Moje ukwiecone parapety cz. II
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
Piękne kwitnienia pokazujesz oczywiście będę wracać do Twojego wątku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2804
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
Kasiu/Katarzynka 575 dziękuję ja też lubię sobie popatrzeć na te kolorowe kwiaty zwłaszcza ze za oknem szaro i pada deszcz
Nino
Henryku dziękuję za miłe słowa, choć te odnośnie zdjęć to należą się oczywiście mężowi. Jeśli chodzi o masdevallię to pewnie niedługo doczekasz się ich kwiatuszków, czego Ci życzę.
Piotrze
Rysiu śpi się bardzo dobrze pierwsze co widzę otwierając rano oczy to kwitnące botaniki, ostatnie co widzę zamykając oczy to..... kwitnące botaniki. zapomniałam o mężu, pierwszy to mąż a tuż za nim botaniki.
Ewo Penang girl spraw sobie konieczne bardzo wdzięczy to kwiatek. Nie to co kapryśna bellina.
Tomku
Lucynko nic nie szkodzi ja też mam czasem problemy z zapamiętaniem co się u kogo dzieje, co pięknie kwitnie a co choruje.
Julitko
Tomku
Agnieszko fajnie że też będziesz mieć Penang Girl, ciekawe czy jego kwiaty będą podobne do mojego, z tego co widziałam to on ma często zmienne ubarwienie.
Kingo
Marku
Kasiu i oczywiście zapraszam częściej
Nino
Henryku dziękuję za miłe słowa, choć te odnośnie zdjęć to należą się oczywiście mężowi. Jeśli chodzi o masdevallię to pewnie niedługo doczekasz się ich kwiatuszków, czego Ci życzę.
Piotrze
Rysiu śpi się bardzo dobrze pierwsze co widzę otwierając rano oczy to kwitnące botaniki, ostatnie co widzę zamykając oczy to..... kwitnące botaniki. zapomniałam o mężu, pierwszy to mąż a tuż za nim botaniki.
Ewo Penang girl spraw sobie konieczne bardzo wdzięczy to kwiatek. Nie to co kapryśna bellina.
Tomku
Lucynko nic nie szkodzi ja też mam czasem problemy z zapamiętaniem co się u kogo dzieje, co pięknie kwitnie a co choruje.
Julitko
Tomku
Agnieszko fajnie że też będziesz mieć Penang Girl, ciekawe czy jego kwiaty będą podobne do mojego, z tego co widziałam to on ma często zmienne ubarwienie.
Kingo
Marku
Kasiu i oczywiście zapraszam częściej
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
Kasiu i ja przyszłam przywitać się w kolejnej pięknej części Twojego wątku.
Przepięknie rozpoczęłaś nową część.
Przepięknie rozpoczęłaś nową część.
- agata06
- 1000p
- Posty: 1546
- Od: 17 wrz 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
Przepiękne kwiaty Bellina i Peneng Girl zwłaszcza mnie zachwyciły
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości by żyć, pokonywać choroby i umierać w spokoju.
ZAPRASZAM
ZAPRASZAM
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2804
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
Arletko witam u mnie w kolejnej części,
Agatko mnie też one zachwycają, tym bardziej że oba pachnące. Bellinka ma jednak zdecydowanie mocniejszy zapach i wypełnia nim cały pokój. Na Penang Girl to już trzeci kwiatek, Bellinki pierwszy, ale wydaje mi się, że na tym nie poprzestaną, bo widać już zawiązki kolejnych pączków
Dziś udało mi się kupić na all.... kwiatka, którego już od dawna szukałam dtps. Purple Gen "Florento" kwitnącego i teraz czekam aż paczka do mnie dotrze, a to najwcześniej pewnie będzie we wtorek
Agatko mnie też one zachwycają, tym bardziej że oba pachnące. Bellinka ma jednak zdecydowanie mocniejszy zapach i wypełnia nim cały pokój. Na Penang Girl to już trzeci kwiatek, Bellinki pierwszy, ale wydaje mi się, że na tym nie poprzestaną, bo widać już zawiązki kolejnych pączków
Dziś udało mi się kupić na all.... kwiatka, którego już od dawna szukałam dtps. Purple Gen "Florento" kwitnącego i teraz czekam aż paczka do mnie dotrze, a to najwcześniej pewnie będzie we wtorek
- Kaja-gr
- 200p
- Posty: 395
- Od: 24 kwie 2010, o 01:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
cudna Penang girl , moja kwitła rok temu a potem straciła stare liście, pod wlasnym ciężarem złamał się najnowszy..został jeden wielki i myślalam że nic juz z niej nie będzie, ale o dziwo wypuszcza nowe liście najpierw malutkiego teraz większy, może kiedyś odzyska calkiem siły i zakwitnie..
cudna pulchra, właśnie kilka dni temu zamówiłam sobie także cudowny ma kolor
cudna pulchra, właśnie kilka dni temu zamówiłam sobie także cudowny ma kolor
- nina1611
- 500p
- Posty: 833
- Od: 27 mar 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
pulchra piękna!!! ma taki żywy kolor, niesamowity też ją mam , ale od niedawna ale kwatuszki to zobacze dopiero za 2,3 lata ... ale warto czekać
Pozdrawiam Małgorzatka
Niektóre z moich storczyków ...
