Różyczki u Ewki cz. II
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16021
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Białe jest piękne, zawsze tak uważałam i nie zmieniam zdania, choć moja córka twierdzi, że "biały to nie kolor". Cudna ta biała miniaturka. Pierzaste kwiatuszki są urocze.
Dziękuję za info o FF. Mimo wszelkich jej zalet na mojej decyzji zaważyło Twoje zdjęcie z tymi ogromnymi kolcami. Już raczej nie będę chcieć tej róży.
Taro, dzięki za wpis w sprawie Sophii R. W takim razie jest ona w moim guście.
Dziękuję za info o FF. Mimo wszelkich jej zalet na mojej decyzji zaważyło Twoje zdjęcie z tymi ogromnymi kolcami. Już raczej nie będę chcieć tej róży.
Taro, dzięki za wpis w sprawie Sophii R. W takim razie jest ona w moim guście.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Faktycznie, białe jest piękne. A przekonałam się o tym niedawno. Stąd w ubiegłym roku tyle białych lub białawych nasadzeń. Kiedy zaczęłam swoją przygodę z różami, nie miałam ani jednej róży w ty odcieniu.
Zastanawiałam się czy mogę pokazać moje maleństwa, ale przecież forum to nie tylko festiwal zdjęć, ale i dokument. Stąd choć niektóre krzewy są jeszcze mizerne, to gdy za rok czy dwa je pokażę, będzie do czego porównać.
Cudowne bladawce
Wśród tych róż zdecydowanie powinnam wyróżnić Clair i Royal Copenhagen. Pierwsza z nich jest silnym, dużym krzewem niezwykłej urody, Royal, choć jeszcze młoda - już pokazuje, że lubi obfite kwitnienie. Są zupełnie inne, a obie cudne. Lubię je za siłę, pokrój krzewu i obfitość kwitnienia.
Nie mam zdania o Stockholm Castle. Ma ciekawy kolor i ładny kwiat. Ale zupełnie nie potrafię opanować tej różyczki. Jest niska i wiotka, mimo że nie należy do nowinek. Od dwóch lat ma cienkie pędy, kwiaty są na tyle ciężkie, że nie są w stanie utrzymać się na wiotkich łodyżkach, więc pochyla się na wszystkie strony. Gdyby chociaż pokazywała główki w jedną stronę, ale gdzież tam - porównałabym ją do nieuczesanych włosów- każdy w inną stronę.
Vanilię bardzo chciałam mieć i w ubiegłym roku kupiłam na a... . Waniliowo lekko muśnięty zielenią kolor bardzo mi się podoba, czekam z niecierpliwością, jak obie Vanilie się rozkrzewią. W pierwszym sezonie osiągnęły raptem 0,5 m.
Zachwycona jestem delikatną różyczką Souriere d'Orchidee. Mam nadzieję, że w swoim drugim roku będzie dłużej utrzymywała kwiat niż w pierwszym - niestety kwitnieniem cieszyłam się zaledwie kilka dni. Oczywiście, że Souriere powtarza, ale kwiaty utrzymywały się bardzo krótko.
Ciągle poszukuję nazwy mojej NN ( szczególnie nr1). Jest piękną różą w każdym momencie swego kwitnienia. Na zdjęciu prezentuję jeden krzew.
Zastanawiałam się czy mogę pokazać moje maleństwa, ale przecież forum to nie tylko festiwal zdjęć, ale i dokument. Stąd choć niektóre krzewy są jeszcze mizerne, to gdy za rok czy dwa je pokażę, będzie do czego porównać.
Cudowne bladawce
Wśród tych róż zdecydowanie powinnam wyróżnić Clair i Royal Copenhagen. Pierwsza z nich jest silnym, dużym krzewem niezwykłej urody, Royal, choć jeszcze młoda - już pokazuje, że lubi obfite kwitnienie. Są zupełnie inne, a obie cudne. Lubię je za siłę, pokrój krzewu i obfitość kwitnienia.
Nie mam zdania o Stockholm Castle. Ma ciekawy kolor i ładny kwiat. Ale zupełnie nie potrafię opanować tej różyczki. Jest niska i wiotka, mimo że nie należy do nowinek. Od dwóch lat ma cienkie pędy, kwiaty są na tyle ciężkie, że nie są w stanie utrzymać się na wiotkich łodyżkach, więc pochyla się na wszystkie strony. Gdyby chociaż pokazywała główki w jedną stronę, ale gdzież tam - porównałabym ją do nieuczesanych włosów- każdy w inną stronę.
Vanilię bardzo chciałam mieć i w ubiegłym roku kupiłam na a... . Waniliowo lekko muśnięty zielenią kolor bardzo mi się podoba, czekam z niecierpliwością, jak obie Vanilie się rozkrzewią. W pierwszym sezonie osiągnęły raptem 0,5 m.
Zachwycona jestem delikatną różyczką Souriere d'Orchidee. Mam nadzieję, że w swoim drugim roku będzie dłużej utrzymywała kwiat niż w pierwszym - niestety kwitnieniem cieszyłam się zaledwie kilka dni. Oczywiście, że Souriere powtarza, ale kwiaty utrzymywały się bardzo krótko.
Ciągle poszukuję nazwy mojej NN ( szczególnie nr1). Jest piękną różą w każdym momencie swego kwitnienia. Na zdjęciu prezentuję jeden krzew.
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Witaj Ewuniu też kocham bladawce choć w jesiennym i obecnym zamówieniu jest trochę czerwieni dla kontrastu , lecz one są na pierwszym miejscu, czy ta Royal jest wysoka i ile ją już masz jest bardzo ładna
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12951
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Ewcia NN nr 1 czy to może Flamingo?
