Storczykowo u Norberta
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczykowo u Norberta
U mnie w kolekcji to większość hybryd pewnie ich się nigdy nie pozbęde na rzecz botaników, właśnie za ich kwiaty. Tylko, że już ich fotografować mi się nie chce kwitną bo kwitną, ale już przestało mnie to tak kręcić jak przy botanikach. Człowiek podąża za wyzwaniami
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Storczykowo u Norberta
No niby racja, ale u mnie nie zawsze kolejne kwitnienia są takie same, czasami wyskoczy drugi pęd, czasami nieco inna ilość kwiatów.
Wiem, że człowiek idzie za wyzwaniami, ale jak czytam jak na kwiaty niektórzy czekają po 2 - 3 lata, albo trudniej rosną, to dla mnie trochę frustrujące.
Wiem, że człowiek idzie za wyzwaniami, ale jak czytam jak na kwiaty niektórzy czekają po 2 - 3 lata, albo trudniej rosną, to dla mnie trochę frustrujące.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczykowo u Norberta
Jedni lubią gonić zajączka a inni już go mieć
Ale jak widzę w sprzedaży rośliny, które mogą zakwitnąć dopiero za 3 lata to mnie to przeraża albo jak ktoś bawi się od siewki wyciągniętej ze słoika
Ale jak widzę w sprzedaży rośliny, które mogą zakwitnąć dopiero za 3 lata to mnie to przeraża albo jak ktoś bawi się od siewki wyciągniętej ze słoika
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2805
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Storczykowo u Norberta
A mnie zabawa z siewkami nie przeszkadza. Lubię takie wyzwania, bo uczą cierpliwości a ja zawsze niecierpliwa byłam. Mam sporo phali które kilka lat temu miały liście wielkości paznokcia. Teraz są sporymi roślinami.
Czekanie 2-3 lata to i tak wcale nie jest długo. Zwłaszcza jak się ma sporo roślin i zawsze coś kwitnie. Wystarczy te maluchy pielęgnować i ani się człowiek obejrzy a one już dorosłe i kwitną.
Czekanie 2-3 lata to i tak wcale nie jest długo. Zwłaszcza jak się ma sporo roślin i zawsze coś kwitnie. Wystarczy te maluchy pielęgnować i ani się człowiek obejrzy a one już dorosłe i kwitną.
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Storczykowo u Norberta
Zgadzam się z Kasią.
A jaka potem radocha jest jak się coś zapyli na krzyż i po kilku latach widać skutki
A jaka potem radocha jest jak się coś zapyli na krzyż i po kilku latach widać skutki
Grzegorz
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Storczykowo u Norberta
Z małymi sadzonkami to zależy jak długo rosną, z moim małym schilleriana męczę się, strasznie wolno rośnie, wypuścił zaczątek liścia, ale o kwiatach to nawet nie myślę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1395
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Storczykowo u Norberta
Norbercie, czekamy na aktualizację
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Storczykowo u Norberta
Fajerwerków specjalnych nie będzie.
Robiąc ostatnio obchód na balkonie, gdzie w tym sezonie trzymam prawie wszystkie katleje, u trzeciej nagle zauważyłem 3 pąki.
U pozostałych pochewki też się powiększają, tylko u Mossiae trwa to bardzo wolno.
Przy okazji mam takie wnioski z ich uprawy.
Jako, że większość w samych doniczkach mi się przewracały, powstawiałem je w cięższe osłonki.
Wykorzystałem je przy okazji oczywiście do namaczania. Jako, że na balkonie podłoże szybciej przesycha, namaczam je nawet po kilka godzin. Efekt? O wiele zdrowszy i bardziej rozbudowany system korzeniowy.
Poza tym oba dendrobium będą kwitły, pobyt na balkonie im też służy.
Na koniec pełne kwitnienie dwóch hybrydek:
u Timothy Christopher prawie 50 kwiatów.
Robiąc ostatnio obchód na balkonie, gdzie w tym sezonie trzymam prawie wszystkie katleje, u trzeciej nagle zauważyłem 3 pąki.
U pozostałych pochewki też się powiększają, tylko u Mossiae trwa to bardzo wolno.
Przy okazji mam takie wnioski z ich uprawy.
Jako, że większość w samych doniczkach mi się przewracały, powstawiałem je w cięższe osłonki.
Wykorzystałem je przy okazji oczywiście do namaczania. Jako, że na balkonie podłoże szybciej przesycha, namaczam je nawet po kilka godzin. Efekt? O wiele zdrowszy i bardziej rozbudowany system korzeniowy.
Poza tym oba dendrobium będą kwitły, pobyt na balkonie im też służy.
Na koniec pełne kwitnienie dwóch hybrydek:
u Timothy Christopher prawie 50 kwiatów.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1395
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Storczykowo u Norberta
Pięknie Ci kwitną. Może ja też swoje wyniosę pod "chmurkę" ?... .
Re: Storczykowo u Norberta
Norbercie, czy to pierwsze zdj. to właśnie pochewka u katlei Mossiae ?
Co do cięższych osłonek na balkonie, robię dokładnie tak samo - inaczej potrafi przewracać je wiatr.
