Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Wreszcie troszkę popadało, mam nadzieję, że to dobry czas, bo różyczki w większości odpoczywają i nabierają siły na następne kwitnienie.
Ostatni deszcz otrzepał nieliczne utrzymujące się jeszcze kwiaty róż, teraz w ogrodzie króluje LD Braithwaite i jesienna La Villa Cotta, coraz bardziej mi się podoba.
Pojedyncze kwiaty trzyma jeszcze
Princess of Wales, Novalis i Ilse Krohn Superior
I takie tam różne widoczki
Maju masz rację, 2 lata pod rząd suszy i upałów mocno dały się we znaki roślinom. Niestety Maju nie mamy na wszystko wpływu, czasem się udaję a czasem porażka W przypadku Infinity
W Twoich ustach Maju to komplement , troszkę zaczynam myśleć przy sadzeniu roślin .
Na pewno odległość jest za mała , jak sadziłam patyczki hortensji wydawała się odpowiednia, a po 2-ch latach widzę, że będę mocno się przepychała między roślinkami , ale u mnie to raczej norma Różyczki są jakieś 50 cm przed hortensjami a za dwa lata będą się wzajemnie przeplatały,
Ewo wiem, ze czekasz na odpowiedź, pytałam mojego ślubnego, ale dowiedziałam się tylko, że ostatnim razem pryskał Topsinem i Mospilanem, od poprzedniego zgubił opakowanie, ale to był jeden środków poleconych do kupna przeze mnie . Teraz więc będę szukała w zapiskach, co poleciłam mojemu M. Wiem, że to były dwa środki polecane przez Alicję. Dzisiaj poszukam i napiszę Ci.
Moje Novalisy też nie zachwycają, będę powtarzała, że to róża dla kolekcjonerów,;:131 Ja za nią nie przepadam i nikomu bym jej nie poleciła, jest zbyt chimeryczna, na słońce wrażliwa, na deszcz też . Na szczęście jest zdrowa i pięknie wychodzi na zdjęciach.
Teraz szukam dla niej miejsca w ogrodzie, żeby nie była na tak eksponowanym miejscu.
Ostatni deszcz otrzepał nieliczne utrzymujące się jeszcze kwiaty róż, teraz w ogrodzie króluje LD Braithwaite i jesienna La Villa Cotta, coraz bardziej mi się podoba.
Pojedyncze kwiaty trzyma jeszcze
Princess of Wales, Novalis i Ilse Krohn Superior
I takie tam różne widoczki
Maju masz rację, 2 lata pod rząd suszy i upałów mocno dały się we znaki roślinom. Niestety Maju nie mamy na wszystko wpływu, czasem się udaję a czasem porażka W przypadku Infinity
W Twoich ustach Maju to komplement , troszkę zaczynam myśleć przy sadzeniu roślin .
Na pewno odległość jest za mała , jak sadziłam patyczki hortensji wydawała się odpowiednia, a po 2-ch latach widzę, że będę mocno się przepychała między roślinkami , ale u mnie to raczej norma Różyczki są jakieś 50 cm przed hortensjami a za dwa lata będą się wzajemnie przeplatały,
Ewo wiem, ze czekasz na odpowiedź, pytałam mojego ślubnego, ale dowiedziałam się tylko, że ostatnim razem pryskał Topsinem i Mospilanem, od poprzedniego zgubił opakowanie, ale to był jeden środków poleconych do kupna przeze mnie . Teraz więc będę szukała w zapiskach, co poleciłam mojemu M. Wiem, że to były dwa środki polecane przez Alicję. Dzisiaj poszukam i napiszę Ci.
Moje Novalisy też nie zachwycają, będę powtarzała, że to róża dla kolekcjonerów,;:131 Ja za nią nie przepadam i nikomu bym jej nie poleciła, jest zbyt chimeryczna, na słońce wrażliwa, na deszcz też . Na szczęście jest zdrowa i pięknie wychodzi na zdjęciach.
Teraz szukam dla niej miejsca w ogrodzie, żeby nie była na tak eksponowanym miejscu.