Mam Royal Kopenhagen i powiem jest piękna ale gdzie jej do Twojej, u mnie nie należy do najzdrowszych.
Mam Royal Kopenhagen i powiem jest piękna ale gdzie jej do Twojej, u mnie nie należy do najzdrowszych.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5993
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Ewo, bardzo piękny różany ogród stworzyłaś. Cieszę się że zalapałam się na początek, bo będę miała okazję podziwiać go przez cały sezon.
Z białymi różami i w ogóle kwiatami do niedawna i ja byłam na opak. Powoli jednak przekonuję się. Bladawce kocham od dawna
Z białymi różami i w ogóle kwiatami do niedawna i ja byłam na opak. Powoli jednak przekonuję się. Bladawce kocham od dawna
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Dauble Delight rośnie u mnie w słońcu, w dość zacisznym miejscu. Powiedziałabym, że należy do zdrowszych róż, choć nie mam takiej, która przez cały sezon jest całkowicie zdrowa. To jak dzieciaki w szkole czy przedszkolu, jak jedno przyjdzie z katarem, to po kolei pozostałe katar dostają.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12951
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Ewuniu byłam a właściwie deptałam ogródek Jadzi/Jakuch ona ma Muzykantów z Bremy nieco przypominają mi Twoje NN
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Aniu, Ewo nie jestem ekspertem w dziedzinie róż, ale mam u siebie Bremer Stadtmusikanten i wydaje mi się, że jednak to nie ona, ale też bardzo ładna . Miód na serce wlałaś tymi "bladuskami" Wielkie dzięki
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Niestety Aniu wydaje mi się, że Daysy ma rację. Ciągle, bo już od trzech lat poszukuję jej nazwy i gdy jestem prawie pewna, że ją znalazłam - zawsze coś jest nie tak. Podobnie jest z różą podobną do Flamingo, nie jestem przekonana, że to ona. Latem jeszcze uważniej im się przyjrzę, szczególnie "Flamingo"(?). Bo tu się coraz bardziej skłaniam, że to może być ona .
Daysy - nie jesteś ekspertem? A to dobre! Chyba się jednak mylisz.
Daysy - nie jesteś ekspertem? A to dobre! Chyba się jednak mylisz.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Ewuniu, ja taki ekspert jak z zakonnicy tancerka . Nie mogę się oprzeć urokowi Twojej Royal Kopenhagen, cudowna róża.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Royal - polecam, zdecydowanie!
Różowe cz.I
Dziś przegląd różowych, tych mam sporo i nikt kto nie zajmuje się różami nie powiedziałby, że może być aż tyle odmian różu. Niektóre , jak Ghitę, uwielbiam za siłę, długie kwitnienie , piękny pokrój krzaka, inne- lubię mniej. Na uwagę zasługuje Francis Blase - mam go dopiero rok i o ile mnie pamięć nie myli, nie miał przerw między kwitnieniami. Jeżeli jakieś były - to bardzo krótkie. Śliczną różą jest Dainty Bess, to także jednoroczna, posadziłam ją na honorowym miejscu, a ona kwitła krótko i rzadko. Poobserwuję ją w tym roku, jeżeli tak będzie nadal , przesadzę ją. Bez wątpienia terminatorkami są Queen Elizabeth i troszkę gorzej w tym sezonie kwitnąca Mary Rose. No i mój książę - Abraham Derby, co za róża!
Różowe cz.I
Dziś przegląd różowych, tych mam sporo i nikt kto nie zajmuje się różami nie powiedziałby, że może być aż tyle odmian różu. Niektóre , jak Ghitę, uwielbiam za siłę, długie kwitnienie , piękny pokrój krzaka, inne- lubię mniej. Na uwagę zasługuje Francis Blase - mam go dopiero rok i o ile mnie pamięć nie myli, nie miał przerw między kwitnieniami. Jeżeli jakieś były - to bardzo krótkie. Śliczną różą jest Dainty Bess, to także jednoroczna, posadziłam ją na honorowym miejscu, a ona kwitła krótko i rzadko. Poobserwuję ją w tym roku, jeżeli tak będzie nadal , przesadzę ją. Bez wątpienia terminatorkami są Queen Elizabeth i troszkę gorzej w tym sezonie kwitnąca Mary Rose. No i mój książę - Abraham Derby, co za róża!
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Zobaczyłam Abraham Derby i... szczęka mi opadał! Po prostu cudo!
Wcześniej oglądałam ją w sklepie rózanym, ona jest taka cudownie wielokolorowa! Wspaniała!
Bonica też imponująca!!! Zamówiłam ją w tym roku...
Jak długo Ewuniu masz Bonicę w swojej różanej kolekcji ?
Taki duży, dorodny krzew!
Wcześniej oglądałam ją w sklepie rózanym, ona jest taka cudownie wielokolorowa! Wspaniała!
Bonica też imponująca!!! Zamówiłam ją w tym roku...
Jak długo Ewuniu masz Bonicę w swojej różanej kolekcji ?
Taki duży, dorodny krzew!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Basiu - Bonica i Abraham posadzone zostały wiosną 2013 roku. Bonika na zdjęciu to dwa krzewy. To też terminatorka, wszyscy na Forum ją chwalą, nie bez racji, za długość i obfitość kwitnienia. Moje Bonici niestety złapały plamistość, jeden z krzaczków musiałam obrać z liści do zera. Mimo to, polecam, bo warto ją mieć, oczywiście jeżeli doceniamy to, że kwiaty nie są zbyt duże. Dodam jeszcze, że nieźle prezentuje się w wazonie.