnienia i kwitła skąpo. Nie wiem może z wiekiem by się rozkręciła, ale ja nie miałam cierpliwości.
Natomiast tego tęczowego planowałam kupić, ale zniechęca mnie to, że jak piszesz oporniak z niego.
Natomiast tego tęczowego planowałam kupić, ale zniechęca mnie to, że jak piszesz oporniak z niego.
Re: Storczyki na poddaszu
Olciu, wpadłam do Twojego wątku w ten pochmurny, ponury dzień pooglądać Twoje storczyki
na zdjęciach, które ujmują mnie swoim klimatem. Doszłam do wniosku, że bardziej podobaja mi się
kwiaty (rośliny) na naturalnym, ew.rozmytym tle niż wyłaniające się z ciemności (na czarnym tle).
A tak przy okazji, chciałam zapytać, czy żyje jeszcze twoja Phalaenopsis Phillippinensis ?
Pisałaś dawno temu, że miała tylko 2 zdrowe korzonki, więc ciekawa jestem jak po taki czasie sobie poradziła.
I jeszcze o Miltonię Sunset zapytam - jak ją uprawiasz (na jakim stanowisku, wilgotność, nawożenie, podłoże itp. ) ?
na zdjęciach, które ujmują mnie swoim klimatem. Doszłam do wniosku, że bardziej podobaja mi się
kwiaty (rośliny) na naturalnym, ew.rozmytym tle niż wyłaniające się z ciemności (na czarnym tle).
A tak przy okazji, chciałam zapytać, czy żyje jeszcze twoja Phalaenopsis Phillippinensis ?
Pisałaś dawno temu, że miała tylko 2 zdrowe korzonki, więc ciekawa jestem jak po taki czasie sobie poradziła.
I jeszcze o Miltonię Sunset zapytam - jak ją uprawiasz (na jakim stanowisku, wilgotność, nawożenie, podłoże itp. ) ?
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Storczyki na poddaszu
Art - milo mi bardzo lubie sie pobawic aparatem choc pojecia o tym nie mam
Philipinensis niestety nie dal rady..marnial z dnia na dzien po przesadzeniu az w koncu padl..
miltonia sunset z kolei w mojej opinii bezproblemowa.. pozbylam sie jej wprawdzie, ale radzila sobie najlepiej ze wszystkich oncidiowatych. Lubila jasne stanowisko, pilnowalam zeby miala wilgotne podloze ale nie zraszalam i nie kombinowalam z wilgotnoscia powietrza. Jedyny minus- mega wrazliwa na nawoz. Chetnie kwitla.
Philipinensis niestety nie dal rady..marnial z dnia na dzien po przesadzeniu az w koncu padl..
miltonia sunset z kolei w mojej opinii bezproblemowa.. pozbylam sie jej wprawdzie, ale radzila sobie najlepiej ze wszystkich oncidiowatych. Lubila jasne stanowisko, pilnowalam zeby miala wilgotne podloze ale nie zraszalam i nie kombinowalam z wilgotnoscia powietrza. Jedyny minus- mega wrazliwa na nawoz. Chetnie kwitla.
Re: Storczyki na poddaszu
i Liodoro znowu się pokazał. Muszę przyznać, że jestem miło zaskoczona bo kwitnie u mnie już 3ci raz odkąd go kupiłam.. Szkoda ze tylko 4 kwiaty ale może się jeszcze rozkręci..
a na koniec jego gigantyczny liść który wypuścił u mnie... Jak widać reszta liści jest 2 razy mniejsza. Ciekawa jestem czy Wasze Liodoro też puszczają takie giganty i co to oznacza?
a na koniec jego gigantyczny liść który wypuścił u mnie... Jak widać reszta liści jest 2 razy mniejsza. Ciekawa jestem czy Wasze Liodoro też puszczają takie giganty i co to oznacza?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Storczyki na poddaszu
Liodoro - tej dopiero jest tęczowy
Co oznacza wielki liść... nie wiem , może ma dobre warunki ? mój ma takiej wielkości jak Twoje pozostałe listki
Co oznacza wielki liść... nie wiem , może ma dobre warunki ? mój ma takiej wielkości jak Twoje pozostałe listki
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
Re: Storczyki na poddaszu
Moje storcze powoli się rozkręcają..Każdy coś robi.. Część kwitnie, część puszcza pędy... Liodoro przedłuża stare i puszcza nowy pęd ( razem będą 3), Manhattan zapowiada się dość ciekawie.. Zaprezentuję w pełnym rozkwicie.. A tych cudaków wyczekuję najbardziej:
To moje pierwsze keiki. I jednocześnie pierwsze kwitnienie na keiki Przyznam że cieszę się niezmiernie gdyż mam w swojej kolekcji 2 storczyki których po prostu nie pamiętam i to 1 z nich.. Nie wiem kiedy je kupiłam, jak kwitną. Wreszcie sobie przypomnę
NN Keiki
Kwitnąca już u mnie wcześniej dość wdzięczna katlejka.. Szkoda że tylko 2 kwiaty będą no ale zawsze coś.. Może długością kwitnienia mi to zrekompensuje?
Katleja NN
To moje pierwsze keiki. I jednocześnie pierwsze kwitnienie na keiki Przyznam że cieszę się niezmiernie gdyż mam w swojej kolekcji 2 storczyki których po prostu nie pamiętam i to 1 z nich.. Nie wiem kiedy je kupiłam, jak kwitną. Wreszcie sobie przypomnę
NN Keiki
Kwitnąca już u mnie wcześniej dość wdzięczna katlejka.. Szkoda że tylko 2 kwiaty będą no ale zawsze coś.. Może długością kwitnienia mi to zrekompensuje?
Katleja NN