Tropiki (triki) cz.2
- kamikami26
- 1000p
- Posty: 2045
- Od: 14 maja 2013, o 11:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Tropiki (triki) cz.2
Trzymam kciuki
Ja go moczyłam średnio raz na 7-10 dni w zależności jaka tem. była w domku
Ja go moczyłam średnio raz na 7-10 dni w zależności jaka tem. była w domku
Re: Tropiki (triki) cz.2
Czyli standardowo. Dostosuję się. Dzięki za odpowiedź
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
- kamikami26
- 1000p
- Posty: 2045
- Od: 14 maja 2013, o 11:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
- Karnova
- 1000p
- Posty: 1331
- Od: 7 kwie 2011, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tropiki (triki) cz.2
Janeczko pięknie CI rozkwita nowy nabytek A co do maluszka szkoda ale za to ludisia się pewno kiedyś odwdzięczy mam nadzieję kwiatami
"Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie... "
Moje storczyki - Karnova
Moje storczyki - Karnova
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Tropiki (triki) cz.2
Janko, jeszcze niedawno zazdrościłabym Tobie kwitnących Ludisii. Swoje mam już chyba dwa a nawet trzy sezony a one tylko liście i liście. W końcu jednak chyba doczekam się swoich kwiatów a nie będę tylko oglądać na zdjęciach. Nareszcie...jeśli nic nie sknocę
Podobnie jak Ty lubię Phalaenopsisy, niby tylko marketowce ale mają tyle uroku i chętnie kwitną. Będę dalej śledziła Twoje i ich losy
Podobnie jak Ty lubię Phalaenopsisy, niby tylko marketowce ale mają tyle uroku i chętnie kwitną. Będę dalej śledziła Twoje i ich losy
Re: Tropiki (triki) cz.2
Małgosiu, po przeczytaniu Twojego wpisu, postanowiłam sprawdzić, ile czasu potrzebowały te sadzoneczki, od momentu pobrania sadzonki do rozkwitnięcia. W tym celu wróciłam do 1 części wątku, gdzie 16 sierpnia pisałam, że macierzysta Ludisia idzie pod nóz.
Łatwo obliczyć... Tymczasem macierzysta, której zostały tylko brzydkie kikuty nie trafiła do śmietnika, tylko stała sobie w kąciku i postanowiła wrócić do żywych (fotka poniżej). Życzę, żeby Twoja też szybciutko rozkwitła.
Ludisią obdarowałam już wiele osób, a nadal sadzoneczki obiecane czekają. Mam nadzieję, że Kasia się zdecyduje
Phal. hybrydy (w większości marketowe) kocham bardzo. Niektóre mam nawet podwójne i się z nimi nie rozstaję , tym bardziej, że najczęściej kwitną w innych terminach.
Jeśli nie oczekujesz spektakularnych kwitnień botaników, to zapraszam ponownie
Wiki pocieszam!
Łatwo obliczyć... Tymczasem macierzysta, której zostały tylko brzydkie kikuty nie trafiła do śmietnika, tylko stała sobie w kąciku i postanowiła wrócić do żywych (fotka poniżej). Życzę, żeby Twoja też szybciutko rozkwitła.
Ludisią obdarowałam już wiele osób, a nadal sadzoneczki obiecane czekają. Mam nadzieję, że Kasia się zdecyduje
Phal. hybrydy (w większości marketowe) kocham bardzo. Niektóre mam nawet podwójne i się z nimi nie rozstaję , tym bardziej, że najczęściej kwitną w innych terminach.
Jeśli nie oczekujesz spektakularnych kwitnień botaników, to zapraszam ponownie
Wiki pocieszam!
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
- Karnova
- 1000p
- Posty: 1331
- Od: 7 kwie 2011, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tropiki (triki) cz.2
Janeczko dziękuję za pocieszajkę czekam na kwiatki ale ciesze się że, rośnie bo bardzo się Nam podoba szczególnie te jej liście cudnie się skrzą w słońcu
"Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie... "
Moje storczyki - Karnova
Moje storczyki - Karnova
Re: Tropiki (triki) cz.2
Latem dyskutowaliśmy długo o trudnościach miniaturek z ponownym zakwitaniem, pamiętacie? Temat mnie ciągle intryguje, toteż obserwuję moje miniaturki bardzo wnikliwie. Materiału do obserwacji mam sporo.
