Różyczki u Ewki
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki
Aniu, chyba masz rację. Porównałam kolor kwiatu i liści, policzyłam płatki, to chyba Queen Elizabeth, ale na pewno nie była w auchanie kupowana pod tą nazwą. No cóż, teraz zamiast 2 mam 4 krzaczki tej, coby nie mówić, pięknej róży. Dzięki za sprostowanie.
Zastanawiam się, jak nazywają się inne różyczki marketowe, ot choćby ta ( tu przekwita, pączki będą za jakiś czas, ale ja za jakiś czas będę na wakacjach, więc nie wiem, czy uda mi się zrobić zdjęcie):
Zastanawiam się, jak nazywają się inne różyczki marketowe, ot choćby ta ( tu przekwita, pączki będą za jakiś czas, ale ja za jakiś czas będę na wakacjach, więc nie wiem, czy uda mi się zrobić zdjęcie):
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki
Abraham Darby, choć już nie tak obficie jak na początku, ciągle kwitnie i zachwyca zapachem.
Nie przestaje też kwitnąć Bonica.
Młodziutka Clair
Kronenbourg okazała się cudowna
Upalne słońce i brak deszczu zdecydowanie przyspieszają przekwitanie. Niestety wiele róż zaatakowała plamistość, mimo oprysków i obrywania liści to walka z wiatrakami.
Nie przestaje też kwitnąć Bonica.
Młodziutka Clair
Kronenbourg okazała się cudowna
Upalne słońce i brak deszczu zdecydowanie przyspieszają przekwitanie. Niestety wiele róż zaatakowała plamistość, mimo oprysków i obrywania liści to walka z wiatrakami.
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Różyczki u Ewki
Abrahama uwielbiam za kwiat i przecudny zapach ,mój już przekwitł ,ale popatrzę sobie u Ciebie
Piękne różyczki Ewunia
Piękne różyczki Ewunia
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki
Tolinko, Abraham i u mnie ma już obfite, pierwsze kwitnienie za sobą, ale nie przestaje kwitnąć i ciągle kilka kwiatów się pokazuje. Ponieważ 4 krzaczki rosną obok siebie, wyglądają jak jedno ogromne krzaczysko, na ktorym widać cały czas kwiaty. Gdy jedna rózyczka przekwita, inna rozkwita, i tak w kółko. Może to jest sposób, żeby mieć kwitnące róże cały sezon?
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki
Aniu, Peace ( jeżeli to ona?) została zakupiona pod taką właśnie nazwą. Jest kremowa z lekkim różowym odcieniem, zdecydowanie inna w kolorze od Chopina. Od M.Curie także się różni lekko kolorem, ale przede wszystkim kształtem kwiatów i ilością płatków, jest pełniejsza. Jak ponownie zakwitnie, zrobię dokładniejsze zdjęcia i poproszę cię o pomoc w ustaleniu czy to Peace czy też nie.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki
Najpierw upalne słońce, potem ulewa łamiaca część kwiatów. Idealne warunki na plamistość. Najbardziej zaatakowana została Irena i Candelight. Choroba powoli rozprzestrzenia się na inne różyczki. Czas więc poobrywać liście i znów zacząć lać chemię. Na szczęście nie wszystkie poddały się zarazie.
- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Różyczki u Ewki
Róże zachowują się różnie w ogrodach. Mój Abraham zawsze ma długą przerwę w kwitnieniu a drugie kwitnienie ma bardziej obfite niż pierwsze W tym momencie nie ma żadnego kwiatka.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki
Ostatnia różyczka to Goldelse, wcześniej uciekło mi "d".
Golden Celebration w tych upałach bardzo szybko u mnie przekwita
Louis Odier - mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie bujnym krzewem, bo ogromnie mi się podoba
Marie Antoniette -ciągle jeszcze niziutka
Mon Petit Chou - określiłabym ją mianem: dostojna
Mini Eden Rose (?)- zastanawiam się czy to własnie ta róża? Zdecydowałam się na jej zakup po przeczytaniu peanów na cześć tej różyczki. I owszem, ładnie rozwinęła krzaczek, ale kwiatów ma niewiele i mnie , jak do tej pory, nie powala. Być może w pełni kwitnienia robi wrażenie, u mnie, mam ją od maja, niczego ciekawego nie pokazała. Chcę wierzyć, że zmienię zdanie w następnym roku.