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
No nie wiem Daysy czy aż tak daleko Ci do wspaniałości angielskich ogrodów... W każdym razie, Twój kierunek jest bardzo dobry. Na przykładzie fotek, widać jak spójnie tworzysz kwiatowe kompozycje. Trzymasz się właściwej, nieregularnej formy nasadzeń. Brak symetrii u Ciebie jeszcze bardziej przybliża ten styl. Do tego te olbrzymie poduchy roślin, które delikatnie przenikają się nawzajem tworząc wrażenie ukształtowania przez naturę... W Twoim ogrodzie jest taka różnorodność roślin, tak dużo wszystkiego, a jednocześnie wygląda to wszystko tak lekko...daysy pisze:...wiesz, angielskie ogrody są dla mnie niedoścignionym wzorem i daleko mi do ich wspaniałości, jeśli jednak jakaś cząstka choć trochę je przypomina, to jestem przeszczęśliwa.
Znowu oczarowałaś mnie różą La Villa Cotta. Sama nie wiem jak to możliwe, bo przecież ja uwielbiam te różowe... W tej róży jest coś pociągającego. Czaruje nazwą, wyglądem kwiatu i ten kolor tak jej pasuje
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy cudne te twoje ukwiecone rabaty Novalisa gratuluję mój jakoś się ociąga muszę pomyśleć co z nim zrobić ,bo rośnie wysoko i tam też kwitnie ,ogólnie taki drapak się zrobił Sporo u ciebie nowych panienek i to jakich uroczych ,la Villa Cotta cudeńko coraz bardziej kręcą mnie takie energetyczne kolorki
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Nacieszyłam oczy słońcem w Twoim ogrodzie
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy jakoś zgubiłam Twój wątek i akuratnie natknęłam się na cudownie ukwiecona Bremer Stadtmusikanten ile ona ma u Ciebie kwiatów.Moją po kwitnieniu sciełam o połowę i widzę ,ze chyba jej to pomogło bo buduje teraz ładny krzaczek .Z Munstead jestem baaaardzo zadowolona [jak na razie],bo wciąż kwitnie i na nowo wytwarza nowe pąki.Twój Novalis powala na kolana a czytałam w paru wątkach ,ze to porażka .Miałaś widocznie szczęście dostać super sadzonkę , albo dopasowałaś temu panu stanowisko Niektóre róże zaczynają już powtórkę z rozrywki, lecz trochę nieśmiało, bo wciąż pada .La Villa Cotta zjawiskowa LD Braithwaite również
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Pozwiedzałam dzisiaj Wasze piękne ogrody po długiej przerwie. Naoglądałam się cudownie jeszcze kwitnących róż, u mnie na razie pusto , poza nielicznymi, które jeszcze kwitną. W tym roku różyczki szybko przekwitły.
Alegoria zawstydzasz mnie , może tylko tak to wygląda na zdjęciach, bo w rzeczywistości to jeden wielki chaos nad którym nie umiem zapanować. Staram się pomału jakoś to ogarnąć, ale słabo mi idzie. Powinnam więcej czasu poświęcić swoim roślinom, ale ciągle mam go za mało.
Basiu teraz trudno zobaczyć słonko , niebo zachmurzone, częściej pada, ale trzeba się cieszyć, bo to nadzieja na lepsze drugie kwitnienie róż.
Jadziu ja też dawno nie byłam u Ciebie mam nadzieję nadrobić wszystkie zaległości w wolnych chwilach.
Bremer były ścięte prawie do ziemi, bardzo źle zniosły zimę. Odbiły nad podziw ładnie i faktycznie obficie zakwitły. Niestety susza nie sprzyjała kwitnieniu, kwiaty szybko przekwitały. Później przyszedł deszcz i dokończył dzieło.
Munstead u mnie malutki, przesadzałam go jesienią, bo notorycznie był podkopywany przez nornicę. W porównaniu z Williamem i LD Braithwaite to jak pisałam wcześniej karzełek.