I też wykorzystuję je do namaczania, trzymając je tak po kilka godzin. Uważam, że to im służy.
Teraz dodatkowo obserwuję na balkonie katleje posadzone do hydro. Posadziłam tak wszystkie miniaturki, które w korze
stopniowo podupadały.
U wszystkich pojawiły się wreszcie młode przyrosty, których nie mogłam się od miesięcy doczekać...
Gratuluję pąków na Dendr. nobile (?) i zjawiskowego dla mnie kwitnienia na Phal. Timothy Christopher
Druga hybryda też super.
Co do cięższych osłonek na balkonie, robię dokładnie tak samo - inaczej potrafi przewracać je wiatr.
I też wykorzystuję je do namaczania, trzymając je tak po kilka godzin. Uważam, że to im służy.
Teraz dodatkowo obserwuję na balkonie katleje posadzone do hydro. Posadziłam tak wszystkie miniaturki, które w korze
stopniowo podupadały.
U wszystkich pojawiły się wreszcie młode przyrosty, których nie mogłam się od miesięcy doczekać...
Gratuluję pąków na Dendr. nobile (?) i zjawiskowego dla mnie kwitnienia na Phal. Timothy Christopher
Druga hybryda też super.
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Storczykowo u Norberta
Dziękuję za odwiedziny.
Niestety, gdyby pierwsze zdjęcie dotyczyło mossiae byłbym w siódmym niebie. U niej może długość pochewki jak na razie gdzieś z 1/3 tej co na tym zdjęciu.
Tak się zastanawiam o wpływie hydro o którym piszesz w porównaniu do dłuższego namaczania. Myślę, że jedno z drugim można łatwo powiązać i wywnioskować, że katleje lubią większą wilgotność podłoża niż np. w przypadku innych nadrzewnych storczyków. Z jednej strony mamy teraz odpowiednie warunki, jest ciepło i trwa okres wegetacji. Jak to teraz przenieść na warunki okresu jesienno - zimowego i niższej temperatury? Np na parapecie gdzie temperatura oscyluje wokół 16 - 18 stopni u jednej katlei wszedł mi grzyb i straciłem chyba z trzy nowe psb. W dalszej odległości problemu nie ma - mam je podwieszane pod sufitem. Ale korzenie rozwijały się słabo. Zastanawiam się jak znaleźć złoty środek, żeby korzenie utrzymać w dobrym stanie, bo dotychczas ze względu na niższe temperatury ograniczałem częstotliwość namaczania, ale schły mi korzenie. Z drugiej strony mam obawy, żeby nie gniły od nadmiaru wody, gdyż w temperaturze około góra 20 stopni, podłoże wolniej przesycha.
Z falenopsisami nie mam tego problemu, a katleje są wg mnie bardziej problematyczne w uprawie.
Jaką masz Joanno, minimalną temperaturę w zimie?
Niestety, gdyby pierwsze zdjęcie dotyczyło mossiae byłbym w siódmym niebie. U niej może długość pochewki jak na razie gdzieś z 1/3 tej co na tym zdjęciu.
Tak się zastanawiam o wpływie hydro o którym piszesz w porównaniu do dłuższego namaczania. Myślę, że jedno z drugim można łatwo powiązać i wywnioskować, że katleje lubią większą wilgotność podłoża niż np. w przypadku innych nadrzewnych storczyków. Z jednej strony mamy teraz odpowiednie warunki, jest ciepło i trwa okres wegetacji. Jak to teraz przenieść na warunki okresu jesienno - zimowego i niższej temperatury? Np na parapecie gdzie temperatura oscyluje wokół 16 - 18 stopni u jednej katlei wszedł mi grzyb i straciłem chyba z trzy nowe psb. W dalszej odległości problemu nie ma - mam je podwieszane pod sufitem. Ale korzenie rozwijały się słabo. Zastanawiam się jak znaleźć złoty środek, żeby korzenie utrzymać w dobrym stanie, bo dotychczas ze względu na niższe temperatury ograniczałem częstotliwość namaczania, ale schły mi korzenie. Z drugiej strony mam obawy, żeby nie gniły od nadmiaru wody, gdyż w temperaturze około góra 20 stopni, podłoże wolniej przesycha.
Z falenopsisami nie mam tego problemu, a katleje są wg mnie bardziej problematyczne w uprawie.
Jaką masz Joanno, minimalną temperaturę w zimie?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Storczykowo u Norberta
Norbercie zapowiedzi na dendrobiach wskazują ,że będzie ładne kwitnienie, ale to co pokazałeś z phal. Timothy Christopher powaliło mnie na kolana , coś pięknego móc oglądać na żywo tyle kwiecia , zazdroszczę i gratuluję . Druga mimo sporej ilości kwiatów wygląda ubogo co nie?
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Storczykowo u Norberta
Mirko
No cóż, kilkanaście kwiatów do 50-ciu robi różnicę. Ale i tak, jak typową hybrydę nie jest mało.
No cóż, kilkanaście kwiatów do 50-ciu robi różnicę. Ale i tak, jak typową hybrydę nie jest mało.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta