Storczykowe fiksacje Marty
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Kasiu i Asiu na szybciutko odpowiem co zrobić z takim smokiem jak Dendrobium Nikkou. Ja uwielbiam formy naturalne i tu z pomocą przychodzi mi mój kwietniki tu żaden parapet nie wchodzi w grę, więc zostaje tylko "powiesić" delikwenta
Kasiu długo się opierałam, ale w końcu miałam się czym wymienić z Mirką , tylko, że oczywiście ona mnie taktyczne zaskoczyła, bo umówione byliśmy na wymianę jednej rośliny a tu otwieram paczkę a tam szok taka ta nasza Mirka jest przebiegła także Asiu określenie Dobra Wróżka jest bardzo trafne
Chytroglossa aurata faktycznie wygląda jak z innej planety
Kasiu długo się opierałam, ale w końcu miałam się czym wymienić z Mirką , tylko, że oczywiście ona mnie taktyczne zaskoczyła, bo umówione byliśmy na wymianę jednej rośliny a tu otwieram paczkę a tam szok taka ta nasza Mirka jest przebiegła także Asiu określenie Dobra Wróżka jest bardzo trafne
Chytroglossa aurata faktycznie wygląda jak z innej planety
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Marto no nie powiem, w takim wydaniu wygląda to bardzo imponująco . Rzeczywiście na parapecie taki egzemplarz straciłby na urodzie, a i jego umieszczenie tam jest bardzo kłopotliwe. O gałęzi z roślinami nawet nie wspomnę - cudo .
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18663
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Na tym lewym kwietniku widzę, że to dendrobium dominuje , jakiej jest wielkości? Kwitnienie to już u Ciebie, czy jeszcze kupne?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Norbercie na poprzedniej strony jest zdjęcie tego Dendrobium jak stoi na ziemi. Kafelek ma wymiary 60x60. To Dendrobium to nowy zakup, więc kwitnienie totalnie nie jest moją zasługą mam nadzieję, że kiedyś takim swoim będę mogła się pochwalić
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18663
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Szczerze, to na kafelku zupełnie nie widać prawdziwej wielkości. Kwiaty ma jednak niesamowite, mam nadzieję że doczekasz się własnego kwitnienia, zawsze to o wiele większa satysfakcja.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2805
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Marto pięknie wygląda to dendrobium na kwietniku. Sam kwietnik też jest bajeczny
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Na kwietniku to Dendrobium jeszcze ładniej wygląda. Jest zjawiskowe
I nawet nie próbuję go sobie wyobrażać 'na łyso'. Ciekawe jakich warunków będzie potrzebowało w przyszłości
do zainicjowania kwitnienia (?)
I nawet nie próbuję go sobie wyobrażać 'na łyso'. Ciekawe jakich warunków będzie potrzebowało w przyszłości
do zainicjowania kwitnienia (?)
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Marto, "smoku" jest niesamowity!!! I pięknie go wyeksponowałaś
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Już tuż tuż wystawa we Wrocławiu i postanowiłam zrobić inwentaryzacje i porządek w mojej ewidencji roślin. Spis z natury wykazał 159 roślin i aż się zastanawiam, gdzie to wszystko niby jest ... Ale fakt faktem, że spisywałam to cztery dni (oczywiście w tzw czasie wolnym, którego jak na lekarstwo). Każda roślina ma swój numer ewidencyjny i folder fotograficzny. Oczywiście bałagan mam tam nieludzki , stąd tyle trwało ich spisywanie.
Dziś chciała się znów pochwalić. Zakwitła roślina, którą zawsze podziwiałam u naszej Kasi. Zawsze Neofinetia falcata na zdjęciach wprawiała mnie w zachwyt. Od dziś mogę ją podziwiać na żywo. Obecnie jeden pęd, ale już w drodze następny.
