Smoczycowa mania storczykowa;)

Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Smoczyco, to paphiopedilum w czarno-białych barwach jest bossskie ;:226
widać szczegóły w kolorze niedostrzegalne ;:183
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Awatar użytkownika
Smoczyca
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 2 cze 2008, o 18:57

Post »

orion pisze:Smoczyco czy Twój różowy z białą warżką ma czerwone końcówki liści?
Tak - od spodniej strony ma czerwone kropeczki, które na brzegach tworzą obwódkę :wink: Może u Twojego okazu jest to bardziej widoczne. Mój miał tak od samego początku. Jeszcze jeden falenopsis o fioletowych kwiatach ma podobne liście ale nie wpływa to w żaden sposób na ich kondycję...więc "winą" obarczam geny :lol:
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11982
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Smoczyca pisze:
orion pisze:Smoczyco czy Twój różowy z białą warżką ma czerwone końcówki liści?
Tak - od spodniej strony ma czerwone kropeczki, które na brzegach tworzą obwódkę :wink: Może u Twojego okazu jest to bardziej widoczne. Mój miał tak od samego początku. Jeszcze jeden falenopsis o fioletowych kwiatach ma podobne liście ale nie wpływa to w żaden sposób na ich kondycję...więc "winą" obarczam geny :lol:
a mój z wierzchu ma czerwone liście, bliżej końców. liść sercowy jest w połowie zielony, w połowie czerwony.
Awatar użytkownika
Smoczyca
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 2 cze 2008, o 18:57

Post »

Czas odświeżyć mocno zakurzony temat Smoczycy :lol:

Działo się działo przez ten czas.
Jeździłam sobie po wystawach i z każdej coś przywiozłam :wink: W końcu pełna obaw zdecydowałam się na moje upragnione cattleye.
Obrazek Obrazek
Na pierwszym zdjęciu w dniu zakupu a na drugim stan z dnia dzisiejszego :wink: Jest to hybryda o nieznanym mi pochodzeniu.
Moja druga, a właściwie pierwsza biorąc pod uwagę kolejność zakupu to Slc. Jewel Box . Przepiękna barwa kwiatów i niesamowite tempo przyrostu. Przyrostów prawie dojrzałych jest 7 więc jeżeli wszystkie zakwitną to będzie istne szaleństwo :lol:
Obrazek
W połowie czerwca oby dwie cattleye "pomaszerowały" do ogrodu, gdzie w cieniu gruszy, pojone wodą deszczową sami widzicie jak rosną. Częstotliwość opadów sprawiła, że nie musiałam ich dodatkowo podlewać, a czasem wręcz byłam zmuszona przenieść je pod daszek. Miałam pewne wątpliwość co do temperatury, która w sierpniu w nocy spadała nawet do 7stopni :shock: ale jak widać nie zaszkodziło i mam nadzieję jeszcze do połowy września zostawię je pod chmurką.
Obrazek
Jako że sabotki to moje drugie wielkie chciejstwo wśród storczyków - kupiłam kolejnego Paphiopedilum Pinocchio. Oczywiście podobnie jak z cattleyami myślałam, że nie dam rady i nie stworzę odpowiednich warunków uprawy a jednak się udało-wszystkie sabotki rosną u mnie wspaniale i kwitną bezproblemowo.
A na koniec moja prawdziwa zmora storczykowa...tak to prawda-Dendrobium phalaenopsis i wszelkiego rodzaju Cambrie. Zupełnie nie potrafię wyczuć storczyków, które mają cienkie białe korzenie i w dodatku ich nie widzę. Albo przelewam, albo dla odmiany przesuszam. "Zamordowałam" już w ten sposób Oncidium i Cambrę. Dlatego szczególną dumą mnie napawa doprowadzenie do ponownego kwitnienia tego oto osobnika. Niestety już widzę, że korzenie które pojawiły się w dużej ilości w tych kwitnących przyrostach, niestety zahamowały. Drugie dendrobium coś nie bardzo chce kwitnąc-przyrost niedługo sięgnie sufitu a nadal rośnie i rośnie. Jest już 3 razy większy od poprzedniego, który też z resztą nie wydał kwiatów. Tak więc udając się w jakiekolwiek miejsce gdzie mogą byc storczyki, biorę ze sobą męża który jak wyciągam łapki po Cambrię(bo nie ukrywam, że różnorodność kwiatów tych mieszańców czasem powala mnie na kolana ;)) to szepcze mi do ucha-"nie żebym w Ciebie nie wierzył, ale....;)" no i efekt jest taki, że wracam do domu z kolejnym falenopsisem, których nigdy nie mam dość.
Obrazek
Nie mogę się doczekać kolejnej wystawy i już wypatruję sobie kolejnej cattleyi. Teraz będzie to coś białego. Może odważę się w końcu zakupić jakiegoś botanicznego phalaenopsis...coś odpornego na początek-może ktoś podpowie??
Awatar użytkownika
AnnaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 2 lut 2008, o 14:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Oj widzę , że mamy podobną cattleykę - Twoja żółte ma kwiatki a moja ma żółte z mazami i falbanki na płatkach. :lol:
jeśli chodzi o storczyki z cienkimi korzeniami to ja stosuję jedną metodę-rosną w przezroczystych doniczkach i mogę kontrolować stan korzeni. :D
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam :)))
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Catyleya, to moje niespełnione marzenie. Najlepiej taka o dużych kwiatach i żeby jeszcze pachniała. Uwielbiam storczyki o dużych kwiatach. Cóż, wysępiłam Ascocende, więc na Cattleye przyjdzie mi trochę poczekać.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6700
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

