Róże u Doroty...2015
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże u Doroty...2015
Amadeus - nie moja kolorystyka, ale nie powiem, ta głęboka czerwień całkiem, całkiem. Jako pojedynczy akcent wyglądałby nieźle. Podobnie zresztą Kardynał ... Będę musiała przemyśleć swoją koncepcję
- Anuleczka
- 500p
- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Róże u Doroty...2015
Piękne te róże, zwłaszcza ta ciemno bordowa. Piękna
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty...2015
Witajcie
Kolejny tydzień mija i tym samym zbliża nas do tak wyczekiwanej wiosny. Luty to krótki miesiąc, więc...już coraz bliżej
Aniu 30 szt. to poszalałaś. A pamiętam jak się zarzekałaś, że nie zamawiasz, bo z miejscem kiepsko A tu proszę, jak dobrze to i miejsce się znajdzie.
Ja od kilku dni strony szkółek omijam z daleka, nie zaglądam żeby mnie nie kusiło. Natomiast przeglądam ofertę Lilipolu i już lista gotowa do zamówienia
Dla Ciebie Aniu pomarańczowa żaróweczka Emilien Guillot
Jolu Robin Hooda muszę utrzymywać w ryzach, bo pod ciężarem kwiatów ma tendencję do rozkładania się na boki. Dałam mu taką podporę i to się sprawdza.
U Ciebie Novalis na pewno znajdzie dobre miejsce...jeśli posadzisz go w półcieniu.
To może tak na pokuszenie ....Novalis raz jeszcze.
Sabinko Amadeusy w sumie mam dwa. Rzadko pokazywałam.... w zasadzie sama nie wiem dlaczego? To wartościowa róża o bardzo pięknych, aksamitnych kwiatach. Na dodatek pachnie i bardzo dobrze znosi zarówno upały jak i deszcze Tylko trzeba ją dobrze okrywać.
Ja część tych mniej udanych nasadzeń iglaków zlikwidowałam, a na te miejsca posadziłam właśnie cisy, które na razie są maleńkie i jeszcze długo będę czekać na efekty, ale o to mi właśnie chodzi. Posadziłam je wzdłuż ogrodzenia na podwyższonej rabacie, bo tam jest ogrodzenie szczelne z desek i sporo cienia, a one to dobrze znoszą. Mam też taki starszy egzemplarz i te jego ciemno zielone igliwie fajnie wygląda. Będzie dobrym tłem dla róż,poza tym można je formować.
Jeszcze jedno zdjęcie Amadeusa
Ewa Abraham jest
O rabacie już za dzień lub dwa.
Jak myślisz jaką różę przygotowałam dla Ciebie?....Zgadnij
Lucynko 120 róż to dopiero kolekcja. To teraz już musisz koniecznie otworzyć swój wątek żebyśmy mogły podziwiać Twoje panienki.
A lista zamówionych . Niektórych nie znam...np.Matador, Rosario...muszę popatrzeć co one za jedne. A którego Kardynała zamówiłaś?
Dla Ciebie Rhapsody in Blue
Moniś Jak się cieszę, że jesteś.
Dla Ciebie Polarstern
Karolino
Będę pokazywała wedle życzenia Bo jak za oknem jest nie wiadomo co, to tylko zdjęcia nas ratują.
Twoja hortensja jest pokazowa...u Ciebie łagodniejszy klimat i dlatego nie wymarzła. Ja swoją ogrodową trzymam w donicy i na zimę przeniosłam ją do piwnicy. Ciekawa jestem jak przetrwa, bo już zaczęła rosnąć.
Dla Ciebie Elmshorn
Wandziu wiem, że nie przepadasz za tym kolorem, ale ona ma faktycznie w sobie ' to coś '. A Cardinal Hume nie jest czerwony tylko raczej purpurowo fioletowy...kolor trochę trudny do określenia.
Jeszcze inne jego zdjęcie dla Ciebie....może się skusisz
Anuleczko dziękuję za miłe słowa pod adresem róż.
