Storczykowe fiksacje Marty

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Monnia445
200p
200p
Posty: 283
Od: 8 gru 2017, o 22:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: sandomierz

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Dawno mnie tu nie było... :wit
Witam Martuś ;:167 . Widze, że "plony" udane ;:138 , a tak na poważnie to gratuluje kwitnień. U mnie też phalaenopsisy nie próżnują, świetnie czują się na zewnątrz, ale już dobre się skończyło :? Wczoraj musiałam wszystko zabrać bo takie wichury były..ocho ho. Chyba u wszystkich jesienią przybywa na parapet tych "liści" :D
Moja faworyta to biała katlejka ;:173 ma tak delikatną urodę, zawsze kojarzy mi się z przebiśniegami.
Pozdrawiam Monia :)
Storczyki Moni
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Ania Ty chyba żartujesz z tym ubijaniem u siebie storczyków? ;:oj A ten piękny Phalaenopsis i to Dendrobium? Weź mnie nawet nie strasz. ;:145

Luisa ja w swoim mam reczno-mechaniczną wentylację. I faktycznie jak masz tyle "pojemników" to warto by to wszystko wrzucić w jedno orchidarium, bo pewnie sporo z tym zabawy.
Musisz pochwalić się co tam masz za rośliny, bardzo jestem ciekawa. ;:114

A odnośnie sprzątania. Sprzątanie to była wizja, która mnie przerażała. ;:oj Wyobrażałam sobie syf i smród na dnie zbiornika. Wizja okresowego wybebeszania wszystkiego mnie przerastała. I teraz mogę powiedzieć jak jest naprawdę. Mam to orchidarium od lutego. Co jakiś czas myje szyby, bo faktycznie glony. Na dnie cały czas stoi woda. I nie ma żadnego bagna, nic nie śmierdzi. Oczywiście wszystkie liście, kwiaty opadłe sprzątam, ale dno zaczęło żyć swoim własnym życiem i widzę, że za jakiś czas dno będzie zielone, bo porośnięte mchem. Ta wizja mi się podoba, bo będzie bardzo naturalna. Mam wrażenie, że na dnie tworzy się taki mały ekosystem, który nie będzie potrzebować mojej ingerencji. W zasadzie wszędzie pojawiają się mchy i porosty, które dają wrażenie dzikiego lasu deszczowego.
Ale co mi się podoba, nie koniecznie musi podobać się innym. Zobaczymy jak to daje będzie, ale na tą chwilę dna nie ruszam.


Obrazek

Obrazek

Obrazek


Moniko witam po przerwie. U mnie dużo się dzieje. Dziś już wyniosłam prawie wszystko do domu. Zostało tylko parę Dendrobii, które są gotowe na spoczynek i Cymbidium. Reszta w domu.
Cattleya też już jest w domu. Mąż jeszcze nie komentował nowego lokatora u niego w pokoju.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18669
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Z tymi glonami, to takie spostrzeżenie/pytanie - czy gdyby nalać wody destylowanej, to glony będą się tworzyć czy nie? Chyba, że to nie ma znaczenia i składniki do życia biorą z keramzytu?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
iskraiskra
200p
200p
Posty: 487
Od: 26 lis 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Przez te cholerne wciorniastki , kt?rych nie mogę się pozbyć chyba tracę wenę...zlewam chemią a one ciągle wyłażą jak tylko pojawia się nowy pęd, więc wszystkie storczyki opr?cz liodoro i czerwonego trzymam w osobnym pokoju albo na balkonie i o nich zapominam, co skutkuje albo przyjaranymi liśćmi albo nowymi pędami, kt?re zaraz zżerają robale ;) a w og?le oprócz liodoro i tego czerwonego to resztę wymieniłabym na jakieś dendrobia czy coelogyne albo na philodendrony..te ostatnie mniej smakowite dla robali :oops: no i u Ciebie mogę się popatrzeć na takie piękności, że moja potrzeba posiadania storczyk?w jest w pełni zaspokojona ;)

Btw.. mi ten mech się podoba, bo jest naturalny..tak jakby orchidarium zaczynało żyć własnym życiem, a Ty tylko mu towarzyszysz.. to jak z ogrodami,wolę te naturalne niż np formowane rośliny w kule czy inne dziwactwa.. tego w przyrodzie nie ma.
A jak coś jest fajne - nie trza psuć ;)
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Norbercie leje destylowaną :D muszą mieć inne źródło "papu" :wink: radzą sobie :) podejrzewam, że tak jak mówisz, że źródłem jest keramzyt ;:333

Aniu rany Ty dalej walczysz z tym paskudztwem. Ja trzy razy prysłam i nie ma dziadostwa ;:219 kurcze wielka szkoda, że tak to się dzieje u Ciebie ;:145
A odnośnie mchu to popieram Cię w całej rozciągłości i mam takie same odczucia ;:215
Luisa
200p
200p
Posty: 204
Od: 29 lip 2016, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: UK

