Miatkowe storczyki
Re: Miatkowe storczyki
Ślicznotki, niech ładnie rosną.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Miatkowe storczyki
Gratuluję nowości Będę podpatrywać jak u Ciebie rosną
- agnieszka_
- 1000p
- Posty: 1510
- Od: 21 gru 2012, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Miatkowe storczyki
Widzę że roślinki dotarły całe i zdrowe
Niech szybko rosna .
- Frodo1
- 500p
- Posty: 526
- Od: 31 lip 2013, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Miatkowe storczyki
Też zamówiłam ostatnio od nich dendrobium poket lover i kingianum, mam nadzieję, że ich nie
powodzenia z maluchami i całą resztą
powodzenia z maluchami i całą resztą
Pozdrawiam serdecznie
Iwona
Iwona
- Miatka
- 50p
- Posty: 55
- Od: 23 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowa Wieś k.Pruszkowa
Re: Miatkowe storczyki
dziękuje za odwiedzink i,
Maleństwa czują sie i wyglądają bardzo dobrze. Gorzej z reanimowanymi storczykami. Ten który nie miał prawie korzeni wygląda jak by słabł , ale może to taki proces jest. Nigdy nie reanimowałam storczyka.
Maleństwa czują sie i wyglądają bardzo dobrze. Gorzej z reanimowanymi storczykami. Ten który nie miał prawie korzeni wygląda jak by słabł , ale może to taki proces jest. Nigdy nie reanimowałam storczyka.
Magda
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Miatkowe storczyki
Magdo
Co słychać u Twoich maluszków? Rosną zdrowo, i co z reanimowanymi storczykami
Co słychać u Twoich maluszków? Rosną zdrowo, i co z reanimowanymi storczykami
- Miatka
- 50p
- Posty: 55
- Od: 23 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowa Wieś k.Pruszkowa
Re: Miatkowe storczyki
Moi mili, dawnoooo mnie tutaj nie było, aż od lutego (jestem w szoku)
Z moimi storczykami wiele się działo.
Złe wieści:
Cała grupka egzotycznych chorowała, tylko 4 przetrwały w tym dwa dalej są w stanie krytycznym. Mój "nie falek" zapomniałam nazwy osłabł, musze go przesadzić zobaczyć co z korzeniami i trochę zasilić.
Dobre wieści:
Białasek z początku postu odchorował co mógł i teraz odwdzięcza mi się za opiekę najpiękniej jak może. Puścił pędzika
Żeby było mało chyba będzie jeszcze keik, ale to muszę się was zapytać czy na pewno:
Ogólnie białasek nabrał nowej energii do życia, liście mięsiste i zdrowe, puszcza pełno nowych korzeni co mnie bardzo cieszy tutaj w pełnej okazałości
a teraz drugi falek, nie ten zielony tamten jak się okazało był chory, już zapewne w sklepie dostał jakiejś zgnilizny czy czegoś takiego.
Zaczął gnić mu wierzchołek wzrostu dosłownie dzień po kupieniu, byłam bardzo zła, strata pieniędzy i szkoda kwiata.
No ale miałam jeszcze jednego którego tez reanimowałam. Z nim trochę gorzej, puszcza mniej zielonych korzeni i nie wszystkie liście nabrały wigoru. Tak czy siak polepsza mu się, puszcza nowe liście iiiiii pędzika
ten falek kwietnie pięknie jak tylko pojawią się kwiaty dam znać, a tutaj w całej okazałości
pozdrawiam i przepraszam za tak chaotyczny wpis
Z moimi storczykami wiele się działo.
Złe wieści:
Cała grupka egzotycznych chorowała, tylko 4 przetrwały w tym dwa dalej są w stanie krytycznym. Mój "nie falek" zapomniałam nazwy osłabł, musze go przesadzić zobaczyć co z korzeniami i trochę zasilić.
Dobre wieści:
Białasek z początku postu odchorował co mógł i teraz odwdzięcza mi się za opiekę najpiękniej jak może. Puścił pędzika
Żeby było mało chyba będzie jeszcze keik, ale to muszę się was zapytać czy na pewno:
Ogólnie białasek nabrał nowej energii do życia, liście mięsiste i zdrowe, puszcza pełno nowych korzeni co mnie bardzo cieszy tutaj w pełnej okazałości
a teraz drugi falek, nie ten zielony tamten jak się okazało był chory, już zapewne w sklepie dostał jakiejś zgnilizny czy czegoś takiego.
Zaczął gnić mu wierzchołek wzrostu dosłownie dzień po kupieniu, byłam bardzo zła, strata pieniędzy i szkoda kwiata.
No ale miałam jeszcze jednego którego tez reanimowałam. Z nim trochę gorzej, puszcza mniej zielonych korzeni i nie wszystkie liście nabrały wigoru. Tak czy siak polepsza mu się, puszcza nowe liście iiiiii pędzika
ten falek kwietnie pięknie jak tylko pojawią się kwiaty dam znać, a tutaj w całej okazałości
pozdrawiam i przepraszam za tak chaotyczny wpis
Magda
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Miatkowe storczyki
Hej Magda
Super fotowieści! Gratuluję pędzików Czekam na dalszą relację
Super fotowieści! Gratuluję pędzików Czekam na dalszą relację
- Miatka
- 50p
- Posty: 55
- Od: 23 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowa Wieś k.Pruszkowa
Re: Miatkowe storczyki
wiadomości z parapetu.
To co miałam nadzieje jest keiki okazuje się nowym pędem kwiatowym no i nie pozostaje mi nic innego jak cieszyć się przez zaciśnięte zęby. Taką miałam nadzieję, że będzie keiki a tutaj tylko nowe kwiaty.
To co miałam nadzieje jest keiki okazuje się nowym pędem kwiatowym no i nie pozostaje mi nic innego jak cieszyć się przez zaciśnięte zęby. Taką miałam nadzieję, że będzie keiki a tutaj tylko nowe kwiaty.
Magda
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Miatkowe storczyki
Nowe kwiaty to też dobra wiadomość
- Miatka
- 50p
- Posty: 55
- Od: 23 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowa Wieś k.Pruszkowa
Re: Miatkowe storczyki
Wiem, zwłaszcza jak to ich pierwsze kwitnenie u mnie. Aleeee ja tak bardzo chciałam mieć keiki
Magda