Na żywo jest równie cudowna dzięki swojej delikatność. Jeśli na wystawie będą jakieś Neofinetie lub jej krzyżówki, to z miłą chęcią je przygarnę. Wszystko fajnie tylko zapach Neofinetii mi nie zbyt się podoba ... Hmmm po prostu nie lubię zapachu konwalii
Ostatnio Kasia napisała, że Neofinetia uchodzi za trudną do uprawy parapetowej i że się dziwi takiej opinii. Muszę się z nią zgodzić, bo mam ją od roku no i bez problemu się dogadaliśmy. Zobaczymy co będzie dalej, ale bez większych problemów zakwitła, oczywiście okres spoczynku w temperaturze od 8 do 14 stopni zaliczyła. Uprawiam ją, jak na moje warunki, nietypowo, bo w mchu. Podlewanie poprzez podsiąkanie a mniej tajemniczo - po prostu leje wodę na podstawkę
Poza tym kwitnie dalej Liodoro
Phalaenopsis Mini Mark
Phalaenopsis Patricia Lillian
Ponowne zakwitło Oncidium Misaki Obry 'Only You'
I dalej cieszy oczy Dendrobium Nikkou. Ma dość intensywny zapach. Taki dość dziwny, bo niby zapach bzu, ale jakby z domieszką kociej uryny mówię Wam kusząca reklama
Asiu na łyso będzie wyglądać jak typowy patyczak totalnie nic ciekawego. Odnośnie warunków myślę, że zapewnie mu standardowe jakie mam dla Dendrobium, czyli zima max 14 min 8 stopni...
I na koniec hybryda, którą bardzo lubię za jej kolory i kształt kwiatu.
Dziś chciała się znów pochwalić. Zakwitła roślina, którą zawsze podziwiałam u naszej Kasi. Zawsze Neofinetia falcata na zdjęciach wprawiała mnie w zachwyt. Od dziś mogę ją podziwiać na żywo. Obecnie jeden pęd, ale już w drodze następny.
Na żywo jest równie cudowna dzięki swojej delikatność. Jeśli na wystawie będą jakieś Neofinetie lub jej krzyżówki, to z miłą chęcią je przygarnę. Wszystko fajnie tylko zapach Neofinetii mi nie zbyt się podoba ... Hmmm po prostu nie lubię zapachu konwalii
Ostatnio Kasia napisała, że Neofinetia uchodzi za trudną do uprawy parapetowej i że się dziwi takiej opinii. Muszę się z nią zgodzić, bo mam ją od roku no i bez problemu się dogadaliśmy. Zobaczymy co będzie dalej, ale bez większych problemów zakwitła, oczywiście okres spoczynku w temperaturze od 8 do 14 stopni zaliczyła. Uprawiam ją, jak na moje warunki, nietypowo, bo w mchu. Podlewanie poprzez podsiąkanie a mniej tajemniczo - po prostu leje wodę na podstawkę
Poza tym kwitnie dalej Liodoro
Phalaenopsis Mini Mark
Phalaenopsis Patricia Lillian
Ponowne zakwitło Oncidium Misaki Obry 'Only You'
I dalej cieszy oczy Dendrobium Nikkou. Ma dość intensywny zapach. Taki dość dziwny, bo niby zapach bzu, ale jakby z domieszką kociej uryny mówię Wam kusząca reklama
Asiu na łyso będzie wyglądać jak typowy patyczak totalnie nic ciekawego. Odnośnie warunków myślę, że zapewnie mu standardowe jakie mam dla Dendrobium, czyli zima max 14 min 8 stopni...
I na koniec hybryda, którą bardzo lubię za jej kolory i kształt kwiatu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Storczykowe fiksacje Marty.
Martuś wszystko piękne jak zawsze ale Neofinetia
Myślę ,że problemem w uprawie jest przechłodzenie. Moja w ub roku ,,kopnęła w kalendarz"
Myślę ,że problemem w uprawie jest przechłodzenie. Moja w ub roku ,,kopnęła w kalendarz"
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4200
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Kolejne piękne kwitnienia storczyków -ależ masz kolekcję cudo
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Wystawa NOT - zdjęcia z wystawy w wątku wystawowym.