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Myślę, że nawet nie keramzyt. U mnie nawet pojemniki z samą wodą (z filtra RO) zaczynają żyć własnym życiem, pewnie fruwające wszędzie zarodniki.
Co do życia na dnie akwarium, to mnie też takie naturalne zbiorniki bardzo się podobają, zwłaszcza porośnięte mchem, no ale wizja niewymienianej miesiącami czy latami wody już nie bardzo. W końcu zalęgnie się niej coś niepożądanego, albo jakieś robaczki, i co wtedy... Szafa otwierana z przodu byłaby praktyczniejsza do czyszczenia, tylko jak zachować wtedy mech ;:218
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Luiso z tą zalegającą wodą to zobaczymy. Na tą chwilę nie widzę potrzeby wymiany, ale czas pokaże.

A jeśli chodzi o robaczki :lol: to uwierz mi czasem widzę tam różne stworki o wielu nóżkach ;:306 żyją sobie w symbiozie z roślinami i mam taki mały ekosystem pełen flory i fauny ;:215 jedynie ślimaki ukatrupiłam, bo one nie chciały współpracować ;:124
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Marto, bardzo fajnie i naturalnie ten mech wygląda.
Myślę, że do najniższych warstw docierają też resztki tego czym dokarmiasz mieszkańców orchidarium.
Mam nadzieję, że za jakiś czas pokażesz nam jak aktualnie rośnie mała dżungla :uszy
Awatar użytkownika
iskraiskra
200p
200p
Posty: 487
Od: 26 lis 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Marta zanim się obejrzysz to z tego orchidarium zrobi Ci się paludarium ;) Piękne też są.. wyglądają jak screenshot z dżunglii ;)
Luisa
200p
200p
Posty: 204
Od: 29 lip 2016, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: UK

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

zabkamarta pisze:Luiso z tą zalegającą wodą to zobaczymy. Na tą chwilę nie widzę potrzeby wymiany, ale czas pokaże.
Dlatego zawsze czekam na wpisy i foty z orchidarium :D Których notabene długo już nie było :wink:
MirkaS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1483
Od: 25 mar 2009, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Martuś Ja też chętnie popatrzę co się dzieje u mieszkańców chatki , wśród mchu i paproci.
Ty już wszystko przytaszczyłaś ja jeszcze połowę mam w szklarence a temperatury były nieciekawe. Nie mogę się zebrać tak jak ty ze sprzątaniem , boje się ,że nie upchnę wszystkiego.

Aniu ja tez miałam inwazję wciornastków ale wydaje mi się ,że sobie z nimi poradziłam, może stosuj naprzemiennie dwa inne środki. Czym pryskasz ?
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Joanno Art pewnie i coś tam nawozu dociera, ale bardzo się staram, żeby tylko delikatnie zrosić liście. Na marginesie najczęściej zapominam nawozić ;:215
Dżungla rośnie i cały czas coś się dzieje. ;:138

Aniu prawdziwe paludarium odpada ;:124 właśnie boję się zwierząt a dokładnie ich odchodów, że zanieczyszczą zbiornik, także na to mnie nikt nie namówi ;:222

Luiso no to cieszę się, że odświeżam temat orchidarium ;:215

Mirko ja wszystko przyniosłam oprócz Cymbidium i 3 Dendrobium, które już zakończyły wzrost i jeszcze je ciut tam przetrzymam w szklarni, ale powiem Ci, że dziś rano podchodzę do auto a tam SZOK ;:29 SZRON NA SZYBACH, więc był przymrozek ;:154 także dobrze, że to wszystko wyniosłam, bo bym dziś płakała ;:223

A teraz może coś o orchidarium. My tu o nim gadu gadu a tam się dzieje.
Zaczął kwitnąć Gastrochilus obliquus. Rośnie bezpośrednio na konarze a raczej korzeniu ;:215 powiem Wam, że jeszcze żadna roślina tak mnie nie "poniżyła", bo żeby zrobić jej zdjęcie to musiałam iść po aparat, bo komórką się nie dało i poprzez czołganie się po ziemi i pełzanie próbowałam ją uwiecznić na foto ;:306 O to efekt ;:215
Kwiaty zebrane w grono i w pierwszej kolejności otwierają się te zewnętrzne. Mały i sympatyczny.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


A teraz pokaże obraz mojego szaleństwa. Robiłam remanent storczykowy. To jest wszystko co kwitnie i jeszcze naliczyłam ok 25 pędów, ale nie wiem dokładnie ile, bo się zbugiłam pod koniec ;:306



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
MirkaS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1483
Od: 25 mar 2009, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Marto Kolorowy zawrót głowy u Ciebie super zestawienie ;:63
Powiedz co jest na 4 zdjęciu od dołu po lewej czy on ma taki wpadający w pomarańcz kolorek ?

Gastrochilus śliczny maluszek,taki delikatny i kolorki jak lubię
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”