Witam serdecznie w nowym wątku
Sezon różany na dobre rozpoczęty
Pierwsza róża jak mi zakwitła w tym roku to nn.rośnie u mnie od dawna była wykarczowana ale odbiła i zakwitła

Gosiu melduję się w nowym wątku i z zachwytem oglądam twoje róże.Masz dobrą rękę do tych kwiatów. U mnie prawie wszystkie w pąkach

Gosiu
Śliczna ta róża
I jaka żywotna , mimo wykarczowania pięknie rośnie i kwitnie

Aniu u mnie też część róż jeszcze w pąkach zakwitły te wczesne a właściwie nn już przekwita.

Kasiu o tak to bardzo żywotna róż chyba historyczna.

A teraz na całego kwitnie Flammentanz

Gosieńko i ja też jestem róże piękne a F daje popis

Ależ piękna ta Flammen i tak dobrze udało Ci się uchwycić jej kolor . Tak się złożyło, że po drodze z pracy, na przestrzeni ok 0,5 km mijam kilka krzewów tej odmiany i co roku je podziwiam. Zauważyłam, że w tym roku wszystkie mają pożółkłe liście i zastanawiam się, co mogło im się stać. Widzę, że Twojej piękności ten problem nie dotyczy. Jest zachwycająca!

Dzidziu W tym roku F bardzo cieszy

Kania dziękuje na szczęście akurat u niej bruzdownica specjalnie szkód nie poczyniła .

Dzisiaj Aspirynka delikatna lubię ja w fazie nie całkowitego rozkwitu

Gosiu, ta twoja Flammentanz to wyjątkowa róża. Choc nie przepadam za czerwonymi, to akurat ta i Sympathia bardzo mi się podobają.
Wpadnij do mnie kochana na stronę 54, żeby spróbowac rozpoznać moją nn różyczkę.

Przyszłam się przywitać w nowym wątku. Piękna ta stara nn a Flammen daje po oczach Kiedy ja się takiego doczekam?

Gosiu ,piękne powitanie w nowym watku.Flamen-cudna ale i nn na pierwszych fotkach słodka i uwodzicielska.
Pytasz o ND-Gosiu dopiero w 3 roku jest to róża,która spełnila moje oczekiwania(wcześniej już chciałam ją wykarczować).Czyli musisz uzbroić się w cierpliwość no ale potem to symfonia kwiecia.Oczywiście powtarza kwitnienie.U mnie jest zdrowa i dorodna.
Pozdrawiam.

Gosiu.
Flamen przepiękna, natomiast ta nn przypomina mi moją nieznaną, która tak jak Twoja jest nie do zdarcia.

Ale piekny okaz Flammentanz- ile ona ma lat?

Wandziu ja też niby wole inne ale niektóre czerwone są naprawdę piękne wiec nie mogłam im się oprzeć

Camellia na pewno trochę cierpliwości potrzeba ale ze to różany potwór to szybko urośnie.

Aniu będę cierpliwa i chciałabym żeby tak kwitła jak F tylko dłużej .Dziękuje za tak miłe słowa na jej temat .Czekam

Beatko to jakaś stara chyba historyczna odmiana pewnie kiedyś popularna.

A dzisiaj Gartentraume w tym roku trochę mnie rozczarowała przez spuszczanie główek ale ostatnio nieznacznie się poprawiła

Gartentraume jest przepiękna, jak dla mnie ma niestety jedną poważną wadę, po deszczu wszystkie kwiaty są do ścięcia.

Lemka nie pamiętam dokładnie ale mam ją już więcej jak 7 .Na początku była zapyziała i słabo rosła a potem jak zaczęłam jej poświęcać trochę uwagi to wystrzeliła jak trzeba



Beatko tak ale umie tez podbić serce nie tylko pięknym kwiatem ale moje zapachem

Gosiu śliczna Gartentraume nawet jak łebek zwiesza
mam nadzieje, że się rozpogodzi, bo codziennie leje
F to jest różyczka na widok której mocniej bije

Przepiękne róże, i jeszcze raz zachwycę się tym bogactwem Flammentanz - są niesamowite.