W piątek rano jako pierwsza pojawiłam się przed drzwiami NOT, aby zawitać na wystawę storczyków. Jeszcze zanim weszłam, już czułam się zawiedziona. Było widać od razu że jest skromniej niż w zeszłym roku. Dotyczyło to ekspozycji oraz oferty sprzedażowej.
Dla wymagającego kupującego było tylko trzech sprzedawców wartych uwagi. Była jedna firma z Niemiec (Karge się ostatecznie nie pojawiło, bo miało być dwóch), jedna z Filipin i z Polski SO. Reszta to hybrydy, cięte Cymbidia, kaktusy i jakieś inne dziwne rzeczy.
Weszłam na wystawę jako pierwsza. Na pierwszym stoiski u Niemców kupiłam za nieduże pieniądze Phalaenopsis Black Pearl ze zdrowym systemem korzeniowy. Zawsze marzyłam o nim a tu nagle pojawiła się okazja.
Na stoisku z hydrydami kupiłam Promenae. Spodobała mi się, bo taka malutka i sympatyczna.
Później w SO wpadła mi w oko Phal. Essence Zusan. W związku z tym że lubię krzyżówki x lindenii to chciałam ją kupić. Okazało się, że w doniczce nie ma żywego widocznego korzenia, wszystko zgnite. Sprzedawca zgodził się na obniżenie ceny o 30 zł. Storczyk w domu od razu stracił stare podłoże. Okazało się, że tragedii nie ma, plus korzenie powietrzne, to sobie poradzimy jakoś.
A u Filipińczyków kupiłam Dendrobium ametystoglosum. Chodziło za mną od jakiegoś czasu, więc stwierdziłam, że zaszaleje.
Szkoda wielka, że było jak było, ale dobre i to. Mamuśka mogła się przez dwie godziny rozerwać, biegając dziesięć razy po każdym stoisku, oglądając wszystkie fiszki.
W piątek rano jako pierwsza pojawiłam się przed drzwiami NOT, aby zawitać na wystawę storczyków. Jeszcze zanim weszłam, już czułam się zawiedziona. Było widać od razu że jest skromniej niż w zeszłym roku. Dotyczyło to ekspozycji oraz oferty sprzedażowej.
Dla wymagającego kupującego było tylko trzech sprzedawców wartych uwagi. Była jedna firma z Niemiec (Karge się ostatecznie nie pojawiło, bo miało być dwóch), jedna z Filipin i z Polski SO. Reszta to hybrydy, cięte Cymbidia, kaktusy i jakieś inne dziwne rzeczy.
Weszłam na wystawę jako pierwsza. Na pierwszym stoiski u Niemców kupiłam za nieduże pieniądze Phalaenopsis Black Pearl ze zdrowym systemem korzeniowy. Zawsze marzyłam o nim a tu nagle pojawiła się okazja.
Na stoisku z hydrydami kupiłam Promenae. Spodobała mi się, bo taka malutka i sympatyczna.
Później w SO wpadła mi w oko Phal. Essence Zusan. W związku z tym że lubię krzyżówki x lindenii to chciałam ją kupić. Okazało się, że w doniczce nie ma żywego widocznego korzenia, wszystko zgnite. Sprzedawca zgodził się na obniżenie ceny o 30 zł. Storczyk w domu od razu stracił stare podłoże. Okazało się, że tragedii nie ma, plus korzenie powietrzne, to sobie poradzimy jakoś.
A u Filipińczyków kupiłam Dendrobium ametystoglosum. Chodziło za mną od jakiegoś czasu, więc stwierdziłam, że zaszaleje.
Szkoda wielka, że było jak było, ale dobre i to. Mamuśka mogła się przez dwie godziny rozerwać, biegając dziesięć razy po każdym stoisku, oglądając wszystkie fiszki.
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Marto weszłaś jako pierwsza na wystawę, a ja za to pierwsza skomentuję.
Przede wszystkim dziękuję Ci za relację, na którą bardzo liczyłam
Choć piszesz, że było skromniej, to zdjęcia z ekspozycji pokazują przepiękne kwitnienia, okazałe rośliny i całą gamę kwiatów i kolorów.