Dla Ciebie Red Leonardo da Vinci
A na koniec mój ogrodowy " szkodnik "
Kolejny tydzień mija i tym samym zbliża nas do tak wyczekiwanej wiosny. Luty to krótki miesiąc, więc...już coraz bliżej
Aniu 30 szt. to poszalałaś. A pamiętam jak się zarzekałaś, że nie zamawiasz, bo z miejscem kiepsko A tu proszę, jak dobrze to i miejsce się znajdzie.
Ja od kilku dni strony szkółek omijam z daleka, nie zaglądam żeby mnie nie kusiło. Natomiast przeglądam ofertę Lilipolu i już lista gotowa do zamówienia
Dla Ciebie Aniu pomarańczowa żaróweczka Emilien Guillot
Jolu Robin Hooda muszę utrzymywać w ryzach, bo pod ciężarem kwiatów ma tendencję do rozkładania się na boki. Dałam mu taką podporę i to się sprawdza.
U Ciebie Novalis na pewno znajdzie dobre miejsce...jeśli posadzisz go w półcieniu.
To może tak na pokuszenie ....Novalis raz jeszcze.
Sabinko Amadeusy w sumie mam dwa. Rzadko pokazywałam.... w zasadzie sama nie wiem dlaczego? To wartościowa róża o bardzo pięknych, aksamitnych kwiatach. Na dodatek pachnie i bardzo dobrze znosi zarówno upały jak i deszcze Tylko trzeba ją dobrze okrywać.
Ja część tych mniej udanych nasadzeń iglaków zlikwidowałam, a na te miejsca posadziłam właśnie cisy, które na razie są maleńkie i jeszcze długo będę czekać na efekty, ale o to mi właśnie chodzi. Posadziłam je wzdłuż ogrodzenia na podwyższonej rabacie, bo tam jest ogrodzenie szczelne z desek i sporo cienia, a one to dobrze znoszą. Mam też taki starszy egzemplarz i te jego ciemno zielone igliwie fajnie wygląda. Będzie dobrym tłem dla róż,poza tym można je formować.
Jeszcze jedno zdjęcie Amadeusa
Ewa Abraham jest
O rabacie już za dzień lub dwa.
Jak myślisz jaką różę przygotowałam dla Ciebie?....Zgadnij
Lucynko 120 róż to dopiero kolekcja. To teraz już musisz koniecznie otworzyć swój wątek żebyśmy mogły podziwiać Twoje panienki.
A lista zamówionych . Niektórych nie znam...np.Matador, Rosario...muszę popatrzeć co one za jedne. A którego Kardynała zamówiłaś?
Dla Ciebie Rhapsody in Blue
Moniś Jak się cieszę, że jesteś.
Dla Ciebie Polarstern
Karolino
Będę pokazywała wedle życzenia Bo jak za oknem jest nie wiadomo co, to tylko zdjęcia nas ratują.
Twoja hortensja jest pokazowa...u Ciebie łagodniejszy klimat i dlatego nie wymarzła. Ja swoją ogrodową trzymam w donicy i na zimę przeniosłam ją do piwnicy. Ciekawa jestem jak przetrwa, bo już zaczęła rosnąć.
Dla Ciebie Elmshorn
Wandziu wiem, że nie przepadasz za tym kolorem, ale ona ma faktycznie w sobie ' to coś '. A Cardinal Hume nie jest czerwony tylko raczej purpurowo fioletowy...kolor trochę trudny do określenia.
Jeszcze inne jego zdjęcie dla Ciebie....może się skusisz
Anuleczko dziękuję za miłe słowa pod adresem róż.
Dla Ciebie Red Leonardo da Vinci
A na koniec mój ogrodowy " szkodnik "
- chalaputkowo
- 1000p
- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże u Doroty...2015
Dorotko - róże piękne wszystkie , ale szkodnik
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty...2015
Dorota, ja wygospodarowałam sporą rabatę z podwórka, w czasie jego utwardzania. Tylko, że muszę ją odgrodzić od psów. I to będzie wygladało, że płotek, płotkiem, płotek pogania . Ale dokąd róże nie urosną, to inaczej się nie da .
A o takim 'szkodniku' marzę cały czas, a zawsze są jakoś inne .
A o takim 'szkodniku' marzę cały czas, a zawsze są jakoś inne .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże u Doroty...2015
Cześć Dorotko............ chwilkę mnie nie było, a tu nowy wątek
Zachwycam się tym co widzę .... wstawiaj więcej żebyśmy miały co ogladać....
