Ulubione storczyki Art :) cz. 3
- orange30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1935
- Od: 27 paź 2007, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zabrze
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Nareszcie zawitałaś Asiu poleniuchowałaś wystarczająco, to teraz pokazuj co u Twoich pupili widać Piękny ognisty kolor kwiatka masd.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Widziałam Asiu, Twoje wpisy w niektórych wątkach i już miałam pisać, Żebyś swój - własny wątek Odwiedziła i coś Skrobnęła...
A tu wchodzę i co widzę na powitanie... Ślicznego, jaskrawego kwiatuszka masd. Veitchiana.
Brawa dla niego Widzisz...czekał kwiatuszek na Twój powrot z wakacji
Żal maleńkiej m.racemosa. Tak jej kibicowałam...Może spagnum i słoik by pomogły, tak jak Opisała reanimację Żabka_Monis...
Jejciu...katlejka puściła Ci przyrost, Zapisz w kalendarzu, bo temu leniuchowi, to się rzadko zdarza. U mnie wypuściła tylko jedną psb w ciągu półtora roku hodowli.... (chyba gdzieś w lutym tego roku )
Cieszę się, że Twoja cierpliwość, pozwala na jej rozwój
A tu wchodzę i co widzę na powitanie... Ślicznego, jaskrawego kwiatuszka masd. Veitchiana.
Brawa dla niego Widzisz...czekał kwiatuszek na Twój powrot z wakacji
Żal maleńkiej m.racemosa. Tak jej kibicowałam...Może spagnum i słoik by pomogły, tak jak Opisała reanimację Żabka_Monis...
Jejciu...katlejka puściła Ci przyrost, Zapisz w kalendarzu, bo temu leniuchowi, to się rzadko zdarza. U mnie wypuściła tylko jedną psb w ciągu półtora roku hodowli.... (chyba gdzieś w lutym tego roku )
Cieszę się, że Twoja cierpliwość, pozwala na jej rozwój
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Dziękuję Lucynko, Halinko, Iwka, Klaudia i Justynko za odwiedziny
Maleńka Masdevallia racemosa już wymoczona w Topsinie, położona swobodnie na luźno ułożonym sphagnum i przykryta przeźroczystą pokrywą z dziurkami.
Poczekam od 7 -10 dni i popryskam ją Asahi SL. Zobaczymy, czy uda mi się ją odratować ???
A dziś pokażę trochę fotek aktualnie kwitnących Phalaenopsis. Nie sfotografowałam jeszcze dwóch dość popularnych, ale myślę, że wystarczy to, co poniżej:
Pistacjowy w dwóch odsłonach (drugi w )
No i dwa białe - 'gigant'staruszek (chyba to szóste jego kwitnienie) i z jaśniejszą warżką, pierwsze moje kwitnienie:
I na koniec - jestem tak zauroczona Masdevallią veitchiana, że wybaczcie jeszcze dwie fotki
Maleńka Masdevallia racemosa już wymoczona w Topsinie, położona swobodnie na luźno ułożonym sphagnum i przykryta przeźroczystą pokrywą z dziurkami.
Poczekam od 7 -10 dni i popryskam ją Asahi SL. Zobaczymy, czy uda mi się ją odratować ???
A dziś pokażę trochę fotek aktualnie kwitnących Phalaenopsis. Nie sfotografowałam jeszcze dwóch dość popularnych, ale myślę, że wystarczy to, co poniżej:
Pistacjowy w dwóch odsłonach (drugi w )
No i dwa białe - 'gigant'staruszek (chyba to szóste jego kwitnienie) i z jaśniejszą warżką, pierwsze moje kwitnienie:
I na koniec - jestem tak zauroczona Masdevallią veitchiana, że wybaczcie jeszcze dwie fotki
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2112
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Piękne Tak kolorowo u Ciebie
Pistacjowy w mnie oczarował
Pistacjowy w mnie oczarował
- victorys
- 200p
- Posty: 367
- Od: 11 lut 2011, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwów / Grajewo
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Art, bordowe dendrobium z pierwszej strony jest... mmmmmmmmmm świetne! Muszę go dopisać do swojej listy. Dobrze by było też znać jego pełną nazwę. Nie rozmnaża ci się przypadkiem? )
Pozdrawiam, Wiktoria
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
No właśnie Lucynko, sama byłam zdumiona tym kolorem w świetle słońca (gdy wreszcie się pojawiło )
Czasem, gdy światło pada pod innym kątem, jeszcze warżka robi się pomarańczowa i ładnie kontrastuje z zielenią.
Wiktorio, u mnie po chorobie, roślina musi dopiero odbudować nowe przyrosty. Póki co, jest jeden stary i jeden młody, więc poczekamy sobie na podział.
Zobacz też w wątku Kasi 74 na 5 str. Czy przypadkiem to nie jest to samo ? Może Kasieńka ma już rozrośnięty okaz
Czasem, gdy światło pada pod innym kątem, jeszcze warżka robi się pomarańczowa i ładnie kontrastuje z zielenią.
Wiktorio, u mnie po chorobie, roślina musi dopiero odbudować nowe przyrosty. Póki co, jest jeden stary i jeden młody, więc poczekamy sobie na podział.
Zobacz też w wątku Kasi 74 na 5 str. Czy przypadkiem to nie jest to samo ? Może Kasieńka ma już rozrośnięty okaz
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1660
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Biały ,ten jaśniejszy /za kompozycję/i Masdevallia za wdzięk
A jak chodzi o "pistację" to dla mnie bez
Ogólnie,powitanie po urlopie b.udane.Trzymamy kciuki za Racemosę.
A jak chodzi o "pistację" to dla mnie bez
Ogólnie,powitanie po urlopie b.udane.Trzymamy kciuki za Racemosę.