Jakie wnioski? Otóż większość odpoczywa, nieliczne obecnie puszczają listek czy korzonek, bardziej aktywne były tuż po kwitnieniu, czyli z końcem lata.
Ale są też wyjątki. Już wcześniej pokazywałam miniaturkę z podwiniętym pędem. Niestety jej stan jest nadal niezadawalający. Zaczynam mieć wątpliwości, czy sobie poradzi. A ja jestem rządna jej kwiatuszków
Z drugiej strony trzonu nad listkiem też coś wypuszcza, ale bardziej przypomina korzonek, niż listek. Za kilka dni tajemnica się wyjaśni
Dwie inne, których koloru kwiatów też nie znam, są coraz bliżej kwitnienia. Pączki nabrzmiewają, co mnie bardzo, bardzo cieszy
1....
2....
Sogo Vivien też wypuściła pędzik (na korzonek chyba za wysoko, ale tak naprawdę, kto ją tam wie?). Zastanawiam się tylko, jaki pokrój przyjmie pęd, skoro liście ma tak bardzo zwarte? Pewnie będzie poziomy, a ja mam złe doświadczenie z takim ułożeniem. Już nie jeden złamałam. Przyczyna prozaiczna - tłok na parapetach
Niedawno bardzo marudziłam w wątku zaprzyjaźnionej forumowej koleżanki, że jej MM bez stożka wzrostu wypuścił basal keiki, a mój nie.... Tymczasem mój Mini Mark też coś wypuszcza. Zapewne nie jest to pęd, gdyż wypuszcza właśnie obok pozostałości po pedzie. Może korzonek? Choć też nie bardzo mi to korzeń przypomina. Czyli.... spełnienie marzeń?
Trzymajcie kciukaski proszę
Słoneczne pozdrowienia z Warmii
Jakie wnioski? Otóż większość odpoczywa, nieliczne obecnie puszczają listek czy korzonek, bardziej aktywne były tuż po kwitnieniu, czyli z końcem lata.
Ale są też wyjątki. Już wcześniej pokazywałam miniaturkę z podwiniętym pędem. Niestety jej stan jest nadal niezadawalający. Zaczynam mieć wątpliwości, czy sobie poradzi. A ja jestem rządna jej kwiatuszków
Z drugiej strony trzonu nad listkiem też coś wypuszcza, ale bardziej przypomina korzonek, niż listek. Za kilka dni tajemnica się wyjaśni
Dwie inne, których koloru kwiatów też nie znam, są coraz bliżej kwitnienia. Pączki nabrzmiewają, co mnie bardzo, bardzo cieszy
1....
2....
Sogo Vivien też wypuściła pędzik (na korzonek chyba za wysoko, ale tak naprawdę, kto ją tam wie?). Zastanawiam się tylko, jaki pokrój przyjmie pęd, skoro liście ma tak bardzo zwarte? Pewnie będzie poziomy, a ja mam złe doświadczenie z takim ułożeniem. Już nie jeden złamałam. Przyczyna prozaiczna - tłok na parapetach
Niedawno bardzo marudziłam w wątku zaprzyjaźnionej forumowej koleżanki, że jej MM bez stożka wzrostu wypuścił basal keiki, a mój nie.... Tymczasem mój Mini Mark też coś wypuszcza. Zapewne nie jest to pęd, gdyż wypuszcza właśnie obok pozostałości po pedzie. Może korzonek? Choć też nie bardzo mi to korzeń przypomina. Czyli.... spełnienie marzeń?