Golden Celebration w tych upałach bardzo szybko u mnie przekwita
Louis Odier - mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie bujnym krzewem, bo ogromnie mi się podoba
Marie Antoniette -ciągle jeszcze niziutka
Mon Petit Chou - określiłabym ją mianem: dostojna
Mini Eden Rose (?)- zastanawiam się czy to własnie ta róża? Zdecydowałam się na jej zakup po przeczytaniu peanów na cześć tej różyczki. I owszem, ładnie rozwinęła krzaczek, ale kwiatów ma niewiele i mnie , jak do tej pory, nie powala. Być może w pełni kwitnienia robi wrażenie, u mnie, mam ją od maja, niczego ciekawego nie pokazała. Chcę wierzyć, że zmienię zdanie w następnym roku.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Różyczki u Ewki
Ewa śliczne różyczki
U mnie Clair też jednoroczna pięknie rozbudowała krzaczek ,a Ghitę posadziłam dzisiaj i teraz czekam niecierpliwie na pierwszy kwiat
U mnie Clair też jednoroczna pięknie rozbudowała krzaczek ,a Ghitę posadziłam dzisiaj i teraz czekam niecierpliwie na pierwszy kwiat
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki
Dziewczyny, pomóżcie.
Patrzę na Wasze piękne ogrody, czytam o tym, że już zaopatrujecie się w nowe różyczki. A ja tak wielu rzeczy nie wiem...
Czy polskie szkółki już przyjmują zamówienia? Czy można na FO podać ich stronę ? Jeżeli tak, to kiedy następuje dostawa? W ubiegłym roku zakupiłam wcześniej kilka roślinek w markecie, nie miałam ich gdzie trzymać ( nie pomyślałam o ciemnej piwnicy) i efekt był taki, że w domu wyrosły mi długie, cienkie łodyżki z listkami, a kiedy posadziłam je do gruntu, natychmiast zmarniały. To chyba była moja wina!
Problem drugi: mój ogród jest pełen drzew owocowych, mąż nie pozwala ich wyciąć, chętnie dosadza nowe ( temat nie do przejścia). W związku z tym słońce dociera tam, gdzie mogłabym posadzić swoje różyczki, do/od połowy dnia w zależności od strony ogrodu. Czy to jest duża przeszkoda? Najbardziej zależy mi na posadzeniu róż przy 2 m thujach, które rosną wzdłuż płotu. Przeczytałam kilka uwag ( o odstępie, odgrodzeniu korzeni itp), ale bardzo zależy mi na różyczkach, żeby ożywić zieloną, niestety zacienioną od godzin popołudniowych ścianę żywopłotu. Poradźcie proszę, jakie róże nadawałyby się, czy krzaczaste czy parkowe? A może konkretne odmiany? Kocham wszystkie, ale najbardziej białe.
Patrzę na Wasze piękne ogrody, czytam o tym, że już zaopatrujecie się w nowe różyczki. A ja tak wielu rzeczy nie wiem...
Czy polskie szkółki już przyjmują zamówienia? Czy można na FO podać ich stronę ? Jeżeli tak, to kiedy następuje dostawa? W ubiegłym roku zakupiłam wcześniej kilka roślinek w markecie, nie miałam ich gdzie trzymać ( nie pomyślałam o ciemnej piwnicy) i efekt był taki, że w domu wyrosły mi długie, cienkie łodyżki z listkami, a kiedy posadziłam je do gruntu, natychmiast zmarniały. To chyba była moja wina!
Problem drugi: mój ogród jest pełen drzew owocowych, mąż nie pozwala ich wyciąć, chętnie dosadza nowe ( temat nie do przejścia). W związku z tym słońce dociera tam, gdzie mogłabym posadzić swoje różyczki, do/od połowy dnia w zależności od strony ogrodu. Czy to jest duża przeszkoda? Najbardziej zależy mi na posadzeniu róż przy 2 m thujach, które rosną wzdłuż płotu. Przeczytałam kilka uwag ( o odstępie, odgrodzeniu korzeni itp), ale bardzo zależy mi na różyczkach, żeby ożywić zieloną, niestety zacienioną od godzin popołudniowych ścianę żywopłotu. Poradźcie proszę, jakie róże nadawałyby się, czy krzaczaste czy parkowe? A może konkretne odmiany? Kocham wszystkie, ale najbardziej białe.
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Różyczki u Ewki
Ewunia ja na takiej zacienionej po południu zielonej ścianie mam posadzoną Mary Rose ,Ghita R., Princess Alexandra Renaissance,Rose de Resht i Gartentraume wszystkie pięknie rosły ale odstęp od tuji to od 1-2 metrów.... myślę że za popołudniowy cień były mi wdzięczne ,wszystkie rosną przy ławeczce lub w jej pobliżu i powiem Ci ,że w gorące popołudnie chętnie sama z tego miejsca korzystałam