Asiu, Mirko przepraszam ze Wam wcześniej nie napisałam, tak pachnie i to bardzo przyjemnie.
Ostatnio nie mam zbyt wiele czasu na robienie i wstawianie zdjeć.
Dziś będzie cattleya która mam u siebie od młodziutkiej roślinki, to jej pierwsze kwitnienie u mnie. Niestety nazwy na razie nie dam bo fiszka głęboko w doniczce połamana leży i zapomniałam podczas robienia zdjęcia ją pensetą wyciągnąć
A tu dla porównania wielkości jej kwiatów razem z cattleyą Buraną
Edit
Nazwa cattleyi to
Cattleya labiata tipo Roberto x tipo Ipanema