Niektóre z moich storczyków ...
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
I ja wpadłam się przywitać w kolejnej II części i jestem zachwycona tym co zobaczylam prześliczne wszystkie kwitnienia, ale equestris alba to mój faworyt
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2804
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
Kaja mam nadzieję że Twój Penang Girl odzyska siły i obdarzy Cię swoimi pięknymi kwiatami. Gratuluję zakupu pulchry to wdzięczny storczyk u mnie kwitnie drugi raz a jego kwiatki jak na botanika utrzymują się bardzo długo na pędach bo ponad 4 miesiące.
Małgosiu zawsze warto czekać na kwiaty, u pulchry są niesamowitego koloru do tego woskowe i tego co u niej brakuje to zapach, ale nie można mieć wszystkiego.
Ewo
A teraz czas na nowość, nie, nie tą o której pisałam rano że zamówiłam przez internet tylko o tym którego dziś dorwałam w markecie, pojechałam po glinianą doniczkę do Brico a tam stało kilka phalaenopsisów, jeden na stojaczku mi się spodobał, był biały i miał różowe kropeczki ułożone jakby ktoś go maznął pędzlem, zastanawiałam się nad jego zakupem, ale ponieważ rano zamówiłam już jednego storczyka to powstrzymała mnie reakcja męża, w głębi sklepu stał regał ze storczykami podeszłam więc pooglądać, no przecież nie mogę sobie odmówić chociażby przejrzenia oferty sklepowej.
I wtedy go zobaczyłam ...ciemny róż, właściwie to nawet wpadający w fiolet, o ociekających z wosku płatkach, po prostu cudo i nie zastanawiałam się już co powie mąż, kwiatek wylądował w koszyku, kupiłam też doniczkę i pojechałam do domu. Kwiatek kosztował tylko 19,90 i ma dwa pędy.
W domu odkryłam że ma przyczepioną do doniczki karteczkę a na niej nazwę Xerxes.
Chyba widziałam już kiedyś takiego storczyka u Dorotki/Dorotakol.
A i jeszcze jedno mąż jak zobaczył kwiatka to się tylko spytał czy to kolejny z tych za 5 złotych
A to już moja dzisiejsza zdobycz.
zdjęcia usunięte z hostingu
Małgosiu zawsze warto czekać na kwiaty, u pulchry są niesamowitego koloru do tego woskowe i tego co u niej brakuje to zapach, ale nie można mieć wszystkiego.
Ewo
A teraz czas na nowość, nie, nie tą o której pisałam rano że zamówiłam przez internet tylko o tym którego dziś dorwałam w markecie, pojechałam po glinianą doniczkę do Brico a tam stało kilka phalaenopsisów, jeden na stojaczku mi się spodobał, był biały i miał różowe kropeczki ułożone jakby ktoś go maznął pędzlem, zastanawiałam się nad jego zakupem, ale ponieważ rano zamówiłam już jednego storczyka to powstrzymała mnie reakcja męża, w głębi sklepu stał regał ze storczykami podeszłam więc pooglądać, no przecież nie mogę sobie odmówić chociażby przejrzenia oferty sklepowej.
I wtedy go zobaczyłam ...ciemny róż, właściwie to nawet wpadający w fiolet, o ociekających z wosku płatkach, po prostu cudo i nie zastanawiałam się już co powie mąż, kwiatek wylądował w koszyku, kupiłam też doniczkę i pojechałam do domu. Kwiatek kosztował tylko 19,90 i ma dwa pędy.
W domu odkryłam że ma przyczepioną do doniczki karteczkę a na niej nazwę Xerxes.
Chyba widziałam już kiedyś takiego storczyka u Dorotki/Dorotakol.
A i jeszcze jedno mąż jak zobaczył kwiatka to się tylko spytał czy to kolejny z tych za 5 złotych
A to już moja dzisiejsza zdobycz.
zdjęcia usunięte z hostingu
- nina1611
- 500p
- Posty: 833
- Od: 27 mar 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
jest cudowny!!! szkoda że u mnie w mieście takich nie widziałam ... z chęcią bym go upolowała
Pozdrawiam Małgorzatka
Niektóre z moich storczyków ...
Niektóre z moich storczyków ...
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
Śliczna nowość
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
Kasiu no nie wiem czy znalazłby się w naszym gronie ktoś kto by go nie przygarnął gdyby go spotkał na swej drodze Jest cudny...
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
Kasiu wspaniała zdobycz.