Novalisy faktycznie poszybowały w tym roku mocno do góry, zwłaszcza jeden, który mnie delikatnie przerósł , pozostałe są niższe,mniej więcej 120cm. Ja też nie jestem fanką Novalisa, choć muszę przyznać, że to chyba najzdrowsza róża w ogrodzie
LD Braithwaite jest cudowny, w ogrodzie mam go od 2014 roku, w pierwszym roku troszkę marudził, ale w tym dał prawdziwy popis, razem z Williamem, szkoda, że minęli się z kwitnieniem. La Villa Cotta zaś to świeżynka, rośnie od grudnia ubiegłego roku, ale widać, że będzie dość ładnym krzaczkiem. Aktualnie największa z sadzonych w tym samym czasie róż. Jestem jej bardzo ciekawa. Długo trzyma dobrze wypełniony, duży kwiat, nie boi się deszczu i jak na razie zdrowa.
Troszke fotek z ogrodu
Miłych snów, do miłego
Alegoria zawstydzasz mnie , może tylko tak to wygląda na zdjęciach, bo w rzeczywistości to jeden wielki chaos nad którym nie umiem zapanować. Staram się pomału jakoś to ogarnąć, ale słabo mi idzie. Powinnam więcej czasu poświęcić swoim roślinom, ale ciągle mam go za mało.
Basiu teraz trudno zobaczyć słonko , niebo zachmurzone, częściej pada, ale trzeba się cieszyć, bo to nadzieja na lepsze drugie kwitnienie róż.
Jadziu ja też dawno nie byłam u Ciebie mam nadzieję nadrobić wszystkie zaległości w wolnych chwilach.
Bremer były ścięte prawie do ziemi, bardzo źle zniosły zimę. Odbiły nad podziw ładnie i faktycznie obficie zakwitły. Niestety susza nie sprzyjała kwitnieniu, kwiaty szybko przekwitały. Później przyszedł deszcz i dokończył dzieło.
Munstead u mnie malutki, przesadzałam go jesienią, bo notorycznie był podkopywany przez nornicę. W porównaniu z Williamem i LD Braithwaite to jak pisałam wcześniej karzełek.
Novalisy faktycznie poszybowały w tym roku mocno do góry, zwłaszcza jeden, który mnie delikatnie przerósł , pozostałe są niższe,mniej więcej 120cm. Ja też nie jestem fanką Novalisa, choć muszę przyznać, że to chyba najzdrowsza róża w ogrodzie
LD Braithwaite jest cudowny, w ogrodzie mam go od 2014 roku, w pierwszym roku troszkę marudził, ale w tym dał prawdziwy popis, razem z Williamem, szkoda, że minęli się z kwitnieniem. La Villa Cotta zaś to świeżynka, rośnie od grudnia ubiegłego roku, ale widać, że będzie dość ładnym krzaczkiem. Aktualnie największa z sadzonych w tym samym czasie róż. Jestem jej bardzo ciekawa. Długo trzyma dobrze wypełniony, duży kwiat, nie boi się deszczu i jak na razie zdrowa.
Troszke fotek z ogrodu
Miłych snów, do miłego
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Widzę podobne zestawy, które mam u siebie: jeżówki i liatry Bzykacze i latacze się cieszą, co?
Zdjęcia śliczne, Garden of Roses i Novalisa rozpoznaję, ale protestuję -dlaczego róże nie podpisane?
Zdjęcia śliczne, Garden of Roses i Novalisa rozpoznaję, ale protestuję -dlaczego róże nie podpisane?
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy, róże i inne kwitnące wspaniale wyglądają...
Mino, że nie przepadasz za Novalisem, dość często pakuje Ci się w obiektyw...
Powiedz, proszę, jak podoba Ci się Lavender F.C.
Mino, że nie przepadasz za Novalisem, dość często pakuje Ci się w obiektyw...
Powiedz, proszę, jak podoba Ci się Lavender F.C.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Rozchodnik z rozwarem oba na R i tworzą fajny duet, kwartet a może nawet kwintet również bardzo ładny http://images77.fotosik.pl/759/7d89b3f9fb28511amed.jpg Daysy sezon ogórkowy to każdy zajety
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3255
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
pięknie wszystko kwitnie! I te róże, ech!Novalis zbudował ładny krzaczek..La Villa Cotta bardzo ładna Infinity jest u mnie na liście ,czy powinnam rozważyć jej zakup?To była jej pierwsza zima u Ciebie?