Masz Emilien Guillot ? czy kwiaty są ładne ? wstaw jej zdjęcia.... to jest u nas nieznana różyczka
Zachwycam się tym co widzę .... wstawiaj więcej żebyśmy miały co ogladać....
Masz Emilien Guillot ? czy kwiaty są ładne ? wstaw jej zdjęcia.... to jest u nas nieznana różyczka
- usa1276
- 1000p
- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Róże u Doroty...2015
A ja jak zwykle w niedoczasie dopiero na trzeciej stronie
Zwabiona twoim Amadeuszem przyszłam sprawdzić czy moja NN to on i chyba dostał dowód swego pochodzenia na razie tymczasowy
wszystko okaże się latem Dorotko przy pełnym kwitnieniu
Novalis bardzo ładny i coraz bardziej mi sie podoba podziwiając go u ciebie cieszę sie że go będę miec
Zwabiona twoim Amadeuszem przyszłam sprawdzić czy moja NN to on i chyba dostał dowód swego pochodzenia na razie tymczasowy
wszystko okaże się latem Dorotko przy pełnym kwitnieniu
Novalis bardzo ładny i coraz bardziej mi sie podoba podziwiając go u ciebie cieszę sie że go będę miec
- Ewa7
- 200p
- Posty: 264
- Od: 27 paź 2013, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko -pomorskie
- Kontakt:
Re: Róże u Doroty...2015
Dorotka , Twój novalis jest cudny , bardzo jestem ciekawa co z moich patyczków wyrośnie Szkodnik jest , ja dziś do reszty obcięłam suche kwiaty rozchodników , które rosły przed płotkiem, bo futra odgryzały coraz to nowe gałązki i biegały z tym wszędzie
- Anuleczka
- 500p
- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Róże u Doroty...2015
Dorotko wszystkie mi sie podobają u Ciebie ale ta bordowa drobna jest śliczna 3 zdjęcie od końca i taka różowa z mnóstwem kwiatów i ta jasnofioletowa Novalis chyba też prześliczna i w ogóle zbaraniałam
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty...2015
Witajcie
Posypało dzisiaj śniegiem. U nas rano była kilkucentymetrowa warstwa białego puchu. Na ulicy pozostały resztki, ale w ogrodzie kołderka się utrzymała. W sumie wolę śnieg niż te burości.
Wreszcie dokonałam zakupów lilii i nawet zamówiłam jednego liliowca . Resztę cebul kupię u nas na rynku. Wiosną przyjeżdża do nas Pan, który ma ogromny wybór. Cebule mniejszych po 1 zł, a lilie drzewiaste po 2 zł. Co prawda nie ma nazw odmian tylko sprzedaje kolorami, ale mnie to nie przeszkadza....to nie róże, że muszę znać ich nazwy. W zeszłym roku kupowałam u niego i kolory się zgadzały, więc w tym roku też zaryzykuję. Wszystkie cebule były dorodne i kwitły.
Moniś ' Szkodnika ' to moje oczko w głowie i najukochańszy przyjaciel.
Aniu skąd ja to znam...Płotek, płotkiem pogania. Tak to jest jak są pieski, ale bez nich nie wyobrażam sobie życia. A, że czasem psocą, kopią doły, a w moim przypadku łamią też młode pędy róż...trudno. Wszystko im wybaczam, a czasami to łamanie nawet pomaga. Tak było w przypadku Rhapsody in Blue. Mój Mango zrobił sobie obok niej ścieżkę i już ze trzy razy wyłamał jej pędy. Powypuszczała szybko nowe i dzięki temu ładnie się zagęściła
Ja te całkiem młode róże też dookoła chronię siatką. Dopóki nie urosną i nie wzmocnią się na tyle, żeby kolcami same się bronić.
Majeczko Witam Cię w nowej odsłonie.
Pewnie, że będę wstawiać, do wiosny jeszcze trochę czasu...czymś trzeba sobie urozmaicać ten czas oczekiwania.
Emilien ma bardzo ładne kwiaty, jak każda Guillotka...tylko nie wszyscy lubią takie mocne kolory. Czasami kwiat ma różne oblicza w zależności od pogody. U mnie ona rośnie na rabacie pomarańczowo- żółtej i stanowi dosyć mocny akcent.