A teraz Twoje zdobycze:
Phalaenopsis Black Pearl niejeden z nas włożyłby do koszyka. Moja Sandra, która przeze mnie nie pojechała
pewnie będzie zawiedziona, bo i ona o takim marzyła. Super, ze trafił w tak dobre łapki i w końcu to jakaś nagroda
za 'bycie pierwszą'
Promenea już gościła u mnie i mogę z doświadczenia podpowiedzieć, żebyś uważała z podlewaniem gdy zawiązuje pąki
(lubią brązowieć i gniją nawet przy niewielkim nadmiarze) i jak większość miękkolistnych przyciągają przędziorka (więc od czasu
do czasu oprysk).
Zastanawiałam się co ma po rodzicach krzyżówka Phal. mannii black x lindenii i doszłam do wniosku, ze po 'mannii' kształt kwiatów,
a po 'lindenii' kolor (choć z jakimiś dodatkami ). Patrząc na Twój entuzjazm pewnie go doprowadzisz do zdrowia
No i Dendrobium amethystoglossum - super, że z pędem. Wkrótce zobaczymy kwiaty
Ciekawa jestem, czy po kwitnieniu wyląduje w hydro ?
Nie pisałam długo, więc jeszcze parę słówek o ostatnich kwitnieniach.
Śnieżnobiała Neofinetia - prześliczne kwitnienie !!! i po mistrzowsku zrobione zdjęcia.
Ciekawe Oncidium Misaki Obry 'Only You'. Rzadko spotykane kolory. Niech Ci jeszcze obficiej zakwitnie w przyszłości,
to będzie zjawiskowe.
I jeszcze raz zachwycę się Dendrobium Nikkou.
Wiesz, ono kojarzy mi się kolorystycznie i pokrojem z fragmentem kwitnącego drzewka wiśni w Japonii
Przede wszystkim dziękuję Ci za relację, na którą bardzo liczyłam
Choć piszesz, że było skromniej, to zdjęcia z ekspozycji pokazują przepiękne kwitnienia, okazałe rośliny i całą gamę kwiatów i kolorów.
A teraz Twoje zdobycze:
Phalaenopsis Black Pearl niejeden z nas włożyłby do koszyka. Moja Sandra, która przeze mnie nie pojechała
pewnie będzie zawiedziona, bo i ona o takim marzyła. Super, ze trafił w tak dobre łapki i w końcu to jakaś nagroda
za 'bycie pierwszą'
Promenea już gościła u mnie i mogę z doświadczenia podpowiedzieć, żebyś uważała z podlewaniem gdy zawiązuje pąki
(lubią brązowieć i gniją nawet przy niewielkim nadmiarze) i jak większość miękkolistnych przyciągają przędziorka (więc od czasu
do czasu oprysk).
Zastanawiałam się co ma po rodzicach krzyżówka Phal. mannii black x lindenii i doszłam do wniosku, ze po 'mannii' kształt kwiatów,
a po 'lindenii' kolor (choć z jakimiś dodatkami ). Patrząc na Twój entuzjazm pewnie go doprowadzisz do zdrowia
No i Dendrobium amethystoglossum - super, że z pędem. Wkrótce zobaczymy kwiaty
Ciekawa jestem, czy po kwitnieniu wyląduje w hydro ?
Nie pisałam długo, więc jeszcze parę słówek o ostatnich kwitnieniach.
Śnieżnobiała Neofinetia - prześliczne kwitnienie !!! i po mistrzowsku zrobione zdjęcia.
Ciekawe Oncidium Misaki Obry 'Only You'. Rzadko spotykane kolory. Niech Ci jeszcze obficiej zakwitnie w przyszłości,
to będzie zjawiskowe.
I jeszcze raz zachwycę się Dendrobium Nikkou.
Wiesz, ono kojarzy mi się kolorystycznie i pokrojem z fragmentem kwitnącego drzewka wiśni w Japonii
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III