Róże i bajkowy świat ogrodów

[JSZFRED]

Witam
i ja wpadłam na chwilkę do nowego ogrodu podziwiać piękne wiosenne widoki i zachwycające róże, na nornicę podobno dobre są cesarskie korony i hyzop lekarski, a ja staram się wszystkie cebule sadzić w koszyczkach lub starych doniczkach, powodzenia

[daysy]

Przepraszam, długo nie odpowiadałam, ale miałam troche pilnej roboty, więc nie zaglądałam na forum.
Asiorku różnych rzeczy próbowałam na nornice, gdzieś przeczytałam, że dobrze jet zaprawić cebule przed sadzeniem, popiołem z kominka zmieszanym z płynem d/naczyń, ale tez nic nie dało. Sadzenie w donicach u mnie nie zdaje egzaminu, gdyż poziom wód gruntowych jest wysoki, więc lepiej zeby woda szybko odchodziła, w doniczkach jest to raczej trudne. Koszyczki zaś są płytkie. W tym roku postanowiłam się zemścic i wysypałam do korytarzy trutkę, trudno albo ja albo one.
To może trochę wiosny

[daysy]

W niedzielę rozkwitła mi M.Hilling 3 kwiatuszkami i Nevada 1 kwiatuszkiem ale nie miałam aparatu. Pozostałe niestety tylko w pąkach, ale może jutro

[inka52]

Pięknie u Ciebie teraz , a jak zakwitną róze to dopiero będzie raj.
Muszę też spróbować tak ukorzenić lawendę.
Jeśli pozwolisz będę częstym gościem w Twoim ogrodzie.

[daysy]

[daysy]

Witam Cię Teresko, dziękuję za miłe słowa, to dla każdego z nas balsam na duszę jak innym podoba się nasz zakątek. Miło mi Cię gościć.
Spróbuj z lawendą nie jest wcale trudno, moją w tym roku trochę przelałam, a właściwie to deszcz ją zalał a ja nie dopilnowałam, żeby wylać wodę z podstawki. Lawendę ukorzeniałam już kilka razy i wcale nie jest to trudne. Właściwie wszystkie lawendy w ogrodzie mam swoje, niestety często muszę je wymieniać z uwagi na ciężką ziemię i wysoki poziom wód gruntowych. Jak jest mokry rok, to muszę je wymieniać, ale warto, bo zapach jaki rozsiewa wkoło jest zniewalający. Tak wygląda lawenda wsadzona na wiosnę ubiegłego roku, dobrze przetrwała zimę, której praktycznie nie było no i na szczęście była sucha.

pozdrawiam
Daysy

[daysy]

Jeszcze trochę wspomnień My Girl w 1-szym roku po posadzeniu a to już drugi rok po poszdzeniu i analogicznie M.Antoinette

[daysy]

oraz Gareden of Roses
i wreszcie Q. of Sweden
W tym roku porównam zakupione w roku ubiegłym, ale to jeszcze za dobrą chwilę.

[daysy]

i wreszcie mam 1-szą raphsody inblue
margarethilling i nevada i niezbyt udane zdjęcie R.des Violets i jeszcze Nevada skromnisia jeszcze takie pączusie na prawdopodobnie Flammentanz

[daysy]

cd wiosny w ogrodzie

[daysy]

Nareszcie mamy piekna pogodę i pomalutku zaczyna się robić w ogródku kolorowo. Na pierwszy rzut Nevada
Margaret Hilling Nastepna to Raphsody in Blue I oczywiście mój pieszczoszek w Nevadzie

Kod: Zaznacz cały

, Tutaj chyba miałam źle ustawiony aparat, bo zdjęcia wyszły nieostre, następne będą lepsze - trening czyni mistrza- mam nadzieję

[daysy]

Dzisiaj rano powitał mnie taki oto widok o zapachu nie wspomnę A to maja nn na razie jeszcze w pąku, o którą będę prosić wszystkich o identyfikację

[daysy]

Chcę przedstawic róże nn, które mam badzo długo, przesadzane były kilkakrotnie, ponieważ nigdy nie kwitły, nie mogły się nigdzie zadomowić. I cóż 4 lata temu zostały posadzone blisko domu, przy modrzewiu i innych iglakach. Jedna z nich, która została zidentyfikowana jako Flammentanz zakwitła 2 lata tamu. A druga posadzona obok rosła sobie mała biedna tłamszona przez Flammentanz. I jakież było moje zdziwienie , kiedy dzisiaj zobaczyłam pierwsze rozwijające się pąki i nie były to pąki czerwone, lecz kremowe, załączam jej zdjęcie
I jak tu nie kochać róż
To jeszcze kilka wiosennych