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Witam wszystkich po dość długiej nieobecności. Prace ogrodowe zajmują mi sporo wolnego czasu, poza tym nadszedł czas aby coś niecoś zamknąć w słoikach, więc brakuje czasu na forumowe wizyty. Zdjęć też nie za wiele, bo większość różyczek odpoczywa, więc w ogrodzie zrobiło się bardziej zielono , teraz można liczyć na roślinki doniczkowe, ale one też nie wszystkie w dobrej kondycji.
Żeby dłużej nie narzekać zapraszam na ogrodowe małe co nieco , zacznę od doniczkowych
To cudowne pachnidelko zwie się heliotropem, w przyszłym roku muszę kupić więcej
Z różyczek aktualnie zakwitła tegoroczna Wanilia, nadal rośnie w donicy i jej poświęcę troszkę więcej uwagi, bo myślę, że warto
Następna to prawdopodobnie Eden Rose, zakwitła dwoma kwiatkami, ale przecudnej urody
Nnka angielka znowu się przebudziła, tez jeszcze w donicy
Teraz czas na różyczki rosnące na rabatach, tutaj nadal pieknie kwitnie LD Braithwaite
Bardzo słabo kwitnąca w tym roku Princess of Infinity
Zniewalająco pachnąca Mrs J.Laing
Śnieżnobiały Winchester Cathedral
Novalis
Terra Limburgia, maleńki krzaczek
Louis Odier zakwitła kilkoma kwiatuszkami też jeszcze w donicy .
Pomalutku budząca się Queen of Sweden
Rabatowa nn-ka pięknie przybrana poranną rosą
Następna nn-ka ale wielkokwiatowa , a myślałam, że ją straciłam
Rozpisałam się a tu czas na odpowiedzi
Joasiu to złudzenie, właśnie pisałam, że niewiele róż kwitnie i zrobiło się smutno w ogrodzie. Novalisy faktycznie ładnie wyglądają, bo jako nieliczne są zdrowe i chociaż kwiatów niewiele, to liście zdobią krzew i czerwone przyrosty. Infinity jest śliczna, mam ja u siebie już dość długo, ale jest to jej najsłabszy sezon, potrafi być prawdziwą Księżniczką na rabacie.
Jadziu na tym kawałku rabaty w tym roku zrobił się straszny chaos . W zeszłym roku albo 2 lata temu ptaszki przyniosły mi ziarenka winobluszczu, mimo, że podcinany tak się rozszalał na rabacie, że do jesieni okryje wszystko co tylko możliwe w promieniu kilku metrów . Musze go eksmitować, bo niedługo nic tam nie będzie widać tylko winobluszcz.
Alexio zawsze twierdziłam, że na zdjęciach Novalis nie ma sobie równych, pięknie pozuje, ale kolor jest przekłamany. W tym roku kupiłam Terra Limburgia i Diorescens, obie w odcieniu fioletu, ale to zupełnie inny odcień . Na zdjęciach Lavender F.C. jest śliczna, ale jaki ma odcień w rzeczywistości , jeśli podobny do Novalisa, to nie jest w moim typie .
Jagna masz rację, pełno tam motyli trzmieli, pszczół i wszelkiego bzykającego towarzystwa. Już się poprawiłam wszystkie fotki podpisane
Dla wszystkich kwitnące ponownie Nevada i M.Hilling, oczywiście nielicznymi kwiatami, ale cieszą nadal
Dobrej nocki Wam życzę.