Emilien Guilliot w różnych odsłonach.
Tak wyglądał krzaczek w pierwszej połowie czerwca
Ula Witam Cię serdecznie.
Te nasze róże bardzo do siebie podobne, ale masz rację w sezonie porównamy ich kwiaty dokładniej.
Też zamówiłaś Novalisa? To super, będzie nas więcej. Ciekawa jestem czy będziesz z niego zadowolona. Będę czekać z niecierpliwością Twojej opinii o niej.
Jeszcze jedna fotka Amadeus
Ewa ukorzeniasz patyczki Novalisa? To , też jestem ciekawa efektu, ale myślę, że będzie ok.
Tak to jest z tymi naszymi kochanymi psiakami. Jednak bez nich byłoby smutno i pusto. Mam jeszcze jednego ' Szkodnika '...jest większy od poprzedniego i też psotnik okropny
Anuleczko ta z trzeciego zdjęcia to Cardinal Hume. To prawda, ona jest tylko potrzebuje dużo miejsca, bo lubi się rozpychać łokciami Ale kwitnie prawie przez cały sezon. Różowa to pewnie Robin Hood, a Novalis to róża. Zdrowa, kwitnąca bardzo obficie...no i ten kolorek
Dla Ciebie jeszcze jedna różowa...moja imienniczka.
Super Dorothy
Posypało dzisiaj śniegiem. U nas rano była kilkucentymetrowa warstwa białego puchu. Na ulicy pozostały resztki, ale w ogrodzie kołderka się utrzymała. W sumie wolę śnieg niż te burości.
Wreszcie dokonałam zakupów lilii i nawet zamówiłam jednego liliowca . Resztę cebul kupię u nas na rynku. Wiosną przyjeżdża do nas Pan, który ma ogromny wybór. Cebule mniejszych po 1 zł, a lilie drzewiaste po 2 zł. Co prawda nie ma nazw odmian tylko sprzedaje kolorami, ale mnie to nie przeszkadza....to nie róże, że muszę znać ich nazwy. W zeszłym roku kupowałam u niego i kolory się zgadzały, więc w tym roku też zaryzykuję. Wszystkie cebule były dorodne i kwitły.
Moniś ' Szkodnika ' to moje oczko w głowie i najukochańszy przyjaciel.
Aniu skąd ja to znam...Płotek, płotkiem pogania. Tak to jest jak są pieski, ale bez nich nie wyobrażam sobie życia. A, że czasem psocą, kopią doły, a w moim przypadku łamią też młode pędy róż...trudno. Wszystko im wybaczam, a czasami to łamanie nawet pomaga. Tak było w przypadku Rhapsody in Blue. Mój Mango zrobił sobie obok niej ścieżkę i już ze trzy razy wyłamał jej pędy. Powypuszczała szybko nowe i dzięki temu ładnie się zagęściła
Ja te całkiem młode róże też dookoła chronię siatką. Dopóki nie urosną i nie wzmocnią się na tyle, żeby kolcami same się bronić.
Majeczko Witam Cię w nowej odsłonie.
Pewnie, że będę wstawiać, do wiosny jeszcze trochę czasu...czymś trzeba sobie urozmaicać ten czas oczekiwania.
Emilien ma bardzo ładne kwiaty, jak każda Guillotka...tylko nie wszyscy lubią takie mocne kolory. Czasami kwiat ma różne oblicza w zależności od pogody. U mnie ona rośnie na rabacie pomarańczowo- żółtej i stanowi dosyć mocny akcent.
Emilien Guilliot w różnych odsłonach.
Tak wyglądał krzaczek w pierwszej połowie czerwca
Ula Witam Cię serdecznie.
Te nasze róże bardzo do siebie podobne, ale masz rację w sezonie porównamy ich kwiaty dokładniej.
Też zamówiłaś Novalisa? To super, będzie nas więcej. Ciekawa jestem czy będziesz z niego zadowolona. Będę czekać z niecierpliwością Twojej opinii o niej.
Jeszcze jedna fotka Amadeus
Ewa ukorzeniasz patyczki Novalisa? To , też jestem ciekawa efektu, ale myślę, że będzie ok.
