Róże na balkonie

Awatar użytkownika
Marta+
200p
200p
Posty: 310
Od: 4 wrz 2016, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ziemia Przemyska

Re: Róże na balkonie

Post »

Wobec tego nie wiem, co to :;230
A niech będzie co chce, ważne żeby rosła zdrowa. Ślicznie wygląda, pięknie pachnie, może być NN

Obrazek
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: Róże na balkonie

Post »

I o to przecież chodzi :D Są piękne.
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Róże na balkonie

Post »

Martuniu, śliczniutkie te różyczki, ;:167 ;:167 ;:167 u mnie Rumba po zimie nie może odbić dopiero ma dwu centymetrowy
piędzik , czarno to widzę a Gloria, zakupiona tej wiosny, została podkopana przez krety i wszystkie pędy zamarły :(
Martuniu, ty to przynajmniej na balkonie nie masz krecików ;:306 Ta biała różyczka jest naprawdę śliczna ;:168
Awatar użytkownika
Marta+
200p
200p
Posty: 310
Od: 4 wrz 2016, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ziemia Przemyska

Re: Róże na balkonie

Post »

Uśmiałam się z tych kretów ;:306 No przynajmniej ICH nie ma :;230 Codziennie odkrywam na różach takie robactwo, o jakim nawet nie miałam pojęcia, że istnieje ;:202
Arthurka mszyca obsiadła, pozgniatałam ręcznie, ale jeśli to początek inwazji to trzeba będzie popryskać. I zatłukłam bruzdownicę ;:224
Wandziu, ta róża jest jasnożółto- kremowa, nie mam pojęcia dlaczego taka biaława jest na zdjęciach.
Dzisiejsze:

Obrazek


Obrazek



Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże na balkonie

Post »

Porównaj swoją Glorię z Chopinem, wydaje mi się, że kwiat zbliżony własnie do niego, a może Tineke? Jestem ciekawa jak będzie wyglądał, gdy w pełni się rozwinie. jeśli to Chopin to bedzie miał dość duże liście, Gloria ma troszkę mniejsze. Co by to jednak nie było, jest ładne.
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Róże na balkonie

Post »

Basiu,może Gloria, chciała zostać albinoską ;:306 u mnie róże wystartują z dużym poślizgiem :wink:
Awatar użytkownika
Marta+
200p
200p
Posty: 310
Od: 4 wrz 2016, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ziemia Przemyska

Re: Róże na balkonie

Post »

:wit

Ewuniu, za 20 lat to może będę potrafiła odróżnić jedną różę od drugiej ;:131 Na razie po kolorach poznaję która jest która :lol: (mam znaczniki :wink: )
Liście są normalne, nie odbiegają za bardzo od innych. Zapach za to wspaniały ;:oj
Oj, chciałam Chopina to mam :heja Róża gender ;:306

Wandziu, niech będzie albinos ;:306 Twoje z poślizgiem? Ale jak buchną wszystkie razem, to dopiero będzie widowisko ;:138


Obrazek


Obrazek


Obrazek


I zaczyna kwitnąć Paul`s Scarlett, nóżki gołe, ale obsadziłam ją wysokimi aksamitkami (wybaczcie tło- jedni wolą kwiaty na widoku, inni gacie. M.in.od takich widoczków usiłuję się odgrodzić...):

Obrazek


Obrazek

:wit
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Róże na balkonie

Post »

Nic nie ujmując pozostałym różom ;:167 ale ta biała jest cudowna,śliczna ;:oj
Awatar użytkownika
Marta+
200p
200p
Posty: 310
Od: 4 wrz 2016, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ziemia Przemyska

Re: Róże na balkonie

Post »

Wandziu ;:cm Dziękuję :)

Wyszłam wczoraj na balkon, po meczu ochłonąć :lol: ;:145 :lol: i powąchałam... Rety, Kazanlik pachnie, ale nikły ma zapach w porównaniu z nią ;:oj Wspaniały zapach róż wielkokwiatowych, jaki pamiętam z dzieciństwa. Nie owocowy, nie miodowy, nie taki czy siaki czy owaki... Ona pachnie różami ;:167
Dziś komisyjny pomiar:

Obrazek


Obrazek


Rabatówka NN:


Obrazek

I kawałek mojego świata:

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
Marta+
200p
200p
Posty: 310
Od: 4 wrz 2016, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ziemia Przemyska

Re: Róże na balkonie

Post »

I trochę nowych zdjęć-będzie do znudzenia przy aż 10 różach :;230

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże na balkonie

Post »

Ale kwiat! I to w donicy? Jestem ciekawa czy to Chopin czy Tikene, ale na Glorię bym nie stawiała.
Awatar użytkownika
Marta+
200p
200p
Posty: 310
Od: 4 wrz 2016, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ziemia Przemyska

Re: Róże na balkonie

Post »

Ewuniu, w donicy :D Można? Można :lol: Ale ile to pracy i dźwigania, to tylko Bozia wie.

Wiem, że masz u siebie Tineke. Czy ona pachnie? Bo czytałam, że nie pachnie a ten mój cudak to zapach ma zarąbisty.
Chopin to chyba nie jest, Gloria Dei na pewno nie- one mają inne płatki, okrągłe, a ta jest jak gwiazdka w szpic ;:173
Sama już nie wiem. Może kremowa Mount Shasta ;:173

Zdjęcia zrobione dziś rano, świeci w słońcu :lol:

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: Róże na balkonie

Post »

Mi ta róża przypomina trochę Pascali, ale ja się nie bardzo znam. Koleżanka ma bardzo podobną w ogrodzie. Moje zaczynają powoli się rozwijać, ciekawe czy Gloria okaże się Glorią :wink:

Jednak jest różnica między tymi w donicach, a tymi rosnącymi w ziemi. U wspomnianej koleżanki to są krzaczory, a w donicach, no cóż. W dodatku na moim wysokim trzecim piętrze kilkudniowy bardzo mocny watr nieźle przedmuchał nowe krzaczki, został obraz nędzy i rozpaczy. Listki zwiędnięte, zostały prawie same łodygi i diabelny przędzior. Musiałam jednak kupić chemię, oprysk ziołami nie na wiele się zdał. I oczywiście od razu miałam efekt w postaci mdłości i bólu głowy. Ale przędziorka brak, na razie :wink: Postanowiłam oddać te rachityczne krzaczki do ogrodu, niech sobie rosną, tak jak jest to im przypisane. Zostawię sobie te 4 - 5 róż ubiegłorocznych i starczy. Pójdę w bezproblemowe dalie, dopiero co posadzone, a już maja niezłe pąki. Też ładne:) Pozdrawiam.
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”