Ach te róże! ach te różyczki!
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
Jadziu mój Lincoln w pierwszych latach po posadzeniu miał, słabo pachnące małe kwiatki, dopiero w czwartym roku po nasadzeniu róża, pokazała
sie w całej krasie. Jadziu mam problem z różami nasadzonymi wzdłuż chodnika, żeruje tam bardzo dużo nornic, kretów i podkopują mi róże. Pod różami porobiły istne tunele. Miałam pod różami wysypaną korę musiałam z kory zrezygnować bo te ,,bestie ,, robiąc kopce i nory mieszać ziemię z korą. Ja codziennie musiałam sprawdzać czy róze nie sa podkopane. Jesienią w ciągu jednej doby na małym kawałku trawnika potrafiły zrobić kilkanaście kopców. Wiosną jakaś,, bestia,, zjadła korzonki Glicyni białej i niebieskiej, obawiam się czy w moim ogrodzie przypadkiem nie grasuje karczownik, jeszcze pod koniec lata na trawniku zobaczyłam dziury , czyżby szczur wędrowny.
walka z tymi,, bestyjkami ,, to przysłowiowa walka z wiatrakami. Muszę dodać, że za moim ogrodem są nie uprawiane pola i miewam też takich gości w mym ogrodzie
tych pełzaków boję się panicznie, ale jestem ostrożna i pomału się do takich niespodzianek przyzwyczajam.
sie w całej krasie. Jadziu mam problem z różami nasadzonymi wzdłuż chodnika, żeruje tam bardzo dużo nornic, kretów i podkopują mi róże. Pod różami porobiły istne tunele. Miałam pod różami wysypaną korę musiałam z kory zrezygnować bo te ,,bestie ,, robiąc kopce i nory mieszać ziemię z korą. Ja codziennie musiałam sprawdzać czy róze nie sa podkopane. Jesienią w ciągu jednej doby na małym kawałku trawnika potrafiły zrobić kilkanaście kopców. Wiosną jakaś,, bestia,, zjadła korzonki Glicyni białej i niebieskiej, obawiam się czy w moim ogrodzie przypadkiem nie grasuje karczownik, jeszcze pod koniec lata na trawniku zobaczyłam dziury , czyżby szczur wędrowny.
walka z tymi,, bestyjkami ,, to przysłowiowa walka z wiatrakami. Muszę dodać, że za moim ogrodem są nie uprawiane pola i miewam też takich gości w mym ogrodzie
tych pełzaków boję się panicznie, ale jestem ostrożna i pomału się do takich niespodzianek przyzwyczajam.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
Mój Lincoln od pierwszego kwiatka cudnie pachniał .Widziałam kiedyś jak jedna z dziewczyn sadziła róże w wielkich wiadrach, bo też miała problemy z buszujacymi pod ziemią gryzoniami.Karczowniki to chyba najgorsze z możliwych gryzoni i trudno sie ich pozbyć tak jak nornice czy inne futrzaki Też bałabym się tych pełzaków i niestety trzeba się do nich przyzwyczaić jeśli mieszka sie blisko ich naturalnego środowiska.One chyba też żywią się myszowatymi może pomogą Ci w walce z gryzoniami
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
Spacerowałam sobie po Waszych różanych wątkach, maci tak piękne róże, zaczęłam robić listę i nagle uświadomiłam sobie, ze mój ogród nie jest z gumy i muszę się zadowolić tym co mam .
Monaco Princesa.
Jedna z najstarszych róz w moim ogrodzie na forum zidentyfikowana jako ,, Monik,,
Żołta NN dorasta 80 cm bardzo odporna na choroby.
Cuba Dance.
url=http://www.fotosik.pl/zdjecie/67b26535b225aa9b][/url]
NINA.
Niestety te najstarsze róże to bezimienne NN.
Monaco Princesa.
Jedna z najstarszych róz w moim ogrodzie na forum zidentyfikowana jako ,, Monik,,
Żołta NN dorasta 80 cm bardzo odporna na choroby.
Cuba Dance.
url=http://www.fotosik.pl/zdjecie/67b26535b225aa9b][/url]
NINA.
Niestety te najstarsze róże to bezimienne NN.
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
Nie no ja protestuje Wandziu śliczne! Jakbym chciał przenieść je takie kwitnące i wsadzić u siebie, przez Ciebie zachoruję na "różyczkę"
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
Może ta żółta NN to Friesia a okrywowa NN okrywowa Sonnenschirm
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
Aniu kupowałam te róże w szkółkach, ale w tedy nie przykładałam dużej wagi do nazw, kupowałam sadziłam i na tym sie kończyło, ale jak zaczęłam deptać po forum i zobaczyłam jak macie wszystko tak pięknie opisane to aż mi rumieniec wyskoczył ze wstydu i pomału zaczęłam opisywać i grupować róze gatunkami w folderach. Pomału małymi kroczkami to zrobię, Ale miałam już z fatygowanego laptopa i podczas konfiguracji laptopa skasowałam sobie wszystkie
foldery o nazwie od ,,O,, do ,,Z,, och! nie mogłam tego prze żałować ale trudno, będę robiła nowe zdjęcia. Sprawdzę te nazwy i spróbuje dopasować do moich
róż.
