Moje ukwiecone parapety cz.III

[MirkaS]

Kasiu nieustannie zachwycam się pulchrą , ale dzięki Tobie już nie muszę do niej wzdychać ,bo za jakiś czas i ja będę się cieszyła kwiatami (taka mam nadzieję, bo ładnie przyrasta).

Neofinetia - burza kwiatów ale Ty masz do nich rękę więc co się dziwić, moja topielica jak wiesz .... odeszła

Psycholek piekny maja coś w sobie prawda czy to Three Lips czy inna odmiana?

Miltonie, cambrie itp u mnie nawet w hydro padały ale Tobie wszystko pięknie rośnie więc miltonia da rade .

Kwiatek z siewki no no no - podziwiam ogromnie ja nie miałabym tyle cierpliwości. Kwiatek sam w sobie ładny i te ogromne liście.

[kasia74]

Marto dziękuję za odwiedziny.
Krzyżówki z neofinetia uprawiam w różny sposob, jedne jak vandy, inne rosną w korze a jeszcze inne w spagnum.

Asiu dziękuję za pochwały moich roślinek.
Mam u siebie siewek jeszcze kilka, jedna z nich tez niedawno kwitła, zdjecie jej jest w poprzedniej części, obecnie zakwitła kolejnym kwiatkiem. Niektóre siewki sa juz dorosłe i kwitną regularnie.
Pulchra należy raczej do długodystansowców, tak ze zdjęcia kwitnie od 20 lipca a trzeba przyznać ze upały często skracają okres kwitnienia, jej to jednak chyba nie przeszkadza, dam znać kiedy skończy kwitnienie.

Mireczko psycholek na pełną nazwe taką: Onc Mariposa "Special" ( dreilippig)
Co do siewek to nauczyłam się przy storczykach cierpliwości. Nieraz kupujemy dorosłą roślinę a potem trzeba kilka lat czekać na kwiaty. Siewki stoją między innymi roślinami i kiedy nadchodzi ich czas dorosłości zaczynają kwitnąć. Nie przeszkadza mi to czekanie.

Zostawiam na wieczór jedno zdjecie moich ulubionych storczyków

[Art]

Kasiu, śliczne zdjęcie - kolorowe, pełne kwiatów i jeszcze w dodatku 'zapączkowane'
Dobre na każdy wieczór (dzisiejszy też )

Mam prośbę do Ciebie. Napisz mi proszę w wolnej chwili w jakich warunkach uprawiasz swoje Vandy ?
Pytam, bo mojej (jedynej) rosną ładnie liście, korzenie, ale wytwarza głównie keiki, a o kwitnieniu nie ma mowy...

[Arkadius121]

Piękna i bardzo ciekawa kolekcja storczyków-psychopsis niezwykle oryginalny
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę

[MirkaS]

Ach te Twoje neofinetie !wciąż zachwycają

[kasia74]

Asiu przepraszam za moją galopujacą sklerozę już się poprawiam, choc moja odpowiedź nie pomoże Ci zbytnio.
Co do vandowatych to jeśli chodzi o neofibetie i ich krzyżówki to one sobie u mnie świetnie radzą.
Te duże vandy to już różnie. Kwitną bardziej opornie, mam też 2 takie co wcale nie chcą.
U mnie, wiszą na poludniowych oknach, namaczane co 4 dni przez dobę. Nawóz daję sporadycznie.
Taj jak piszesz korzenie i liscie rosną kwiaty niekoniecznie.
Keiki jednak też mi nie wytwarzają, no może po za v. trikolor ta ponoć lubi keikowac. Jest jeszcze młoda wiec nie kwitla jeszcze u mnie.

[kasia74]

Jutro kończy się wrzesien a ja nawet nie pokazałam co w sierpniu kwitło, nie wiem kiedy ja w końcu nadrobię zaległości











Phalaenopsis mariae



I cala trójka, której nie trzeba przedstawiać



Kolejny kwiatek na d. fuestebergianum



Miltonia ( kwitnienie sklepowe)



Bc. Yellow Bird i Bc. Saint Andre

[MirkaS]

Kasiu ale warto było czekać.
Neofinetie już wielokrotnie podziwiałam i chyba trochę zazdroszczę bo jak wiesz moja falcate zabiłam przez głupotę.
Mariae urocza
Bc YB dzięki Tobie może i u mnie zakwitnie póki co podziwiam u Ciebie podobne jak Saint Andre które nie wiem czy kiedykolwiek mi zakwitnie.
Fajne zestawienia

[zabkamarta]

Potwierdzam słowa Mirki o tym, że warto było czekać na te foto.
Jak zawsze Neofinetie zachwycają. Masz do nich dar, mam nadzieję, że one mnie też polubią, tak jak Twoje Ciebie.
Bl Yellow Bird jest na mojej liście chciejstw i Twoje zdjęcia potwierdzają mi, że ta roślinka musi się kiedyś zadomowić na moim parapecie

[Art]

Co do vandowatych to jeśli chodzi o neofinetie i ich krzyżówki to one sobie u mnie świetnie radzą.
Te duże vandy to już różnie. Kwitną bardziej opornie, mam też 2 takie co wcale nie chcą.
U mnie, wiszą na poludniowych oknach, namaczane co 4 dni przez dobę. Nawóz daję sporadycznie.
Taj jak piszesz korzenie i liscie rosną kwiaty niekoniecznie.
Keiki jednak też mi nie wytwarzają, no może po za v. trikolor ta ponoć lubi keikowac. Jest jeszcze młoda wiec nie kwitla jeszcze u mnie.

Dziękuję Kasiu za wtajemniczenie w warunki uprawy.
Tak się składa, że właśnie jedyną moją Vandą jest 'tricolorka'. Faktycznie lubi keikować, bo ma ich chyba ze 3, czy 4.
Mam ją kilka lat, ale po prostu sobie jest, rośnie i tyle wszystkiego. Dlatego zniechęcona jestem do vandowatych.

Prześliczne Neofinetie będę oglądać u Ciebie i u innych osób.
A Twoje różnokolorowe są niezwykle urocze
Trójeczka w odcieniach fioletu i obie Brassocattleye mówią o właścicielce, że ma złote łapki do storczyków

Kasiu, czy na 3 fotce to Vandachostylis Lou Sneary ? Czy on ci kwitnie od czerwca już ??

[kasia74]

Mireczko, Marto, Asiu i Maćku miło mi że do mnie zagladacie.
Asiu Vandachostylis Lou Sneary kwitł w czerwcu a potem bardzo szybko wypuścił 4 kolejne pędy kwiatowe, wiec kwitnienie u niego sporo trwało.

Kolejne kwitnienie sieweczki ( prawdopodobnie jest to p. speciosa pink x violacea coerulea) poprzednio kwiatek był jednak bardziej wybarwiony



Miltonia wciąż kwitnie



Phalaenopsis hieroglifica





Zaszczyciła mnie też swoimi kwiatami brassavola pierrinii







Szafirek wciąż kwitnie



A tak wygląda mój obrośnięty phalaenopsisami korzeń



Kwitnie też vanda nn, kolor przekłamany od słońca w rzeczywistości jest dużo ciemniejsza

[x-r-7]

Kasiu, wszystkie rośliny cudne Ale ten korzeń obrośnięty falenopsisami niesamowity! Pomysł pierwsza klasa! Kwitły Ci już?

[MirkaS]

Właśnie to samo miałam napisać.
Kwiatki śliczne szczególnie B. pierrinii ale ten korzeń, nie no Twój mąż jest wyjątkowy (jak Marty).
Super to wygląda a oczyma wyobraźni widzę cały w kwiatach.