Tak to jest z tymi naszymi kochanymi psiakami. Jednak bez nich byłoby smutno i pusto. Mam jeszcze jednego ' Szkodnika '...jest większy od poprzedniego i też psotnik okropny
Anuleczko ta z trzeciego zdjęcia to Cardinal Hume. To prawda, ona jest tylko potrzebuje dużo miejsca, bo lubi się rozpychać łokciami Ale kwitnie prawie przez cały sezon. Różowa to pewnie Robin Hood, a Novalis to róża. Zdrowa, kwitnąca bardzo obficie...no i ten kolorek
Dla Ciebie jeszcze jedna różowa...moja imienniczka.
Super Dorothy
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże u Doroty...2015
Dorotko
kolor Emilien Guilliot jest bardzo wyrazisty.... ale mnie czasami ciągnie właśnie do takich akcentów
Ta róża ma ładne kwiaty, a kolor jak większość róż Massada ma trudny do określenia i zmienny.
Ja to bardzo lubię... właśnie takie róże za mną chodzą....
W podobnych odcieniach kupiłam Laduree....
kolor Emilien Guilliot jest bardzo wyrazisty.... ale mnie czasami ciągnie właśnie do takich akcentów
Ta róża ma ładne kwiaty, a kolor jak większość róż Massada ma trudny do określenia i zmienny.
Ja to bardzo lubię... właśnie takie róże za mną chodzą....
W podobnych odcieniach kupiłam Laduree....
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty...2015
Chciałabym wrócić do planu rabaty z różami angielskimi. Pisałam o tym w poprzednim wątku.... Po Waszych cennych radach naszkicowałam aż cztery wersje tej rabaty
Dwie pierwsze w zasadzie już odrzuciłam...pozostały jeszcze dwie. I powiem Wam szczerze, że nadal nie mam pojęcia, którą wersję wybrać? Obie mi się podobają i nie potrafię się zdecydować na ostateczną. Róże już wybrane i zamówione. Ewentualnie domówię dwie lub trzy...w zależności od tego na, którą wersję się zdecyduję.
Dla przypomnienia rabata będzie się składała z dwóch części. Części podwyższonej o wymiarach 10 m x 2 m, która jest już częściowo zagospodarowana i oprócz róż będą też inne rośliny. Przy samym ogrodzeniu posadziłam maleńkie cisy i kilka innych miniaturowych iglaków. Oprócz tego rosną tam dwie hortensje, kilka host, żurawki.Na tę rabatę róż jeszcze nie wybrałam.
Druga część to rabata poniżej, która ma być zwieńczeniem tej wyższej. Tutaj właśnie mam ten ból głowy. Ta rabata będzie dłuższa, ok 13 m i będzie się kończyć po bokach tej wyższej. Trochę zawile to wyjaśniam, ale tak to sobie wymyśliłam. Wrzucę zdjęcia planów wersji 3 i 4.
I teraz prośba do Was kochani. Popatrzcie i doradźcie, bo ja już kręćka od myślenia dostaję Może wspólnie z Wami łatwiej podejmę decyzję, bo czas ucieka, a wiosna coraz bliżej.
Tutaj nr 1 jest na początku i na końcu. Nr 2, 3 itd. czyli róże sadzone po dwie, ale nie obok siebie tylko właśnie w ten sposób. Taki pomysł poddała mi nasz kochana Majeczka i muszę przyznać, że ma to sens.
Wersja 4 podzielona jest na dwie rabaty, które rozdzielą białe floksy.
I tak kolejne numery na zdjęciu odpowiadają numerom z listy róż.
1) Sharifa Asma
2) Great North Eastern Rose
3) Maid Marion
4) You're Beautiful
5) Princess Anne
6) Okrywowa różowa NN
7) Meidomonac
8) Heidetraum
9) Geof Hamilton
10) Harlw Carr
11) Munstead Wood
12) Princess Alexandra of Kent
13) Princess Alexandra of Kent
14) Munstead Wood
15) Harlow Carr
16) Geof Hamilton
17) Falstaff
18) William Shakespeare
19) Winchester Cathedral
Majeczko zerknij na te moje wypociny i poradź co będzie lepsze.