Trzymajcie kciukaski proszę
Słoneczne pozdrowienia z Warmii
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
- Brendii
- 500p
- Posty: 710
- Od: 22 wrz 2013, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Tropiki (triki) cz.2
Pędzik pod znakiem zapytania, ale więcej dobrych wieści przynosisz Trzymam kciuki za MM.
Słoneczko z Warmii wysyłasz? Miło bo z moich rodzinnych stron
Słoneczko z Warmii wysyłasz? Miło bo z moich rodzinnych stron
- kamikami26
- 1000p
- Posty: 2045
- Od: 14 maja 2013, o 11:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Tropiki (triki) cz.2
Janeczko gratuluje Kochana
A co Ty na Warmii robisz?
Kiedy wracasz do domku?
We wtorek paczuszke wysyłam
A co Ty na Warmii robisz?
Kiedy wracasz do domku?
We wtorek paczuszke wysyłam
Re: Tropiki (triki) cz.2
Brendii, dziękuję za kciuczki, mojemu MM są potrzebne jak nigdy dotąd Jego kwiatuszki są pełne uroku, szkoda byłoby stracić roślinkę.
Kama, dziękuję za gartki
Skąd pytanie" A co Ty na Warmii robisz?" Mieszkam sobie.... w domku
Kama, dziękuję za gartki
Skąd pytanie" A co Ty na Warmii robisz?" Mieszkam sobie.... w domku
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Tropiki (triki) cz.2
Jestem ciekawa co MM produkuje. Wydaje mi się, że ... pęd
Jeśli chodzi o zakwitanie miniaturek to jest ono podyktowane genami. Podobnie jest z Phalaenopsisami nie będącymi miniaturkami. Mam i takie i takie i wśród obu tych grup jedne są skore do kwitnienia a inne nie. Jedne wypuszczają po dwa, trzy pędy co chwilkę inne jeden na rok. Nie można więc uogólniać tym bardziej, że jeśli nie mamy oznaczonych hybryd.
Mogłabyś zrobić inne zdjęcia tego zakręconego pędu? Chciałabym zobaczyć jak on wygląda. Może coś uda się podpowiedzieć...
Jeśli chodzi o zakwitanie miniaturek to jest ono podyktowane genami. Podobnie jest z Phalaenopsisami nie będącymi miniaturkami. Mam i takie i takie i wśród obu tych grup jedne są skore do kwitnienia a inne nie. Jedne wypuszczają po dwa, trzy pędy co chwilkę inne jeden na rok. Nie można więc uogólniać tym bardziej, że jeśli nie mamy oznaczonych hybryd.
Mogłabyś zrobić inne zdjęcia tego zakręconego pędu? Chciałabym zobaczyć jak on wygląda. Może coś uda się podpowiedzieć...
Re: Tropiki (triki) cz.2
Myślisz Małgosiu, że na MM to pęd? W tym przypadku wolałabym basalka, ale pęd też mnie ucieszy. Roślinka przed zalaniem stożka kwitła u mnie tylko raz. Nie nacieszyłam się kwiatkami, tym bardziej, że zrzucał pączki (luty).
Co do porównania "dużych" i "małych" zgadzam się z Tobą. Poza wielkością, różnic nie widzę
Małgoś, dziękuję Ci serdecznie za zainteresowanie moją "niepełnosprawną mini". Zrobiłam tej miniaturce jeszcze inne fotki, ale to już wszystko, na co mnie stać. Bardziej nie mogę wygiąć listków, w obawie, że w efekcie je połamię. Masz jakiś pomysł? Myślałam, że sama sobie poradzi, ale zaczynam mieć wątpliwości.
Co do porównania "dużych" i "małych" zgadzam się z Tobą. Poza wielkością, różnic nie widzę
Małgoś, dziękuję Ci serdecznie za zainteresowanie moją "niepełnosprawną mini". Zrobiłam tej miniaturce jeszcze inne fotki, ale to już wszystko, na co mnie stać. Bardziej nie mogę wygiąć listków, w obawie, że w efekcie je połamię. Masz jakiś pomysł? Myślałam, że sama sobie poradzi, ale zaczynam mieć wątpliwości.
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...