Milenko różyczki przyszły z Rosarium, ale w Wielkopolsce już wiosna, bo różyczki już z kiełeczkami przyszły. U mnie śpią zadołowane, mam nadzieję, że przeżyją pod ciepłą kołderką.
Geisha jest rzeczywiście oszałamiająca, chyba nalepsza, jaką otrzymałam wiosna ubiegłego roku, kwitła prawie bez przerwy. Długo trzyma kwiat, odporna na deszcz, zdrowa, dla mnie super.
Bremer Stadtmusikanten to również róża kupiona wiosną ubiegłego roku, więc za dużo Ci o niej nie napiszę.
Na pewno jest zdrowa, żadnych oznak chorób do samej zimy. U mnie rośnie w półcieniu, ale nie wiem czy nie ma za mało słonka.
Kwiat z bardzo dużą ilością płatków, biały muśnięty delikatnie różem,piękny w pąku i pełnym rozkwicie, płatki ściśle wypełniają środek -jak dla mnie, ponieważ lubię białe róże, prześliczny, odporny na deszcz. Jak na razie niewysoka , myślę tak do 1m, może nawet mniej.
Kwiaty trzyma prosto, nie pochyla główki nawet przed angielkami.
Kwitnienie nie było tak obfite jak u Geishy, ale to przecież róża parkowa, więc musi nabrać siły. Zobaczymy w tym roku.
To tyle co mogę Ci o niej napisać.
Natomiast sam kwiat bardzo proszę oto ona w całej swojej krasie Bremer Stadtmusikanten
Czerwiec 1015
Lipiec 2014
[url=javascript:void(0);
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9a4 ... 1693a.html]
[/url]
Sierpień 2014
Wrzesień 2014
Październik 2014