A widziałaś Rosomane Janon ? W zeszłym roku ją zamawiałam, ale z niewiadomych przyczyn nie dotarła do mnie...chyba zabrakło. I wybrałam zamiast niej Emilien.
A Laduree jest
Dwie pierwsze w zasadzie już odrzuciłam...pozostały jeszcze dwie. I powiem Wam szczerze, że nadal nie mam pojęcia, którą wersję wybrać? Obie mi się podobają i nie potrafię się zdecydować na ostateczną. Róże już wybrane i zamówione. Ewentualnie domówię dwie lub trzy...w zależności od tego na, którą wersję się zdecyduję.
Dla przypomnienia rabata będzie się składała z dwóch części. Części podwyższonej o wymiarach 10 m x 2 m, która jest już częściowo zagospodarowana i oprócz róż będą też inne rośliny. Przy samym ogrodzeniu posadziłam maleńkie cisy i kilka innych miniaturowych iglaków. Oprócz tego rosną tam dwie hortensje, kilka host, żurawki.Na tę rabatę róż jeszcze nie wybrałam.
Druga część to rabata poniżej, która ma być zwieńczeniem tej wyższej. Tutaj właśnie mam ten ból głowy. Ta rabata będzie dłuższa, ok 13 m i będzie się kończyć po bokach tej wyższej. Trochę zawile to wyjaśniam, ale tak to sobie wymyśliłam. Wrzucę zdjęcia planów wersji 3 i 4.
I teraz prośba do Was kochani. Popatrzcie i doradźcie, bo ja już kręćka od myślenia dostaję Może wspólnie z Wami łatwiej podejmę decyzję, bo czas ucieka, a wiosna coraz bliżej.
Tutaj nr 1 jest na początku i na końcu. Nr 2, 3 itd. czyli róże sadzone po dwie, ale nie obok siebie tylko właśnie w ten sposób. Taki pomysł poddała mi nasz kochana Majeczka i muszę przyznać, że ma to sens.
Wersja 4 podzielona jest na dwie rabaty, które rozdzielą białe floksy.
I tak kolejne numery na zdjęciu odpowiadają numerom z listy róż.
1) Sharifa Asma
2) Great North Eastern Rose
3) Maid Marion
4) You're Beautiful
5) Princess Anne
6) Okrywowa różowa NN
7) Meidomonac
8) Heidetraum
9) Geof Hamilton
10) Harlw Carr
11) Munstead Wood
12) Princess Alexandra of Kent
13) Princess Alexandra of Kent
14) Munstead Wood
15) Harlow Carr
16) Geof Hamilton
17) Falstaff
18) William Shakespeare
19) Winchester Cathedral
Majeczko zerknij na te moje wypociny i poradź co będzie lepsze.
A widziałaś Rosomane Janon ? W zeszłym roku ją zamawiałam, ale z niewiadomych przyczyn nie dotarła do mnie...chyba zabrakło. I wybrałam zamiast niej Emilien.
A Laduree jest
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Róże u Doroty...2015
Też siedzisz nad rabatami Ja od ponad dwóch godzin myślę i myślę. I widzę że nie jestem w tym mocna więc się nie wychylam.
Ale powiem tylko że też jedną z rabat wymyśliłam w taki sposób jak ta twoja trzecia wersja, tylko w znacznie ograniczonej skali: na zewnątrz Icebergi potem Burgundy Ice po bokach i w środku Lavender Ice, kierując się wielkością, że wyższe na zewnątrz i schodzą się do środka z coraz niższymi krzaczkami. A w tle wielka Mme Pereire. Dobra, zamąciłam swoimi pomysłami zamiast pomagać
Ale wierz mi, nie chcesz takiej pomocy
Ale powiem tylko że też jedną z rabat wymyśliłam w taki sposób jak ta twoja trzecia wersja, tylko w znacznie ograniczonej skali: na zewnątrz Icebergi potem Burgundy Ice po bokach i w środku Lavender Ice, kierując się wielkością, że wyższe na zewnątrz i schodzą się do środka z coraz niższymi krzaczkami. A w tle wielka Mme Pereire. Dobra, zamąciłam swoimi pomysłami zamiast pomagać
Ale wierz mi, nie chcesz takiej pomocy