Moja przygoda ze storczykami rozpoczęta :)

[Dusiaaa]

loli też sięad tym zastanawiam,może to jakiś mikroklimat,albo nasze są bezpłodne

[Lolivette]

loli też sięad tym zastanawiam,może to jakiś mikroklimat,albo nasze są bezpłodne

Moje rosna bardzo dobrze(pfff, pfff ) nowe liscie, nowe pedy, nowe korzenie i kwitna baaaardzo dlugo, ale rodzic nie chca wiec obstawiam, ze sa bezplodne albo geje

[Dusiaaa]

moje póki co mają to samo pozostaje nam adopcja.

[marta325]

oj tam geje od razu moze na razie musza sie dobrze poznac, a nie tak hop-siup i juz

[Lolivette]

moje póki co mają to samo pozostaje nam adopcja.

To ja zglaszam sie jako osoba chetna adoptowac wszystkie "niechciane" bejbiki w moich kolorkach

-- 30 cze 2013, o 20:14 --

oj tam geje od razu moze na razie musza sie dobrze poznac, a nie tak hop-siup i już

Ile mozna sie poznawac? Mogly by sie spospieszyc

[Fiolek88]

Marta25 i Dusiaaa posłucham Waszej rady i wsadzę malucha już do doniczki
Chciałabym Wam pomóc odnośnie bejbików, ale ten na miniaturce to mój 3 (pomijam dziady jedne z dendrobium - które się rozmnożyły jakiś czas temu, w zeszłym roku nawet jeden dziad zakwitł - ale dopadły je (nie wiem skąd) tarczniki i zostały spisane na straty.
Ja swoje falki jakiś czas temu "olałam" i chyba same chciały bym na nie zwróciła uwagę - zgadały się i teraz nie chcą dać mi spokoju

[kamikami26]

Marta25 i Dusiaaa posłucham Waszej rady i wsadzę malucha już do doniczki
Chciałabym Wam pomóc odnośnie bejbików, ale ten na miniaturce to mój 3 (pomijam dziady jedne z dendrobium - które się rozmnożyły jakiś czas temu, w zeszłym roku nawet jeden dziad zakwitł - ale dopadły je (nie wiem skąd) tarczniki i zostały spisane na straty.
Ja swoje falki jakiś czas temu "olałam" i chyba same chciały bym na nie zwróciła uwagę - zgadały się i teraz nie chcą dać mi spokoju

To ja chyba też moje oleje i zobaczymy co z tego wyjdzie

[kaska1ge]

Rety, parapet z tyloma kwitnącymi falkami wygląda przecudnie. Jak się ich naoglądam, to czuję, że będzie z tego kolejna choroba

[Fiolek88]

To jest choroba nieuleczalna i bardzo zaraźliwa Jak raz się zarazisz (zakochasz) to lekarstwa nie ma...

[Fiolek88]

Przesadziłam resztę, ale nie jestem zadowolona, choć jeszcze i tak nie skończyłam przesadzać. Chyba, ciężki dzień
Najpierw bejbik, potem na zdjęciu muterka - kupiłam dwie małe doniczki - powinno starczyć. Dopiero co podlane, dlatego tak mokro.



Przez tego małego dziada nie mogłam Bledziucha wsadzić głębiej w doniczke i to chyba u mnie frustracje spowodowała no i dwa jego liście...

[Fiolek88]

Wczoraj u koleżanki - zachwyciłam się

[Karnova]

No nie dziwne że sie zachwyciłaś jaka ślicznotka i obficie zakwitła Twojej koleżance pogratuluj jej