.
foldery o nazwie od ,,O,, do ,,Z,, och! nie mogłam tego prze żałować ale trudno, będę robiła nowe zdjęcia. Sprawdzę te nazwy i spróbuje dopasować do moich
róż.
.
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
Mariuszu, więcej wiary, masz działkę i spełniaj marzenia. Zawsze podobały mi sie hiacynty i nigdy ich nie miałam, na rabatkach a u Ciebie tak slicznie kwitną. Mam za dużo futrzaków pod ziemia i bałam się, że nornice przeniosą cebulki do sąsiada, tak robią z cebulkami tulipanów.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
Ależ Wandziu, nasze ogrody są z gumy! Jakżeby inaczej pomieściły tyle gatunków? Monaco Princesa mimo, że dwukolorowa zwróciła moją uwagę, napisz mi o niej troszkę więcej.
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
Ewuniu Różę Monaco, mam trzeci sezon, posadziłam ją przy chodniku obok wejścia do domu, u mnie dorasta do 60 -80 cm.
Róża odporna na choroby grzybowe, chociaż w sierpniu, złapała czarną plamistość, ale to jej nie przeszkodziło w obfitym kwitnieniu i szybko uzupełniła brakujące listki, tak ze jesienią nie była nagulaskiem.
Kwiat duży 8 -10 cm, końce płatków wiśniowe, przechodzące w biel a od środka lekko kremowe . Kwiat długo sie utrzymuje na krzaczkach, dobrze znosi deszcze, kwitnie do późnej jesieni, bliżej jesieni kwiat staje się niemal biały z delikatna obwódką czerwieni a w czerwcu, lipcu płatki mają przewagę koloru wiśniowego. Księżniczka na sukience ma krzykliwy kolor, ale ja ją bardzo lubię.
czym blizej jesieni kwiat jest jaśniejszy niemal biały.
Róża odporna na choroby grzybowe, chociaż w sierpniu, złapała czarną plamistość, ale to jej nie przeszkodziło w obfitym kwitnieniu i szybko uzupełniła brakujące listki, tak ze jesienią nie była nagulaskiem.
Kwiat duży 8 -10 cm, końce płatków wiśniowe, przechodzące w biel a od środka lekko kremowe . Kwiat długo sie utrzymuje na krzaczkach, dobrze znosi deszcze, kwitnie do późnej jesieni, bliżej jesieni kwiat staje się niemal biały z delikatna obwódką czerwieni a w czerwcu, lipcu płatki mają przewagę koloru wiśniowego. Księżniczka na sukience ma krzykliwy kolor, ale ja ją bardzo lubię.
czym blizej jesieni kwiat jest jaśniejszy niemal biały.
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
Wandziu ale dajesz po oczach i Ty mówisz mały ogródek? toć to Rozarium
Kronenbourg to faktycznie zdrowa różyca, ostatnio tnę ją wiosną dość sporo i powiem lubi sekator. U mnie Bonica też miała być mała okrywową a to cudowny zdrowy "potwór".
Kronenbourg to faktycznie zdrowa różyca, ostatnio tnę ją wiosną dość sporo i powiem lubi sekator. U mnie Bonica też miała być mała okrywową a to cudowny zdrowy "potwór".
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
U mnie imię tej księżniczki Monaco to JUBILE DU PRINCE DE MONACO i pod taką nazwą figuruje na HMFie .Ma też wiele innych synonimów takich jak:
Cherry Parfait
Fire & Ice
MEIsponge
Saint Petersburg Testimonial
Blumenstadt Tulln
Wandziu u mnie osiągnęła dosyć spore rozmiary w talii i to jedna z bardziej ochoczo rosnących róż, więc potrzebuje sporo miejsca na przyszłość .80 cm dawno przekroczyła ma chyba ze 120 i tyle samo w pasie .Lubię spoglądać na kwiaty Kronenburga ,chociaż go nie mam lecz na fotkach podobny do dwóch innych które mam czyli Warszawa i Gebruder Grimm.Miłego tygodnia
Cherry Parfait
Fire & Ice
MEIsponge
Saint Petersburg Testimonial
Blumenstadt Tulln
Wandziu u mnie osiągnęła dosyć spore rozmiary w talii i to jedna z bardziej ochoczo rosnących róż, więc potrzebuje sporo miejsca na przyszłość .80 cm dawno przekroczyła ma chyba ze 120 i tyle samo w pasie .Lubię spoglądać na kwiaty Kronenburga ,chociaż go nie mam lecz na fotkach podobny do dwóch innych które mam czyli Warszawa i Gebruder Grimm.Miłego tygodnia