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu, witaj po przerwie!
Szkoda strasznie masdevallii racemosa, choć i tak myślę, że sobie poradzisz z jej ratowaniem (mam nadzieję, że to co zostało w doniczce, jest zdrowe) ;) Umówmy się więc, że szkoda jedynie tylu listków, bo o tyle byłaś bliższa kwitnienia
Ratuj ją więc dzielnie - mam nadzieję, że z urlopu wróciłaś z nowymi siłami - a pozostałe piękne i radosne kwitnienia na pewno zadbają o to, żebyś nie traciła werwy
Mówiłaś, że nie masz obfitych kwitnień, a tu proszę, co pokazały stare, dobre, poczciwe hybrydki...
Szkoda strasznie masdevallii racemosa, choć i tak myślę, że sobie poradzisz z jej ratowaniem (mam nadzieję, że to co zostało w doniczce, jest zdrowe) ;) Umówmy się więc, że szkoda jedynie tylu listków, bo o tyle byłaś bliższa kwitnienia
Ratuj ją więc dzielnie - mam nadzieję, że z urlopu wróciłaś z nowymi siłami - a pozostałe piękne i radosne kwitnienia na pewno zadbają o to, żebyś nie traciła werwy
Mówiłaś, że nie masz obfitych kwitnień, a tu proszę, co pokazały stare, dobre, poczciwe hybrydki...
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu... u Ciebie, jak zwykle kolorowe lato... z bujnymi kwitnieniami hybryd falków ;)
Masd. Veitchiana też jestem zauroczona i ciągle mi mało jej zdjęć
Pięknie u Ciebie
Masd. Veitchiana też jestem zauroczona i ciągle mi mało jej zdjęć
Pięknie u Ciebie
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu przepięknie zakwitła Masd. Veitchiana czekam na kolejne kwitnienia.
Mam nadzieję, że maluszka uda Ci się uratować.
Hybrydki też pięknie kwitną.
Mam nadzieję, że maluszka uda Ci się uratować.
Hybrydki też pięknie kwitną.
- -ewelina-
- 500p
- Posty: 677
- Od: 14 sie 2007, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Masdevallia veitchiana jest absolutnie zjawiskowa!Art pisze:I na koniec - jestem tak zauroczona Masdevallią veitchiana, że wybaczcie jeszcze dwie fotki
W związku z tym, że moja wciąż się zastanawia, jestem u Ciebie stałym gościem ;)
Pozdrawiam,
Ewelina
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1660
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu,przez pół lata nic nie pokazałaś.
Czyżby u Ciebie nic nie kwitło?
Czyżby u Ciebie nic nie kwitło?
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Henryku, cóż to za smutna minka ??? Pół lata to w końcu tylko jeden miesiąc Ale bardzo mi miło, że o mnie pamiętałeś
Dziękuję Wszystkim za odwiedziny
A teraz aktualności.
Właściwie, to Henryk się nie pomylił. Niewiele u mnie tego lata kwitnień. Tzn. od kilku miesięcy wciąż kwitną i przedłużają kwitnienia
pokazane na poprzednich stronach falenopsisy. Czyli nasze popularne hybrydy są niezawodne. Pozostałe odpoczywają, bądź przyrastają
w liście lub korzenie.
Ruch jest jedynie wśród masdevallii i to wciąż tych samych. M. racemosa jeszcze żyje, ale chyba nic z tego nie będzie. Ruchu nie widzę w żadną stronę.
Masdevallia coccinea (po podziale) zasusza już czwartą łodyżkę kwiatową. Wciąż nie ma siły na kwitnienie.
Za to wreszcie dochodzi do siebie podzielona żółta masdevallia. Traci powoli chore listki i przyrasta w sporo nowych zdrowiutkich.
To dobra wiadomość dla Agnieszki-Agity i Henryka. Może i u Was podarowane kawałeczki szykują się do kwitnienia jak u mnie ?
Oto ona:
I wygląd listków - chory i zdrowy:
Kolejny kwiat u M. veitchiany (widzę też u niej nowe łodyżki kwiatowe). Każdy kwiat kwitnie ok. 2 miesięcy. A ponieważ kwitną jeden po drugim, to
ciągłość zapewniona przez długi czas :
cdn.
Dziękuję Wszystkim za odwiedziny
A teraz aktualności.
Właściwie, to Henryk się nie pomylił. Niewiele u mnie tego lata kwitnień. Tzn. od kilku miesięcy wciąż kwitną i przedłużają kwitnienia
pokazane na poprzednich stronach falenopsisy. Czyli nasze popularne hybrydy są niezawodne. Pozostałe odpoczywają, bądź przyrastają
w liście lub korzenie.
Ruch jest jedynie wśród masdevallii i to wciąż tych samych. M. racemosa jeszcze żyje, ale chyba nic z tego nie będzie. Ruchu nie widzę w żadną stronę.
Masdevallia coccinea (po podziale) zasusza już czwartą łodyżkę kwiatową. Wciąż nie ma siły na kwitnienie.
Za to wreszcie dochodzi do siebie podzielona żółta masdevallia. Traci powoli chore listki i przyrasta w sporo nowych zdrowiutkich.
To dobra wiadomość dla Agnieszki-Agity i Henryka. Może i u Was podarowane kawałeczki szykują się do kwitnienia jak u mnie ?
Oto ona:
I wygląd listków - chory i zdrowy:
Kolejny kwiat u M. veitchiany (widzę też u niej nowe łodyżki kwiatowe). Każdy kwiat kwitnie ok. 2 miesięcy. A ponieważ kwitną jeden po drugim, to
ciągłość zapewniona przez długi czas :
cdn.
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III