Żeby dłużej nie narzekać zapraszam na ogrodowe małe co nieco , zacznę od doniczkowych
To cudowne pachnidelko zwie się heliotropem, w przyszłym roku muszę kupić więcej
Z różyczek aktualnie zakwitła tegoroczna Wanilia, nadal rośnie w donicy i jej poświęcę troszkę więcej uwagi, bo myślę, że warto
Następna to prawdopodobnie Eden Rose, zakwitła dwoma kwiatkami, ale przecudnej urody
Nnka angielka znowu się przebudziła, tez jeszcze w donicy
Teraz czas na różyczki rosnące na rabatach, tutaj nadal pieknie kwitnie LD Braithwaite
Bardzo słabo kwitnąca w tym roku Princess of Infinity
Zniewalająco pachnąca Mrs J.Laing
Śnieżnobiały Winchester Cathedral
Novalis
Terra Limburgia, maleńki krzaczek
Louis Odier zakwitła kilkoma kwiatuszkami też jeszcze w donicy .
Pomalutku budząca się Queen of Sweden
Rabatowa nn-ka pięknie przybrana poranną rosą
Następna nn-ka ale wielkokwiatowa , a myślałam, że ją straciłam
Rozpisałam się a tu czas na odpowiedzi
Joasiu to złudzenie, właśnie pisałam, że niewiele róż kwitnie i zrobiło się smutno w ogrodzie. Novalisy faktycznie ładnie wyglądają, bo jako nieliczne są zdrowe i chociaż kwiatów niewiele, to liście zdobią krzew i czerwone przyrosty. Infinity jest śliczna, mam ja u siebie już dość długo, ale jest to jej najsłabszy sezon, potrafi być prawdziwą Księżniczką na rabacie.
Jadziu na tym kawałku rabaty w tym roku zrobił się straszny chaos . W zeszłym roku albo 2 lata temu ptaszki przyniosły mi ziarenka winobluszczu, mimo, że podcinany tak się rozszalał na rabacie, że do jesieni okryje wszystko co tylko możliwe w promieniu kilku metrów . Musze go eksmitować, bo niedługo nic tam nie będzie widać tylko winobluszcz.
Alexio zawsze twierdziłam, że na zdjęciach Novalis nie ma sobie równych, pięknie pozuje, ale kolor jest przekłamany. W tym roku kupiłam Terra Limburgia i Diorescens, obie w odcieniu fioletu, ale to zupełnie inny odcień . Na zdjęciach Lavender F.C. jest śliczna, ale jaki ma odcień w rzeczywistości , jeśli podobny do Novalisa, to nie jest w moim typie .
Jagna masz rację, pełno tam motyli trzmieli, pszczół i wszelkiego bzykającego towarzystwa. Już się poprawiłam wszystkie fotki podpisane
Dla wszystkich kwitnące ponownie Nevada i M.Hilling, oczywiście nielicznymi kwiatami, ale cieszą nadal
Dobrej nocki Wam życzę.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
U mnie gdy tylko zauważę siewkę winobluszczu to zaraz wyrywam inaczej miałabym calutki ogródek w nim .Niestety u sąsiada nadal paraduje,a u mnie sie sieje .Moje róże powoli zaczynają się rozkręcać dzisiaj tez zabrałam się za ogórki czas słoikowy nastał a potem zimą fajnie wyciąga się pyszności z piwnicy .Heliotropy rzeczywiście cudnie pachną jakoś w tym roku też go nie mam
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy, wśród doniczkowych króluje heliotrop. "Kupuję" go co roku i nigdy nie mam, ale w przyszłym sezonie będzie dla mnie obowiązkowy. Lubię ten kolor, bo już od samego patrzenia - wewnętrznie wycisza i uspokaja myśli... Dlatego też i Twoja nowa róża natychmiast została przeze mnie zauważona - Terra Limburgia. To musi być jakaś nowość, ciekawe jak będzie się sprawować... (?)
Ciekawi mnie również Princess of Infinity. Zdaje się, że to doniczkowa "jednorazówka", a u Ciebie w niczym jej nie przypomina - jest duża i okazała.
Znowu Winchester Cathedral, Queen of Sweden i białe hortensje... bajkowy świat.
Ciekawi mnie również Princess of Infinity. Zdaje się, że to doniczkowa "jednorazówka", a u Ciebie w niczym jej nie przypomina - jest duża i okazała.
Znowu Winchester Cathedral, Queen of Sweden i białe hortensje... bajkowy świat.