Cosikś Gandalfa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Cosikś Gandalfa.
A co zrobiłeś z resztą płynu
Sama jestem ciekawa czy skorzystają z darmowego pijaństwa. Relacjonuj proszę
Sama jestem ciekawa czy skorzystają z darmowego pijaństwa. Relacjonuj proszę
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2805
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Cosikś Gandalfa.
Też słyszałam że piwem ślimaki nie pogardzą.
Dorela mam orchidarium od prawie 8 lat i ślimaków nie miałam w nim nigdy.
Dorela mam orchidarium od prawie 8 lat i ślimaków nie miałam w nim nigdy.
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cosikś Gandalfa.
Witam.
Po pierwszym dniu nie ma żadnego amatora pijaństwa.
Czekam cierpliwie. Może jeszcze liść sałaty dodam na zagrychę.
Po pierwszym dniu nie ma żadnego amatora pijaństwa.
Czekam cierpliwie. Może jeszcze liść sałaty dodam na zagrychę.
Grzegorz
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Cosikś Gandalfa.
No to antyzdrowie ślimaków
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cosikś Gandalfa.
Witam.
Kolejny dzień a piwko nie ruszone i bez lokatorów.
Slimaka jednego znalazłem właśnie jak spacerował po konarze. Możę jak zaczyna świtać to się chowają i dla tego nie mogę ich znaleść a sama nakrętka nie spełnia założonego celu?
Z innej beczki.
Mam phalaenopsisa lowii i właśnie wczoraj zrzucił ostatniego liścia.
Kilka tygodni temu miał pęd kwiatowy ale niestety zasuszył go.
Gdzieś wyczytałem że po kwitnieniu Lowii potrzfią zrzucić wszystkie liście.
Proszę o poradę co z nim teraz robić? Ograniczyć podlewanie i trochę go przesuszyć poza orchitarium robiąc okres spoczynku.
Martwi mnie ten brak liści i obawiam się aby to nie był początek końca bo nie widzę też wyrażnego przyrostu korzeni.
Ot po prostu zatrzymał się w rozwoju. Załączam zdjęcia.
Kolejny dzień a piwko nie ruszone i bez lokatorów.
Slimaka jednego znalazłem właśnie jak spacerował po konarze. Możę jak zaczyna świtać to się chowają i dla tego nie mogę ich znaleść a sama nakrętka nie spełnia założonego celu?
Z innej beczki.
Mam phalaenopsisa lowii i właśnie wczoraj zrzucił ostatniego liścia.
Kilka tygodni temu miał pęd kwiatowy ale niestety zasuszył go.
Gdzieś wyczytałem że po kwitnieniu Lowii potrzfią zrzucić wszystkie liście.
Proszę o poradę co z nim teraz robić? Ograniczyć podlewanie i trochę go przesuszyć poza orchitarium robiąc okres spoczynku.
Martwi mnie ten brak liści i obawiam się aby to nie był początek końca bo nie widzę też wyrażnego przyrostu korzeni.
Ot po prostu zatrzymał się w rozwoju. Załączam zdjęcia.
Grzegorz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Cosikś Gandalfa.
Grzegorzu
Od znajomego taka info nie wiem czy Ci coś pomoże
,,
Phalaenopsis lowii. Kupiona na podkładce. Wisiała pod ledami i poparzyło liście. Aktualnie przeniesiona do doniczki na okno wschodnie. Nie lubi przesuszania"
Kwitnie mu raczej bez problemu.
Od znajomego taka info nie wiem czy Ci coś pomoże
,,
Phalaenopsis lowii. Kupiona na podkładce. Wisiała pod ledami i poparzyło liście. Aktualnie przeniesiona do doniczki na okno wschodnie. Nie lubi przesuszania"
Kwitnie mu raczej bez problemu.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cosikś Gandalfa.
Dziękuję Mireczko.
Mamy w takim wypadku prawdopodobnie przyczynę utraty liści.
Fakt, że przed odrzuceniem liść zrobił się czerwony i pomarszczony. Czyli możliwe że za dużo światła dostał.
Mamy w takim wypadku prawdopodobnie przyczynę utraty liści.
Fakt, że przed odrzuceniem liść zrobił się czerwony i pomarszczony. Czyli możliwe że za dużo światła dostał.
Grzegorz
Re: Cosikś Gandalfa.
Zaczęłam sobie czytać o Twoim phalaenopsisa lowii..i zaprowadził mnie do Birmy (= Myanmar), do regionu Tanintharyi, do obszarów krasowych, wiecznie zielonych lasów deszczowych z niezliczoną ilością storczyków, Parku Narodowego Lenya (Lenya National Park)...i wycinki tych lasów..ech...
Ciekawy wykaz storczyków endemicznych z tego regionu znalazłam, jest tam też Twój pod nr 823 Nie występuje powszechnie, co mnie zaintrygowało https://phytokeys.pensoft.net/article/3 ... laenopsis/
I trochę o jego miejscu zamieszkania, ciekawie informacje https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5389631/
Inny świat, chociażby taki https://www.24hourgroup.com.mm/limeston ... n-project/
Ciekawy wykaz storczyków endemicznych z tego regionu znalazłam, jest tam też Twój pod nr 823 Nie występuje powszechnie, co mnie zaintrygowało https://phytokeys.pensoft.net/article/3 ... laenopsis/
I trochę o jego miejscu zamieszkania, ciekawie informacje https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5389631/
Inny świat, chociażby taki https://www.24hourgroup.com.mm/limeston ... n-project/
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cosikś Gandalfa.
No dobara Gandalfwhite, teraz coś dla oka, rośliny Śródziemia..
https://www.flickr.com/photos/jeremy_ho ... 9155119183
https://www.flickr.com/photos/jeremy_ho ... 9155119183
- Monnia445
- 200p
- Posty: 283
- Od: 8 gru 2017, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: sandomierz
Re: Cosikś Gandalfa.
Grzegorzu, ale szkoda tej Twojej Phalaenopsis Lowii? Ale tak jak napisała Mirka, to właśnie światło poparzyło jej liście. To bardzo wrażliwy storczyk jeżeli chodzi o światło.
Mam nadzieję, że oślizgłych gości już udało Ci się wyprosić
Mam nadzieję, że oślizgłych gości już udało Ci się wyprosić
Re: Cosikś Gandalfa.
Grzegorzu i ja popłakuję nad Twoją 'Lowii' , bo chyba cud musiałby się zdarzyć, żeby z tych korzeni chciało coś wyrosnąć...
Piękną pocieszkę podesłała Ci Yanina. Storczyki na łonie natury - NIESAMOWITE
Piękną pocieszkę podesłała Ci Yanina. Storczyki na łonie natury - NIESAMOWITE
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Cosikś Gandalfa.
Lowii szkoda, ale może dla ratowania gatunku jakieś keiki wypuści, trzymam kciuki
pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki