Storczyki Mirki

Zablokowany
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Storczyki Mirki

Post »

Luiso, a może go trzeba mniej rozpieszczać ;:198
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Storczyki Mirki

Post »

MirkaS pisze: Co do fotosika to ta sama opcje kupuje tylko był czas ,że sporo zdjęć wstawiałam i mi gadał ,że limit wyczerpany.
Bo tam jest w tej opcji co kupujemy limit miesięczny. Jak się tam zalogujesz to widać poziom jego zużycia i też jak kiedyś zbyt dużo zdjęć umieściłam w jednym mc to mi tak gadał to dokupiłam pakiet dodatkowy i mam go w zapasie. Co miesiąc najpierw zużywa się ten podstawowy a jak on by się skończył to idzie z tej rezerwy.
Luisa
200p
200p
Posty: 204
Od: 29 lip 2016, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: UK

Re: Storczyki Mirki

Post »

Art pisze:Luiso, a może go trzeba mniej rozpieszczać ;:198
Już naprawdę nie wiem, okres zaniedbania też miał jak na urlopie byłam. Teraz pójdzie do hydro by Marta :lol:
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Storczyki Mirki

Post »

Luiso co złego, to nie ja ;:306 mi Dendrobia super rosną w hydro, więc myślę że nie będzie problemów ;:108 jak by co to najwyżej ;:14
MirkaS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1483
Od: 25 mar 2009, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu

Re: Storczyki Mirki

Post »

Luiso Czasem są takie oporne jednostki, mam nadzieje ,że Twojej hydro pomoże i wreszcie ruszy tylko jesień nie jest najlepszym okresem do przestawiania, może poczekaj do wiosny. Tu moje obie rosliny jak juz wczesniej pisałam ta w hydro kwitnie dwa razy do roku a druga w korze jeszcze nie kwitła a psb ma wypasione.

Obrazek

Obrazek

Tu obiecane zdjęcia chusteczkowe, owijam całe ,,od stóp do głów" taką technikę sobie wymyśliłam i stosuje od dwóch lat.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po wielu opryskach ...na wszystko, mój czerwony phal wypuszcza piękny zdrowy listek i zaczynają rosnąc paki na jednym z pędów nazwy z głowy nie pamiętam bo to taka z tych ,,dzikich" jak je nazywam :)

Obrazek

A to kwitnienie wywołało u mnie spore zdziwienie bo jest to drugi kwiat lycaste które kwitło w lipcu i jest to to samo które ma Asia
czyżby zmienność w kolorze kwitnienia ???

Obrazek

Ten kolor zdecydowanie bardziej mi się podoba nie wiem czy upały mogły spowodować takie wybarwienie jak wyżej ?

Obrazek

Obrazek

Pisałam wcześniej o chorej ulubionej hybrydce pryskana tez na wszystko czyli szkodniki, grzyby .... i nic nie pomogło

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na koniec wspomnienie z motylarni

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Luisa
200p
200p
Posty: 204
Od: 29 lip 2016, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: UK

Re: Storczyki Mirki

Post »

Mirko to niekwitnące OSF rzeczywiście jest pięknie upasione, ciekawe że takie niechętne. A przesuszasz OSF zimą?
To moje wsadzę do hydro teraz, bo i tak stoi i nic nie robi od pół roku, a że jest małe to w sumie mogę je upchnąć do ciepłej szklarenki.

A te chusteczki to masz na stałe czy jak? I w czym one pomagają?
MirkaS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1483
Od: 25 mar 2009, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu

Re: Storczyki Mirki

Post »

Luiso , OSF przesuszam i nic . Czekam na szczęście to drugie nadrabia.
Chusteczki są zabezpieczeniem przed zalaniem stożka wzrostu i nie tylko, podczas oprysków.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2805
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Storczyki Mirki

Post »

Mirko OSF Cie normalnie rozpuszcza. Dwa razy w roku ma kwiaty :shock:
Moje ma dwa wypasione przyrosty z tego roku i dwa z zeszlego.
Ciekawe czy w tym roku zakwitnie na jednych i drugich czy tylko na tych dwuletnich.
Jak na razje nic nie widać na nim.
Te wżery nie wyglądają za ciekawie i piszes że opryski nic nie pomogły, dlatego wlasnie z dwojga zlego wolę robactwo, wtedy przynajmniej człowiek wie z czym ma doczynienia. A tu badź madry czy to grzyb, wirus czy jeszcze jakieś inne patologie.
Mimo wszystko życzę powodzenia z ratowania hybrydki bo musi być ona sliczna skoro tak o nią walczysz.
MirkaS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1483
Od: 25 mar 2009, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu

Re: Storczyki Mirki

Post »

Kasiu ta hybrydka jest na poprzedniej stronie zerknij bardzo mi jej szkoda ale chyba nie będzie wyboru, bo nie mam miejsca odosobnienia.
Niestety potrafią być kapryśne te nasze kochane storczyki chyba dlatego tak cieszą ich kwitnienia
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2805
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Storczyki Mirki

Post »

Mirko śliczna ta hybrydka i wcale Ci sie nie dziwię że tak o nią walczysz, tylko wyglada że to walka z wiatrakami. Szkoda, bo ostatnio w marketach trudno znaleźć coś fajnego
MirkaS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1483
Od: 25 mar 2009, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu

Re: Storczyki Mirki

Post »

No właśnie a ona już trochę latek ma , może jeszcze ktoś się wypowie
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Storczyki Mirki

Post »

Kurcze Mirko szkoda by było tej hydrydy, bo naprawdę jest wyjątkowa. Nie mam zbyt dużego doświadczenia z takimi chorobami. Jak dla mnie to mogło by być coś grzybowego. A czy próbowałaś zwiększyć odporność rośliny Betachikolem? Wiele wypowiedzi czytałam, że opryski nim powodują, że roślina na tyle się wzmacnia, że wygrywa z infekcjami różnego pochodzenia. Sama od niedawna stosuje. Nie mogę nic jeszcze powiedzieć o skuteczności, ale może warto by spróbować.
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Storczyki Mirki

Post »

Mireczko, najpierw parę słów o Lycaste :)
To drugie kwitnienie bardziej wyraziste kolorystycznie. Mnie podobają się obie wersje.
Być może zalałam u mojego właśnie rosnący drugi pąk, a nie przyrost (?) :?

Co do chorej hybrydy, nie wygląda to ciekawie. Z doświadczenia wiem, że zapadająca się tkanka nie wróży nic dobrego
i trudno to opanować. Próbowałabym jeszcze tego co pisze Marta - wzmocnienia rośliny od środka, żeby dała radę
zatrzymać wyniszczanie liści.
Powodzenia w ratowaniu !
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”