I jak tu nie pragnąć coś tak pięknego jak kwitnąca cattleya?Wiem coś o tym bo mam ich kilka.Najpierw kupiłam a potem się martwiłam jak się nimi zająć.Też spędzają całe lato na balkonie.Pozdrawiam Smoczyco!
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11982
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

piękne Cattleye. mi zawsze sprawiały mnóstwo problemów, podobnie jak Paphiopedilum.
Awatar użytkownika
Smoczyca
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 2 cze 2008, o 18:57

Post »

Cattleye zawsze z jednej strony mnie fascynowały a z drugiej przerażały-bo obawa, że zmarnuję coś tak pięknego nie pozwalała mi się zdecydować na zakup. Wiadomo, że nie są to też najtańsze ze storczyków :wink: .Okazało się jednak, że nie jest tak źle jak myślałąm. Po prostu powiesiłam je w ogrodzie i nic nie robiłam przez ostatnie 3 miesiące. Mam nadzieję, że zima w domu nie osłabi ich kondycji, bo niestety jest to w moich warunkach mieszkaniowych trudny okres dla storczyków-bardzo sucho i duże spadki temperatur w nocy.
Tak wyglądają kwiaty mojej Slc. Jewel Box. Niestety nie pamiętam żeby pachniały w przeciwieństwie do żółtej "osobniczki", która pachnie delikatnie jakby cytrynowo ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11982
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

ta czerwona jest cudna. a swoich nie wystawiałam na podwórko, więc może dlatego rosły tak słabo. może kiedyś będę mieć Csttleyki, bo mi się bardzo podobają, zwłaszcza te o kwiatach wielkości ręki.
Awatar użytkownika
lvlidnight
200p
200p
Posty: 205
Od: 28 paź 2008, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Post »

Oj Basiu, faktycznie na odkurzanie czas - pokazuj nam co tam u Ciebie wyrosło
Pozdrawiam,

lvlonika
Awatar użytkownika
Mamba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1378
Od: 25 cze 2008, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Witaj po długiej przerwie. Piękne masz Cattleye :D Widać, że służy im Twoja opieka.
Awatar użytkownika
Anusska
1000p
1000p
Posty: 1504
Od: 10 paź 2008, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

I ja też Ciebie witam :wink: Katlejki - obie - są niezwykle piękne, cudeńka :P Dobrze im chyba u Ciebie :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”